sobota, 30 listopada 2013

Kogo dręczą "Koszmary przeszłości"?

Zbrodnia z przeszłości, misterna intryga i niewiarygodne rozwiązanie - tego można spodziewać się po "Koszmarach przeszłości" Eriki Spindler.

Miałam już okazję czytać thriller Eriki Spindler, "Cienie nocy", które współtworzyła z J.T. Ellison i Alex Kavą. I muszę przyznać, że jej część spodobała mi się najmniej. Postanowiłam więc zobaczyć, jak radzi sobie sama. I tak w moje ręce wpadły "Koszmary przeszłości".

Główną bohaterką jest Kat McCall, która przed laty została oskarżona o brutalne zabójstwo własnej siostry (po tragicznej śmierci rodziców jej prawnej opiekunki). Sarę McCall zatłuczono na śmierć. Krew zbryzgała ściany, podłogę, sufit, wszędzie walały się szczątki ciała i mózgu, odpryskujące kości. Wyglądało na to, że napastnik bił ją, kiedy już nie żyła. Czy mogła dokonać tego 17-latka, najbliższa krewna ofiary? Komendant policji Stephan Tanner nie miał najmniejszych wątpliwości, Kat wciąż się buntowała, zadawała z nieodpowiednim towarzystwem, a nawet... życzyła siostrze śmierci. Jego nie do końca wnikliwe śledztwo doprowadziło do procesu poszlakowego Kat. I choć ława przysięgłych oczyściła ją z zarzutów, w oczach mieszkańców Liberty na zawsze pozostała winną. Dziewczynie nie pozostało nic innego, jak opuścić rodzinny dom.

piątek, 29 listopada 2013

"Krakowskie podania, legendy i zwyczaje" - fikcja, mity, historia

"Krakowskie podania, legendy i zwyczaje" to antologia, dzięki której obala się mity i przemyca kawałek historii Polski.

Nie od dziś wiadomo, że Kraków to miasto magiczne. Nic więc dziwnego, że zajmuje szczególne miejsce w świecie podań, legend i baśni. To właśnie w Krakowie powstało najwięcej źródeł pisanych, wśród których ważne miejsce zajmują właśnie podania i legendy, które mają duże znaczenie dla całego narodu. Dzięki nim dzieci już od najmłodszych lat uczą się miłości do ojczyzny oraz stykają się z historią.

Publikacja Juliana Zinkowa to zbiór 49 krakowskich podań i legend oraz 6 zwyczajów. Mają one różną tematykę, a ich bohaterami są m.in. król Krak, królowa Wanda, św. Stanisław, św. Florian, a nawet pan Twardowski i pani Twardowska.

środa, 27 listopada 2013

Jaką tajemnicę kryją "Kocie worki"?

Tajemnica, dwa morderstwa i wielki bałagan - tego możecie spodziewać się po "Kocich workach" Joanny Chmielewskiej.

W 2004 roku miał miejsce szczególny jubileusz - 40-lecie kariery pisarskiej Joanny Chmielewskiej. Z tej okazji autorka napisała swoją 50. z kolei książkę - "Kocie worki", która stanowi kontynuację "Wszystko czerwone". Chmielewska zgromadziła bohaterów znanych z poprzedniej powieści i połączyła motywy znane z autobiografii (wydanej 10 lat przed tą powieścią) z fikcyjnymi wydarzeniami.

Joanna przebywa u swojej przyjaciółki Alicji Hansen, która mieszka w Danii. Alicja, właścicielka pięknego ogrodu oraz 3 półdzikich czarnych kotów, od ponad 30 lat ma brzydki zwyczaj gromadzenia rzeczy, których nie ma czasu nawet przejrzeć. W całym domu kłębią się puste kartony, gromadzone z myślą o porządkach i... kocie worki. Czym są tytułowe kocie worki? Koty w worku była to jedyna forma hazardu tolerowana, a nawet uwielbiana przez Alicję. Raz albo dwa razy w roku duńska kolej urządzała licytacje przedmiotów pogubionych w pociągach, w ten sposób, że przedmioty pakowano do worków jak leci, po czym licytowano worek, którego zawartości już nikt nie pamiętał i nie znał. Rzecz jasna, były to rzeczy, po które przez jakiś ustawowy okres czasu nikt się nie zgłosił, a znajdowało się wśród nich właściwie wszystko. Bohaterka nie ma czasu ani motywacji, by je od razu rozpakowywać, dlatego tworzą one chaos nie do opanowania.

wtorek, 26 listopada 2013

"Gówno się pali", czyli wojna płci

Jakie są różnice między chłopcami a dziewczynkami oraz mężczyznami a kobietami? Czy możliwy jest pokój między nimi? Odpowiedzi na te pytania należy szukać w książce "Gówno się pali" Petra Šabacha.

To już moje trzecie spotkanie z twórczością Petra Šabacha. W Czechach jest on bardzo popularny, jego rodacy czekają na kolejne książki z wielkim utęsknieniem, a filmy na podstawie jego prozy boją na głowę największe kinowe hity. Jednak w Polsce autor nadal pozostaje prawie nieznany. Jednak ja zdążyłam go już trochę poznać, do tej pory czytałam powieść "Masłem do dołu" oraz "Podróże konika morskiego", humorystyczny dziennik młodego ojca przebywające na urlopie tacierzyńskim. Początkowo podchodziłam z dystansem do jego dzieł, gdyż nie bardzo czułam czeskie poczucie humoru. Jednak z każdą kolejną książką jest coraz lepiej. Pewnie dlatego "Gówno się pali" spodobało mi się najbardziej.

"Gówno się pali" to zbiór 3 opowiadań Petra Šabacha. Ich tematyka oscyluje wokół relacji damsko-męskich, relacji rodzinnych, dorastania oraz miłości. Czytelnicy powinni nastawić się na anegdoty pełne specyficznego humoru, ironii oraz groteski. Šabach opisuje sytuacje z życia wzięte. Przedstawia przy tym rzetelny obraz czeskiej codzienności, także tej komunistycznej.

niedziela, 24 listopada 2013

"Przegląd Końca Świata: Feed", czyli zombie i polityka

"Przegląd Końca Świata: Feed" Miry Grant to przerażająca wizja świata po apokalipsie zombie. Świata, w którym polityka odgrywa bardzo duże znaczenie...

Wszelkie nowinki medyczne mogą stać się zbawieniem albo przekleństwem. Mogą pomóc całej rzeszy ludzi w pokonaniu dręczących ich chorób lub... obrócić się przeciwko nim. Właśnie ten drugi przypadek miał miejsce w 2014 roku... Był on przełomowym i zarazem feralnym rokiem w dziejach ludzkości. Wymyślono szczepionkę na raka oraz lek na grypę. Niestety przy okazji uaktywniono wirus Kellis-Amberlee, który przemienił zarażonych nim ludzi w... zombie. Mutacji tej nikt nie był w stanie powstrzymać, a nad ludzkością zawisło widmo końca świata. Kiedy po raz pierwszy pojawili się zainfekowani - ich przyjście zwiastowane było przez gromkie okrzyki, że z ziemi powstają martwi i nadchodzi Dzień Sądu - zachowywali się dokładnie tak, jak przed laty pokazywano nam w horrorach. Zaskoczeniem było jedynie to, że wszystko dzieje się naprawdę.

Od wybuchu epidemii minęło 25 lat, przez ten czas świat zmienił się nie do poznania. Zombie nadal stanowią duże zagrożenie i sieją postrach. Ludzie boją się wychodzić z domu bez broni i muszą wciąż poddawać się badaniom krwi czy dezynfekcji. I choć wiele terenów zostało odzyskanych, to niektóre nadal należą do zombie. Trudno utrzymywać kontakty towarzyskie, dlatego życie stało się bardziej wirtualne. Czwartą władzą stali się... blogerzy, którzy jako pierwsi poinformowali świat o tragedii. Media tradycyjne przestały mieć takie znaczenie jak kiedyś. Właśnie w takim świecie przyszło żyć rodzeństwu Masonów, parze blogerów z ambicjami. Georgię i Shauna poznajemy w chwili, gdy stają przed ogromną szansą w swojej dziennikarskiej karierze. Mają bowiem relacjonować kampanię wyborczą senatora Petera Rymana. Nie zdają sobie sprawy, jak niebezpiecznego zadania się podejmują...

czwartek, 21 listopada 2013

"Mały Książę" - siła przyjaźni

"Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego to powieść pełna symboliki i ukrytych sensów. Skłania do refleksji nad naszym życiem, dorastaniem, a także nad sobą samym.

Motyw przyjaźni pojawia się w literaturze od czasów starożytnych. Być może dlatego, że człowiek od zarania dziejów potrzebował towarzystwa, by nie czuć się samotnie. Poszukiwał bratniej duszy - osoby, która by go zrozumiała oraz dzieliła z nim radości i smutki. Wspominam o tym dlatego, że moim zdaniem najpiękniejszą książką o przyjaźni jest właśnie "Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego.

Tytułowy bohater był jedynym mieszkaniec maleńkiej planety o nazwie Asteroid B 612. Jego życie mijało na wyrywaniu młodych baobabów, czyszczeniu wulkanów i obserwacji zachodów słońca. Do czasu, gdy pewnego dnia pojawiła się piękna róża, o którą chłopiec musiał zadbać. Niestety arogancka i wymagająca roślinka nie okazywała mu za to wdzięczności. Przez co, mimo natłoku obowiązków, czuł się samotny. Tak bardzo chciał znaleźć przyjaciela, że był gotów opuścić swoją kapryśną różę i wyruszyć w podróż w nieznane...

środa, 20 listopada 2013

Jaką tajemnicę kryje rezydencja "Walhalla"?

Stara i podupadła rezydencja, niewyjaśnione zjawiska i zbrodnie - tego możecie spodziewać się po powieści "Walhalla" Grahama Mastertona.

Z twórczością Grahama Mastertona miałam już kilka spotkań. Polubiłam go dzięki znajomemu, który czytał jego książki pasjami. Postanowiłam spróbować, jednak zaczęłam dość niefortunnie, od dość przeciętnej powieści "Kły i pazury", która okazały się drugą częścią cyklu Rook. Potem trafiłam na powieści "Sfinks" oraz "Anioł Jessici", które były już znacznie lepsze. Jednak dopiero, gdy przeczytałam "Walhallę", zrozumiałam, że Masterton to pisarz przez duże P.

Głównym bohaterem jest zamożny adwokat Craig Bellman, którego poznajemy w najgorszym momencie jego życia. Scena, której jesteśmy świadkami przyprawia o dreszcz. Załapany przez bandziorów Craig negocjuje z nimi cenę za swój atrybut męskości. Dochodzi ona do miliona dolarów. Wprost czujemy jego determinację i strach oraz kibicujemy mu, by wyszedł cało z opresji. Niestety nie udaje się, o czym świadczy ten wstrząsający fragment: A potem Murzyn w surducie podniósł młotek, tak jakby kończył aukcję, potrzymał go przez chwilę w górze i roztrzaskał nim prawe jądro Craiga. Tkanka rozpłaszczyła się niczym plasterek cielęcego pasztetu, a obuch młotka wybił w skórze moszny półkolistą dziurę. Takie przeżycia każdego by zmieniły. Nie dziwi więc, że bohater czuje się zastraszony, to już nie ten sam człowiek. Był zawsze taki witalny, taki pewny siebie. Chwilami zbyt pewny siebie. Ale nawet zbyt duża pewność siebie była lepsza od tego kompletnego załamania. Czasami miała wrażenie, że próbuje pobudzić do działania szurającego nogami sklerotycznego dziadka. Jedynym wyjściem jest zmiana otoczenia. Dlatego Craig wraz z żoną Effie postanawiają na jakiś czas opuścić Nowy Jork i odwiedzić jej siostrę, która mieszka w Albany.

poniedziałek, 18 listopada 2013

"Legendy chrześcijańskie" - opowieści pełne cudów i czarów

Legendy chrześcijańskie zawierają w sobie elementy fantastyki i baśniowości, stanowią połączenie cudów i czarów oraz towarzyszy im niezwykła atmosfera.

Legenda (od łac. 'to co zostało powiedziane') to jeden z najstarszych gatunków literackich. Jej początki sięgają początków Kościoła. Jednak złotą erę przeżył w średniowieczu, w którym szczególnie propagowano wiarę chrześcijańską. Pierwsze podania przekazywane były z ust do ust, a dopiero potem były spisywane. Dlatego mogły mieć one wiele wersji. Opowieści te opisywały jakieś niezwykłe, cudowne wydarzenia, a ich bohaterami byli najczęściej święci i męczennicy. Często oparte były na motywach ludowych i apokryficznych. Jedną z najsłynniejszych legend jest "Legenda o świętym Aleksym". Dlaczego o tym piszę? Ponieważ nakładem wydawnictwa Promic ukazało się piąte wydanie "Legend chrześcijańskich".

Legendy zawarte w tej niezwykłej publikacji zostały wybrane przez księdza Stanisława Klimaszewskiego i Luigiego Santucciego. Teksty (w liczbie ok. 70) są niezwykle różnorodne, niektóre pochodzą jeszcze ze średniowiecza, inne mają bardziej współczesnych autorów. Wśród nich znaleźli się m.in. Victor Hugo, Lew Tołstoj, Herman Hesse, św. Grzegorz z Tours, Jakub de Voragine, Maria Noël, Janina Porazińska, Adam Dubowski czy ksiądz Mieczysław Maliński. Podania te pochodzą z wielu zakątków świata – wśród nich są m.in. skandynawskie, berberyjskie, francuskie, hiszpańskie, niemieckie, rosyjskie, a także polskie. Jak widać, opowieści te łączą w sobie różne kręgi kulturowe (w obrębie wiary chrześcijańskiej). Pojawia się m.in. postać pana Twardowskiego, św. Mikołaja czy Artabana, jednego z Czterech Mędrców Wschodu. Warto także wspomnieć, że opowieści podzielone zostały na 4 działy: Chrystus w legendzie, Matka Boska w legendzie, Święci w legendzie oraz Legendy różne (według mnie najbardziej zaskakujące).

sobota, 16 listopada 2013

"Dziwki morderczynie" - mroczne historie Bolaño

"Kobiety to dziwki i morderczynie, Max, to małpy udręczone zimnem..." - wyznaje jedna z bohaterek opowiadania Roberta Bolaño.

Podobno miłośnicy Roberta Bolaño dzielą się na trzy grupy - detektywistów, którzy najbardziej cenią sobie powieść "Dzicy detektywi", "cyfrystów", którzy uznają powieść "2666" za największe dzieło tego autora oraz wielbicieli jego opowiadań. Ja jak na razie nie należę do żadnej z tych grup, gdyż to dopiero moje pierwsze spotkanie z twórczością Bolaño. Postanowiłam rozpocząć swoją przygodę z tym chilijskim pisarzem od dość kontrowersyjnego tytułu - "Dziwki morderczynie" (który po hiszpańsku jest jeszcze mocniejszy "Putas asesinas" - pierwsze słowo to odpowiednik naszego przekleństwa).

"Dziwki morderczynie" to zbiór 13 opowiadań Roberta Bolaño, które nie mają jakiegoś wspólnego mianownika. Tematyka oscyluje wokół seksu, pornografii, wątków homoseksualnych. Akcja rozgrywa się w podejrzanych miejscach - w barach, spelunach czy burdelach. I mamy całą plejadę różnorodnych bohaterów - m.in. poetów z ich warsztatami poetyckimi, aktorów porno o "smutnych penisach", dentystę, który twierdzi, że zabił swoją pacjentkę, a także Arturo Belano, alter ego pisarza.

piątek, 15 listopada 2013

"Dwa domy", czyli szwedzko-polskie dylematy

Jeden dom w Polsce, drugi w Szwecji. Czy można to pogodzić? A może jest się zawsze rozdartym między ojczyzną a obczyzną? Przed podobnym dylematem staje staje 10-letnia Natalia z powieści "Dwa domy" Barbary Gawryluk.

Przeprowadzki nie są proste. Tym bardziej, gdy trzeba porzucić wszystko i przenieść się do innego miasta, a nawet kraju. Dla dzieci jest to jeszcze trudniejsze – zmiana szkoły, porzucenie starych przyjaciół z dzieciństwa i zapoznawanie się od nowa w nieznanym nam miejscu. W szkole jest się tym nowym, nieakceptowanym przez rówieśników, którzy znają się od pierwszych zajęć. Bardzo trudno zaskarbić sobie ich względy. Coś o tym wiem, bo w dzieciństwie przeprowadzałam się aż dwa razy do innego miasta. Za drugim miałam 10 lat i byłam w wieku Natalii z powieści "Dwa domy".

Natalia musiała przenieść się z rodzinnego Krakowa do Szwecji. Jej rodzice, którzy są lekarzami, dostali tam pracę. Dla Natalii oznaczało to zmianę szkoły na obcojęzyczną i pozostawienie dotychczasowych przyjaciół. To był koniec świata. Nowy dom, nowa szkoła, nowy język. Wszystko było obce. Od tamtych wydarzeń minął rok, dziewczynka nadal czuje się rozdarta między Polską a Szwecją, jednak jakoś sobie radzi w nowej sytuacji. Ma przyjaciół, Maję, Karinę, Klarę oraz Matsa. Tegoroczne wakacje w Zębie z Martą, Mają i babcią, z którymi przeżywa niezapomniane przygody. I nawet nie podejrzewa, że wkrótce czekają ją nowe zawirowania życiowe. Będzie musiała podjąć trudne decyzje, a jej pierwsze uczucie będzie wystawione na próbę. Jak sobie poradzi? I czy lekarstwem na jej kłopoty będzie nadal hip-hop?

czwartek, 14 listopada 2013

Jaką tajemnicę skrywa "Samotny dom"?

Co robi Herkules Poirot na emeryturze? Wygrzewa się na słońcu czy rozwiązuje kryminalne zagadki? Odpowiedzi należy szukać w powieści "Samotny dom" Agathy Christie.

Hercules Poirot jest zmęczony pracą prywatnego detektywa i postanawia przejść na emeryturę. Od tej pory ma zamiar korzystać z rozkoszy życia. Wszak każdemu należy się odpoczynek. W tym celu wybiera się ze swoim przyjacielem Hastingsem do St. Loo, miejscowości uzdrowiskowej w południowej Anglii. Zdaniem przyjaciela nie ma chyba na południu Anglii miejscowości bardziej atrakcyjnej od St. Loo. Toteż St. Loo znane jest powszechnie jako Królowa Uzdrowisk i przypomina pod wieloma względami najpiękniejsze zakątki francuskiej Riwiery. Wybrzeże Kornwalii jest bowiem równie piękne jak słynne południe Francji.

Jednak słynnemu detektywowi nie dane będzie odpocząć. Już drugiego dnia pobytu poznaje Nick Buckley, młodą dziewczynę mieszkającą w Samotnym Domu. Okazuje się, że wokół niej dzieją się dziwne i niepokojące rzeczy. Podobno już 3 razy uniknęła śmierci. Pech czy może ktoś czyhał na jej życie? Czy Herculesowi Poirot uda się zapobiec tragedii? Na pewno zrobi wszystko, by jej pomóc.

wtorek, 12 listopada 2013

Kto przysyła "Listy z jeziora"?

Miłość pod mazurskim niebem i tajemnica sprzed lat - tak można opisać "Listy z jeziora" Agnieszki Korol.

Mazury kojarzą się z błogim lenistwem, wakacjami, odpoczynkiem na łonie natury. Można tu żeglować, wędkować, chodzić po lesie w poszukiwaniu grzybów czy jagód. Taką właśnie ostoją jest dla niektórych Szaruga, w której rozgrywa się akcja "Listów z jeziora".

W tej niewielkiej miejscowości znajduje się pensjonat prowadzony przez panią Irenę, sympatyczną i pełną wewnętrznego ciepła kobietę. To niezwykle miejsce jest oazą spokoju, w którym goście mogą oderwania od domowych obowiązków i codziennych problemów. Niestety pewnego dnia ktoś burzy tę sielankę i zaczyna przysyłać Irenie listy z pogróżkami w zielonych kopertach.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Gdzie jest "Diabeł w błękitnej sukience"?

"Diabeł w błękitnej sukience" Waltera Mosleya to opowieść o jazzującej Ameryce lat 40., w której głównym bohaterem jest czarnoskóry detektyw.

Głównym bohaterem jest Ezekiel Rawlins, nazywany Easy, czarnoskóry weteran II wojny światowej. Pewnego dnia traci pracę w fabryce samolotów i jedyne źródło dochodów. Joppy, jego przyjaciel i właściciel ulubionego baru, słysząc o kłopotach finansowych Easy'ego, przedstawia go wpływowemu białemu. Nowy znajomy, DeWitt Albright składa mu propozycję nie do odrzucenia. Musi odszukać Daphne Monet, kobietę w błękitnej sukience.

Easy ma złe przeczucia co do tego zlecenia. Szczególnie, że DeWitt budzi w nim strach i przypomina bezwzględnego znajomego z przeszłości. Jednak mając do wyboru dwie możliwości - stratę domu albo lukratywne wynagrodzenie, decyduje się na przyjęcie propozycji. Nie przypuszcza nawet, jakie kłopoty na siebie ściągnie...

sobota, 9 listopada 2013

"Planeta dobrych myśli" – niecodzienny poradnik

"Planeta dobrych myśli" powstała znienacka. Podczas letnich popołudni, kiedy chwytałam za pióro i rysowałam. A na innych kartkach ołówkiem notowałam to, co samo układało się w akapity i zwrotki" – przyznaje Beata Pawlikowska.

"Planeta dobrych myśli" to zbiór porad i złotych myśli Beaty Pawlikowskiej spisanych jak gdyby na poczekaniu. Po raz kolejny znana podróżniczka próbuje swoich sił w poradnictwie. Czy to słuszny kierunek jej kariery?

Autorka uważa, że ma receptę na nasze bolączki i zły humor. I że potrafi tchnąć w nas optymizm. Wystarczy stosować się do jej zasad i porad. Pawlikowska powołuje się także na znaki, które nas otaczają niczym Paulo Coelho. Jeśli zadajesz sobie pytania i szukasz odpowiedzi, rozglądaj się, bo świat daje ci znaki. W słowach piosenki, która ciągle chodzi ci po głowie, w szyldzie na budynku, w tytule filmu, który przyciągnął twój wzrok, nawet w książce, którą otworzysz na przypadkowej stronie.

czwartek, 7 listopada 2013

Czym jest "Pułapka Tesli"?

"Pułapka Tesli" to zbiór opowiadań Andrzeja Ziemiańskiego z pogranicza horroru, kryminału, fantasy i science-fiction, które dzieją się we Wrocławiu.

Fantastyka, a szczególnie fantastyka naukowa, to jedna z niewielu rodzajów literatury, za którą nie przepadam. Lubię, gdy historia przedstawiona w książce ma odniesienia do naszej rzeczywistości. Dlatego wszelkie historie o inwazji kosmitów, robotach czy supernowoczesnych technologiach np. z 3000 roku przegrywają u mnie w przedbiegach. Tym razem jednak postanowiłam zrobić wyjątek i przeczytać najnowszą książkę Andrzeja Ziemiańskiego "Pułapka Tesli".

"Pułapka Tesli" to zbiór 5 opowiadań z pogranicza horroru, kryminału, fantasy i science-fiction. Autor przedstawia w nich przeróżne historie, które dzieją się we Wrocławiu. Ich bohaterami są m.in. zjawy, lekarz, który potrafi manipulować snami czy wynalazca Nicola Tesla.

wtorek, 5 listopada 2013

"Kroniki wariata z kraju i ze świata", czyli humor Wojciecha Manna

"Kroniki wariata z kraju i ze świata" to najnowsza książka Wojciecha Manna, w której można spotkać m.in. Doktor Wyciora, Gandalfa czy Mgr. Czupurnego. Przygotujcie się na ataki śmiechu!

Wojciecha Manna nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ten znany dziennikarz, autor tekstów piosenek, redaktor Programu III Polskiego Radia oraz wieloletni prowadzący "Szansę na sukces" czy "MdM", napisał ostatnio kolejną książkę - "Kroniki wariata z kraju i ze świata".

Publikacja ta stanowi zbiór humoresek, w których pojawiają się kultowe postacie znane z audycji "Nie tylko dla orłów"*. Wśród nich znaleźli się m.in. Żelazny Karzeł Wasyl, który ma liczne perypetie, Doktor Wycior, nieudolny i niedokształcony lekarz prowadzący pamiętnik, Pan Henio, jego wierny pacjent, Gandalf i mgr. Czupurny, którzy udzielają porad intymnych oraz państwo Koźlikowie ze swoimi zabawnymi perypetiami. W książce zamieszczono także gry i zabawy dla najmłodszych, zabawne wiadomości z kraju i ze świata oraz reklamy z czasów PRL-u. Książka jest podzielona na 12 rozdziałów, z których każdy składa się z kilku bardzo krótkich skeczy.

poniedziałek, 4 listopada 2013

"Kryminalny Wrocław" – mroczne przechadzki po mieście

Tajemnicze morderstwa, zemsta oraz różnorodne postacie - tego można spodziewać się po książce "Kryminalny Wrocław" Zbrodniczych Siostrzyczek.

Wrocław, nazywany miastem tysiąca mostów, jest świetną scenerią dla sensacyjnych historii. Nie dziwi więc, że to właśnie w stolicy Dolnego Śląska odbywa się Międzynarodowy Festiwal Kryminału oraz działają Zbrodnicze Siostrzyczki. Te trzy poczytne twórczynie kryminałów stworzyły ostatnio wspólny projekt w postaci zbioru "Kryminalny Wrocław. Mroczne spacery po mieście".

"Kryminalny Wrocław" to zbiór 11 opowiadań kryminalnych, których autorkami są Marta Guzowska, Agnieszka Krawczyk i Adrianna Michalewska. Opowiadania mają różnorodną tematykę - pojawia się w nich m.in. zemsta, pradawne wierzenia czy baśniowe istoty, a łączy je Wrocław i oczywiście zbrodnia pod różnymi postaciami. ich bohaterami są m.in. strażnik miejski, początkująca pisarka, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Wrocławskiego i jego asystent, a nawet Zygmunt Freud.

niedziela, 3 listopada 2013

"Simon i dęby", czyli historia pewnej przyjaźni

Czy prawdziwa przyjaźń może przetrwać wojnę? Na to pytanie odpowiada powieść "Simon i dęby" Marianne Fredriksson.

Głównym bohaterem jest Simon, beztroski chłopiec żydowskiego pochodzenia, którego przygarnęło szwedzkie małżeństwo – Karin i Eryka Larssonowie. Chłopiec nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest Żydem, ani że osoby, które nazywa matką i ojcem nie są jego biologicznymi rodzicami. Jednak w głębi duszy czuje, że wiele ich dzieli, nie tylko fizycznie, lecz także poglądowo. Jedyną osobą, która go rozumie jest Izaak, kolega z klasy (także Żyd). Simon bardzo szybko zaprzyjaźnia się z nim i jego rodziną. Do tego stopnia, że jego ojca Rubena stawia sobie za wzór. Z czasem więzi między rodzinami stają się coraz bliższe.

Tymczasem w Europie wybucha II wojna światowa, a część kontynentu zalewa fala antysemityzmu. W Szwecji pozornie panuje spokój, gdyż kraj ten zachowuje neutralność. Ale nie wiadomo, jak długo potrwa taka sytuacja. Rodzice Simona są zaniepokojeni i chcą ukryć przed nim jego prawdziwe pochodzenie. Jednak czy im się uda? Czy chłopiec pozna prawdę? Tego nie zdradzę. Napiszę jedynie, że nie będzie to łatwy czas dla Simona i Izaaka. choć chłopcom przyjdzie dorastać wśród odgłosów wojny, znajdą też czas na w miarę normalne życie.

sobota, 2 listopada 2013

"Jestem nudziarą", czyli perypetie młodej nauczycielki

"Studenci zawsze mnie trochę przerażali. A studenci to ludzkość w miarę już ucywilizowana. Licealistów boję się potwornie" - przyznaje Agata przed pierwszym dniem szkoły. Jak sobie w takim razie poradzi jako nauczycielka?

Główną bohaterką jest 30-letnia Agata, absolwentka Polonistyki, która nie jest zadowolona ze swojego życia. Uważa, że jest ono nieciekawe. Jestem nudziarą i mam przerąbane! W wieku lat trzydziestu: nie miałam jeszcze ani jednego męża; spałam tylko z czterema facetami, przy czym z dwoma z nich po razie, a od dwóch lat nie mam w ogóle nikogo!; byłam zaledwie na trzech balach (w tym jeden maturalny, jeden absolutoryjny i jeden nieudany sylwestrowy, kiedy to zerwałam ze swoim jedynym narzeczonym, bo się strąbił jak świnia i powiedział, że mam za mały biust jak na jego wyuzdane potrzeby); nie zmieniłam pracy ani razu, odkąd ją podjęłam.

Pewnego dnia policzkuje nachalnego szefa, przez co musi zrezygnować z pracy na uczelni. Z braku lepszej perspektywy (radia, gazety, telewizje, biznesy odpadają), zaczyna uczyć w liceum. Na domiar złego, trafia jej się klasa bystrzaków. I jak tu się nie skompromitować, gdy na każdym kroku popełnia się gafy? Czy Agata poradzi sobie w nowej sytuacji i czy znajdzie czas na życie uczuciowe? Najlepiej, jak opowie Wam sama. Jedno jest pewne, komicznych sytuacji nie zabraknie. Wszak dzień bez kłopotów jest dniem straconym.

piątek, 1 listopada 2013

Zabawne kwiatki z wyszukiwarki #5

Kolejny raz postanowiłam sprawdzić, jak czytelnicy trafiają na mojego bloga. Wydawałoby się, że wystarczy wpisać jego nazwę do wyszukiwarki. Ale nie zawsze to takie oczywiste. Czasem można trafić przez przypadek, gdyż Google potrafi płatać figle. Jakie wyniki pokazał tym razem?