Niedziela była ostatnim dniem targów książki, podczas którego nie zabrakło spotkań z autorami z Polski i zagranicy. Na Stadionie Narodowym pojawili się m.in. Magda Umer, Antoni Libera oraz Anna Dymna.
Tego dnia spotkałam się z Joanną M. Chmielewską, która napisała m.in. "Karminowy szal" oraz "Męża zastępczego". Dowiedziałam się od autorki, że inspiracją do powstania książki stał się prawdziwy mąż na godziny. Mężczyzna ten na co dzień jest doktorem filozofii i ma inne zajęcia. A mimo to lubi to robić. Niektóre z opisanych historii pochodzą z jego doświadczeń, np. nietypowe telefony od dziewczyny, której marzył się wydział aktorski oraz odprowadzenie pewnej kobiety na lotnisko i udawanie jej narzeczonego.
Od lewej: Katarzyna Enerlich, Katarzyna Zyskowska-Ignaciak oraz Joanna M. Chmielewska Fot. Weronika Trzeciak |
Wczoraj na stoisku wydawnictwa MG natknęłam się na Elżbietę Wichrowską, z którą miałam na studiach ćwiczenia z literatury staropolskiej. Wtedy była jeszcze doktorem, teraz jest już profesorem. I choć od tamtych zajęć minęła już dekada, to poznałam Ją od razu. Okazuje się, że to właśnie Ona napisała książkę "Na Pragę nie wrócę". Dziś miałam zdobyłam autograf na moim egzemplarzu recenzenckim. Niedługo postaram się zamieścić recenzję tej książki :)
Byłam także na stoisku wydawnictwa Muza, gdzie mogłam uzyskać autograf od Nikodema Pałasza, autora "Brudnej gry". Przy okazji sympatyczny Pan z wydawnictwa zrobił nam wspólne zdjęcie (sam zaproponował).
Fot. Weronika Trzeciak |
Przy stoliku obok siedział Mariusz Zielke, autora "Easylog". I tym razem pojawiam się na zdjęciu, dzięki uprzejmości wspomnianego wyżej Pana. Oprócz zdjęcia i autografu, uzyskałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania odnośnie pewnych rozwiązań fabularnych. Szczególnie interesowało mnie, jak się właściwie skończyła książka - dobrze czy źle (zakończenie jest otwarte), a także osoba głównego bohatera, który sam nie wie, co się dzieje wokół niego, jakby miał rozdwojenie jaźni. Okazuje się, że jest on zupełnie zdrowy tylko jest kłamcą, dlatego jego myśli są takie mylące. Co ciekawe, autor spędził dwa tygodnie w Stanach Zjednoczonych, bez znajomości języka, by napisać tę książkę. I trzeba przyznać, że wyszło mu to wiarygodnie.
Fot. Weronika Trzeciak |
Na koniec zdobyłam także pamiątkową fotografię z Antonim Liberą (tym razem propozycja zrobienia zdjęcia wypłynęła od sympatycznego pana z kolejki - wystarczy założyć sukienkę i od razu ma się chody :P) oraz autograf na mojej ukochanej książce "Madame". Wprawdzie autor trochę grymasił, że to już zabytek (książka jest z 2003 roku), ale nic na to nie poradzę, że ją uwielbiam. Namawiał mnie do zakupu Jego nowej książki "Niech się panu darzy". - Tamta jest dla młodzieży, a ta dla dorosłych, jest dużo lepsza, nie wierzy mi pani? - zachwalał swoją książkę Libera. Kto wie, może po nią sięgnę.
Oprócz wspomnianych autografów, zdobyłam także podpisy od Katarzyny Bondy na "Pochłaniaczu", Eustachego Rylskiego na "Obok Julii", a także Pawła Oksanowicza, autora "Kra kra krakowskiego kryminału" - autor tak się ucieszył, że przyszłam z tą książką, że aż wstał.
Tego dnia odbyła się także wymiana książek "Z półki na półkę", organizowana przez portal lubimyczytac.pl. Oto co udało mi się zdobyć:
Od lewej:
Przez 4 targowe dni zdobyłam łącznie 15 autografów i zrobiłam całą masę zdjęć. Udało mi się prawie nic nie kupić - oprócz 2 książek w antykwariacie:
Fot. Weronika Trzeciak |
Tego dnia odbyła się także wymiana książek "Z półki na półkę", organizowana przez portal lubimyczytac.pl. Oto co udało mi się zdobyć:
Fot. Weronika Trzeciak |
Od lewej:
- "PasTVisko" Jacka Federowicza
- "Blogotony" Ingi Iwasiów
- "Ludzkie gadanie" Marii Szabłowskiej i Krzysztofa Szewczyka
- "Jak zostałem premierem. Robert Górski w rozmowie z Mariuszem Cieślikiem"
- "Przed Państwem Krzysztof Materna (dla przyjaciół siostra Irena). Przygody z życia wzięte"
- "Judaszowe dziecko" Carol O'Connel
- "Pochłaniacz" Katarzyny Bondy
- "Iceman. Historia mordercy" Antony'ego Bruna
- "Trafny wybór" J.K. Rowling
- "Zeszyty don Rogoberta" Mario Vargasa Llosy
Przez 4 targowe dni zdobyłam łącznie 15 autografów i zrobiłam całą masę zdjęć. Udało mi się prawie nic nie kupić - oprócz 2 książek w antykwariacie:
Fot. Weronika Trzeciak |
Od góry:
- "Jaszczur" Balzaca wydanie z serii Biblioteka Narodowa - za 9 zł
- "Głowa Niobe" Marty Guzowskiej - za 10 zł (zamiast 39,90 zł)
Za to przytargałam do domu kilka książek recenzenckich:
Fot. Weronika Trzeciak |
Od góry:
- "Do grobowej deski" Rhys Bowen - od wydawnictwa Noir sur Blanc
- "Na zakrętach życia" Isabelle Degen - od autorki
- "Na Pragę nie wrócę" Elżbiety Wichrowskiej - od wydawnictwa MG
- "Grand" Janusza L. Wiśniewskiego - od wydawnictwa Wielka Litera
- "Kto pani to zrobił? Agaty Passent - od wydawnictwa Wielka Litera
- "Szeptucha" Iwony Menzel - od wydawnictwa MG
- "W stronę Swanna" Marcela Prousta - od wydawnictwa MG
- "Zły" Leopolda Tyrmanda - od wydawnictwa MG
Jednym słowem targi można zaliczyć do udanych, a teraz myślami jestem już we Wrocławiu - odliczam dni do środy ;)
A jednak znalazłaś zastępstwo do robienia Ci zdjęć z autorami. Chlip, chlip. :( A ja myślałam, że tak niezastąpiona jestem. ;)
OdpowiedzUsuńW Krakowie będziesz niezastąpiona :) Panowie sami wyszli z inicjatywą, a tak sama nikogo nie prosiłam. Żeby było śmieszniej, dziś byłam z mamą, ale nie chciała mi robić zdjęć, bo uznała, że nie umie. Dlatego mam tylko 3 fotki, a mogłam więcej ;)
UsuńOd razu mi lepiej. :D
UsuńUff, czyli nie podpadłam :P
UsuńJestem bardzo ciekawa najnowszej książki Wiśniewskiego, tym bardziej, że na "Na fejsie z moim synem" się strasznie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńJa czytałam jedynie "Samotność w sieci" oraz "Miłość oraz inne dysonanse". I mi się bardzo podobały. Wiśniewski stwierdził, że Grand też jest o miłości, ale trochę innym ujęciu. Zobaczymy, jak to wyszło ;)
UsuńGratuluję "łowów" i widzę, że impreza była udana
OdpowiedzUsuńDzięki. Jak najbardziej udana :)
UsuńAleż zazdroszczę autografu od Antoniego Libery! :)
OdpowiedzUsuńUdało się, choć miałam pewne obawy ;)
Usuń:) Nie próżnowałaś na targach :)Widzę u Ciebie kilka książek z mojej listy :)
OdpowiedzUsuńA które tytuły masz na myśli? ;)
UsuńTyle autografów i fajnych zdjęć. Zazdroszczę, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńNie zazdrość, tylko wybierz się w przyszłym roku :)
UsuńŚwietna relacja :) Ja nad swoją jeszcze myślę. Autografy zbierałam w sobotę i udało mi się trochę powiększyć mój zbiór :) Gratuluję stosików, wychodzi na to, że sama kupiłam niewiele bo tylko 11 pozycji :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko dwie książki, reszta jest z wymiany lub recenzenckie ;)
Usuńszczęściara! gratuluję autografów, książek i spotkań! ;D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń