Trzeci dzień targów upłynął pod znakiem spotkań z ulubionymi autorami z Polski i zagranicy. Na Stadionie Narodowym zagościli m.in. Rhys Bowen, Jan Nowicki oraz Hanna Krall.
Najbardziej nie mogłam doczekać się spotkania z Rhys Bowen, angielską autorką kryminalnego cyklu o Molly Murphy. To przemiła osoba, która nie zraziła się tym, że przyniosłam Jej do podpisu aż 3 książki z tej serii - "Prawo panny Murphy", "Śmierć detektywa" oraz "Do grobowej deski". Była uradowana, że książki mi się podobają i je recenzuję.
Jednym z milszych wydarzeń tego dnia, było moje spotkanie z panią Isabellą Degen, tak jak ja, dziennikarką obywatelską i autorką na portalu Wiadomości24.pl. Pani Izabella od ponad 20 lat mieszka w Niemczech. W tym roku wydała zbiór opowiadań "Na zakrętach życia", a w zeszłym - tomik poezji "W rytmie Ziemi". Obie książki trafiły w moje ręce i postaram się je zrecenzować :)
Zygmunt Miłoszewski zmartwił swoich wielbicieli stwierdzeniem, że napisaniu po ostatniej części cyklu o Teodorze Szackim, kończy z kryminałem - Zajmę się teraz bliższym mi gatunkiem. Tak naprawdę jestem pacyfistą - przyznał podczas spotkania na stosiku Grypy Wydawniczej Foksal.
Po alejkach targowych przechadzali się ludzie w kostiumach promujący książki. Oto jedne z ciekawszych przebrań:
Dzień targowy mogę zaliczyć do udanych, spotkałam koleżankę z dawnej pracy oraz blogerkę Kasię z Mojej pasieki. Zdobyłam także prawie wszystkie autografy, jakie sobie zaplanowałam, w tym: Rhys Bowen, Wojciecha Jagielskiego, Agaty Passent, Andrzeja Ziemiańskiego, Iwony Menzel, Janusza L. Wiśniewskiego oraz Adama Wajraka. Ten ostatni spytał mnie, czy może mi narysować łosia. Czy mogłam odmówić? :P
Niestety nie zdążyłam złapać Hanny Cygler, autorki "Greckiej mozaiki" oraz poddałam się, widząc kolejkę do Pawła Oksanowicza, autora "Kra kra - krakowskiego kryminału". Wszystko dlatego, że obok siedzieli Stanisław Mikulski i Emil Karewicz. Jednak na Oksanowicza spróbuję się zaczaić jutro ;)
Jakby atrakcji było mało, na zakończenie dnia byłam jeszcze w Teatrze Syrena na spektaklu "Naga prawda o klasyce" Malickiego. Bardzo lubię zabawę muzyka i poczucie humoru, więc sztuka ta przypadła mi do gustu. Z reszta widziałam już kilka razy Malickiego w telewizji. I było równie zabawnie.
Jutro czeka mnie sądny dzień, z samego rana giełda samochodowa, potem wymiana książek z Lubimyczytać, polowanie na kolejne autografy oraz wybory do Parlamentu Europejskiego.
Najbardziej nie mogłam doczekać się spotkania z Rhys Bowen, angielską autorką kryminalnego cyklu o Molly Murphy. To przemiła osoba, która nie zraziła się tym, że przyniosłam Jej do podpisu aż 3 książki z tej serii - "Prawo panny Murphy", "Śmierć detektywa" oraz "Do grobowej deski". Była uradowana, że książki mi się podobają i je recenzuję.
Fot. Wiki |
Jednym z milszych wydarzeń tego dnia, było moje spotkanie z panią Isabellą Degen, tak jak ja, dziennikarką obywatelską i autorką na portalu Wiadomości24.pl. Pani Izabella od ponad 20 lat mieszka w Niemczech. W tym roku wydała zbiór opowiadań "Na zakrętach życia", a w zeszłym - tomik poezji "W rytmie Ziemi". Obie książki trafiły w moje ręce i postaram się je zrecenzować :)
Fot. Wiki |
Zygmunt Miłoszewski zmartwił swoich wielbicieli stwierdzeniem, że napisaniu po ostatniej części cyklu o Teodorze Szackim, kończy z kryminałem - Zajmę się teraz bliższym mi gatunkiem. Tak naprawdę jestem pacyfistą - przyznał podczas spotkania na stosiku Grypy Wydawniczej Foksal.
Fot. Wiki |
Po alejkach targowych przechadzali się ludzie w kostiumach promujący książki. Oto jedne z ciekawszych przebrań:
Fot. Wiki |
Dzień targowy mogę zaliczyć do udanych, spotkałam koleżankę z dawnej pracy oraz blogerkę Kasię z Mojej pasieki. Zdobyłam także prawie wszystkie autografy, jakie sobie zaplanowałam, w tym: Rhys Bowen, Wojciecha Jagielskiego, Agaty Passent, Andrzeja Ziemiańskiego, Iwony Menzel, Janusza L. Wiśniewskiego oraz Adama Wajraka. Ten ostatni spytał mnie, czy może mi narysować łosia. Czy mogłam odmówić? :P
Fot. Wiki |
Niestety nie zdążyłam złapać Hanny Cygler, autorki "Greckiej mozaiki" oraz poddałam się, widząc kolejkę do Pawła Oksanowicza, autora "Kra kra - krakowskiego kryminału". Wszystko dlatego, że obok siedzieli Stanisław Mikulski i Emil Karewicz. Jednak na Oksanowicza spróbuję się zaczaić jutro ;)
Jakby atrakcji było mało, na zakończenie dnia byłam jeszcze w Teatrze Syrena na spektaklu "Naga prawda o klasyce" Malickiego. Bardzo lubię zabawę muzyka i poczucie humoru, więc sztuka ta przypadła mi do gustu. Z reszta widziałam już kilka razy Malickiego w telewizji. I było równie zabawnie.
Jutro czeka mnie sądny dzień, z samego rana giełda samochodowa, potem wymiana książek z Lubimyczytać, polowanie na kolejne autografy oraz wybory do Parlamentu Europejskiego.
Zapraszam do obejrzenia całej fotorelacji tutaj.
Widzę, że doznałaś wiele ciekawych zdarzeń ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo lubię tego typu imprezy :)
UsuńByłam, ale widzę, że dużo przegapiłam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie spotkałyśmy...
UsuńFajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWidzę, że zbierasz autografy.
Jest czego zazdrościć.
Dzięki. Od niedawna zbieram ;)
UsuńSuper okazja do spotkania ulubionych pisarzy!
OdpowiedzUsuńMożliwość spotkania się z ulubionymi autorami to naprawdę fajna sprawa i zawsze chętnie podchodzę jeśli istnieje szansa na krótką rozmowę oraz zdobycie dedykacji :)
OdpowiedzUsuńTak, to niepowtarzalne okazje spotkania i krótkiej rozmowy oraz otrzymania autografu :)
Usuń