Kolejnym bohaterem mojego cyklu "Ulubieni autorzy" jest Lee Goldberg, autor serii książek o detektywie Monku.
Lee Goldberg jest przede wszystkim amerykańskim scenarzystą, a dopiero potem pisarzem. Napisał kilka odcinków serialu o detektywie Monku. Twórcą postaci Monka był Andy Breckman, który stworzył pilot serialu. Potem scenarzyści się zmieniali, a jedynym z nich był właśnie Goldberg. Po sukcesie filmowym postanowił wydać serię książek z detektywem Monkiem.
Zadebiutował w 2006 roku powieścią "Detektyw Monk i straż pożarna". I chyba sam nie przypuszczał, że książki tak się spodobają, że powstanie cała seria, która obecnie liczy 15 powieści. Niestety Lee Goldberg postanowił poprzestać na tej liczbie i przekazał pałeczkę swojemu koledze Hy Conradowi, który także pisał scenariusze do kilku odcinków serialu.
Jestem bardzo ciekawa, czy jego książki będą równie zabawne i czy okaże się godnym następcą. W Ameryce zostały już wydane 2 z 3: "Mr. Monk Helps Himself", "Mr. Monk Gets on Board" oraz "Mr. Monk Is Open for Business". Powstaje pytanie, czy pojawią się w Polsce i czy zajmie się tym Dom Wydawniczy Rebis, jak to było do tej pory.
Jak już niejednokrotnie wspomniałam uwielbiam serial o detektywie Monku. Jego nieporadność, fobie, dziwne zasady, a jednocześnie niezmąconą wiarę w swoje umiejętności detektywistyczne. I wcale nie są to przechwałki, po prostu Monk nigdy się nie myli. Dlatego, gdy dowiedziałam się o serii książek, stało się dla mnie jasne, że muszę je przeczytać. I jak zwykle zaczęłam od środka - a konkretnie "Detektywa Monka i brudnego gliny", a potem poszło już lawinowo. Trochę obawiałam się, że książki będą takie zabawne jak serial, ale zupełnie niepotrzebnie. Zarówno książki jak i filmy zawsze poprawiają mi humor. Jego rozmowy z Natalie są bezbłędne, a także jej relacje odnośnie zachowania detektywa (w książkach to Natalie jest narratorem).
Żałuję, że serial już się skończył a mnie nie został już ani jeden odcinek do obejrzenia. Na szczęście przede mną jeszcze kilka książek.
Lee Goldberg jest przede wszystkim amerykańskim scenarzystą, a dopiero potem pisarzem. Napisał kilka odcinków serialu o detektywie Monku. Twórcą postaci Monka był Andy Breckman, który stworzył pilot serialu. Potem scenarzyści się zmieniali, a jedynym z nich był właśnie Goldberg. Po sukcesie filmowym postanowił wydać serię książek z detektywem Monkiem.
Zadebiutował w 2006 roku powieścią "Detektyw Monk i straż pożarna". I chyba sam nie przypuszczał, że książki tak się spodobają, że powstanie cała seria, która obecnie liczy 15 powieści. Niestety Lee Goldberg postanowił poprzestać na tej liczbie i przekazał pałeczkę swojemu koledze Hy Conradowi, który także pisał scenariusze do kilku odcinków serialu.
Jestem bardzo ciekawa, czy jego książki będą równie zabawne i czy okaże się godnym następcą. W Ameryce zostały już wydane 2 z 3: "Mr. Monk Helps Himself", "Mr. Monk Gets on Board" oraz "Mr. Monk Is Open for Business". Powstaje pytanie, czy pojawią się w Polsce i czy zajmie się tym Dom Wydawniczy Rebis, jak to było do tej pory.
Jak już niejednokrotnie wspomniałam uwielbiam serial o detektywie Monku. Jego nieporadność, fobie, dziwne zasady, a jednocześnie niezmąconą wiarę w swoje umiejętności detektywistyczne. I wcale nie są to przechwałki, po prostu Monk nigdy się nie myli. Dlatego, gdy dowiedziałam się o serii książek, stało się dla mnie jasne, że muszę je przeczytać. I jak zwykle zaczęłam od środka - a konkretnie "Detektywa Monka i brudnego gliny", a potem poszło już lawinowo. Trochę obawiałam się, że książki będą takie zabawne jak serial, ale zupełnie niepotrzebnie. Zarówno książki jak i filmy zawsze poprawiają mi humor. Jego rozmowy z Natalie są bezbłędne, a także jej relacje odnośnie zachowania detektywa (w książkach to Natalie jest narratorem).
Żałuję, że serial już się skończył a mnie nie został już ani jeden odcinek do obejrzenia. Na szczęście przede mną jeszcze kilka książek.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Powieści*:
2006 - "Detektyw Monk i straż pożarna"
2006 - "Detektyw Monk jedzie na Hawaje" - Monk ma do rozwikłania zagadkę śmierci pewnej
bogatej turystki...
2007 - "Detektyw Monk i strajk policji"
2007 - "Detektyw Monk i dwie asystentki"
2007 - "Detektyw Monk i kosmos"
2008 - "Detektyw Monk jedzie do Niemiec"
2008 - "Detektyw Monk jedzie do Paryża"
2009 - "Detektyw Monk i brudny glina" - Monk zostaje zatrudniony w największej formie
detektywistycznej w San Francisco, czy sobie poradzi w nowym miejscu?
2009 - "Detektyw Monk w Opałach" - Monk ma przeprowadzić śledztwo w Muzeum Gorączki Złota w
Opałach, okazuje się że miejsce to jest mu bardzo bliskie...
2010 - "Detektyw Monk czystym bankrutem" - Monk i Natalie muszą szukać nowej pracy, gdyż
policja nie może już płacić Monkowi za konsultacje
2011 - "Detektyw Monk wyrusza w podróż" - Monk wpada na szalony pomysł i postanawia porwać
swojego chorego na agorafobię brata Ambrose'a i wyruszyć z nim w podróż po Ameryce...
2011 - "Detektyw Monk na kanapie"
2012 - "Detektyw Monk na patrolu"
2012 - "Detektyw Monk w rozterce" - Monk waha się, czy przenieść się do Summit z Natalie czy
zostać sam w San Francisco...
2013 - "Detektyw Monk wyrównuje rachunki"
2013 - "Mr. Monk Helps Himself"
2014 - "Mr. Monk Gets on Board"
2014 - "Mr. Monk Is Open for Business"
* opisałam tylko te powieści, które czytałam
A Wy lubicie ten cykl? Czytaliście którąś z książek? Lubicie detektywa Monka?
Pozostali goście mojego cyklu:
Robin Cook
Arthur Conan Doyle
Stephen King
Agatha Christie
Bardzo lubię serialowego Monka z jego maniami. Jestem więc ciekawa i książek.
OdpowiedzUsuńSą równie interesujące :)
UsuńSerial kiedyś oglądałam, ale nie za specjalnie, po prostu leciał w tle. Jedną z książek próbowałam przeczytać, lecz niestety mnie nie zaciekawiła. No ale jest w końcu coś, za czym nie przepadam :) Bo już myślałam, że wszystko mi się podoba i że coś jest ze mną nie tak ;p Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że serial Ci się nie przypadł do gustu. Ale nie wszystko musi nam się podobać :)
UsuńUwielbiam serialowego Monka. Właściwie nie wiem czemu nie znam literackiego pierwowzoru. Jeśli gdzieś go dorwę, nie przejdę obojętnie...
OdpowiedzUsuńMoże dlatego nie znasz, bo książki powstały na podstawie serialu, a nie odwrotnie. Znacznie później niż serial. Jeśli Ci się podoba Monk filmowy, to książkowy też powinien :)
UsuńNie znam twórczości autora, chociaż o jego słynnej serii słyszałam wielokrotnie. Co do serialowego detektywa Monka-oglądałam może ze 3 odcinki, ale jakoś nie zaciekawiły mnie aż tak bardzo.
OdpowiedzUsuńSkoro nie zaciekawił Cię serial o Monku, to książki raczej Ci się nie spodobają.
UsuńZ cyklem nie miałam styczności, ale mam go w planach, lubię tego "dziwnego" detektywa ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że polubisz także literackiego Monka - jest równie "dziwny" :)
UsuńOglądać oglądałam i uwielbiam ten serial, bardzo chętnie bym i go poczytała.
OdpowiedzUsuńWiem, że lubisz Monka. Dlatego myślę, że spodobałyby Ci się także książki :)
UsuńCzytałam ,,Detektyw Monk jedzie do Niemiec" i bardzo mi się podobała ta książka : >
OdpowiedzUsuńTa książka dopiero przede mną. Inne części są równie zabawne, więc może się z nimi zapoznasz :)
UsuńAż mi się głupio zrobiło, bo zupełnie nie znam tego pana... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, jeśli nie znasz serialu to i autora książek ;)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam Monka, ale potem jakoś przestałam oglądać i nawet nie widziałam finałowych odcinków. Żadnej z książek jeszcze nie czytałam, ale może kiedyś spróbuję ze względu na stare dobre czasy ;)
OdpowiedzUsuńJa obejrzałam wszystkie serie, Monk wciągnął mnie jeszcze bardziej niż Dexter ;) Spróbuj, może Ci się spodobają :)
UsuńTo teraz nie wiem, czy mam oglądać Dextera, czy raczej zaległe odcinki Monka ;)
UsuńKiedyś na pewno spróbuję :)
Najpierw Monk, potem Dexter :P
UsuńKsiążek tego autora nie czytałam, za to serial uwielbiam. :))
OdpowiedzUsuńTo może warto poznać też książki? :)
UsuńNie miałam jeszcze przyjemności z tym panem... :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że prędzej czy później się poznacie ;)
UsuńMuszę kiedyś przeczytać jakąś jego książkę, bo Monka znam tylko z serialu.
OdpowiedzUsuńPowinnaś w takim razie poznać książki, jakby co kilka mam w swojej kolekcji :)
UsuńMonka znam tylko z serialu, bo nie mogę jakoś na książki o jego przygodach trafić.
OdpowiedzUsuńPowinny być w bibliotece. Przynajmniej te starsze :)
Usuń