"Dotyk zła" to pierwsza część cyklu o Maggie O'Dell, agentce specjalnej FBI, która zajmuje się tworzeniem portretów psychologicznych morderców.
Miałam już okazję poznać próbkę możliwości Alex Kavy za sprawą thrillera "Cienie nocy", który napisała wspólnie z J.T. Ellison oraz Eriką Spindler. Była to jedna historia złożona z 3 części, za którą odpowiadała inna autorka. I to właśnie jej część książki spodobała mi się najbardziej. Powieść ta skłoniła mnie do zapoznania się z serią o Maggie O'Dell.
Miasteczko Platte City w stanie Nebraska przeżyło niedawno koszmar. Trzech młodych chłopców zostało brutalnie zabitych przez seryjnego mordercę, którym okazał się Ronald Jeffreys. Na szczęście został on schwytany i skazany na śmierć. Po jego straceniu mieszkańcy odetchnęli z ulgą i mogli cieszyć się odzyskaną sielanką. Niestety nie na długo. Zaledwie trzy miesiące po tych dramatycznych wydarzeniach znaleziono ciało kolejnego chłopca - Danny'ego Alvereza. Co gorsza, został on zabity w ten sam sposób, co ofiary Jeffreysa.
Do sprawy przydzielony zostaje szeryf Nick Morelli. Z uwagi na to, że nie ma zbyt dużego doświadczenia w tropieniu seryjnych morderców, FBI przysyła mu do pomocy agentkę specjalną Maggie O'Dell, która zajmuje się tworzeniem portretów psychologicznych morderców. Wspólnie zaczynają zastanawiać się, czy pojawił się naśladowca, czy też sprawa jest znacznie poważniejsza. Tymczasem ginie kolejny chłopiec. Rozpoczyna się walka z czasem i przebiegłym mordercą, który śledzi poczynania policji...
Nick Morelli i Maggie O'Dell nie są parą doskonałą, przynajmniej na początku znajomości. Szeryf jest nieco arogancki i niedoświadczony w swoim fachu, za to ma słabość do kobiet. Z kolei agentka FBI jest ambitna, często zachowuje się protekcjonalnie, ma wiedzę i duże doświadczenie w tropieniu seryjnych morderców oraz traumatyczne przeżycia z tym związane.
Alex Kava świetnie zarysowała portrety psychologiczne bohaterów. Wbrew pozorom Maggie O'Dell wcale nie jest idealna, dzięki czemu jest prawdziwa. Ma wady i zalety. Nie wszystkie jej decyzje uważam za słuszne, niektóre przyczyniły się do poważnych konsekwencji. W dodatku wciąż walczy z koszmarami przeszłości, by nie przejęły nad nią kontroli. Nick Morelli zostaje wykreowany na babiarza. Jednak jest to błędna i bardzo krzywdząca ocena. Bowiem szeryf jest inteligentny, raczej nie otrzymałby na piękne oczy dyplomu z prawa na Uniwersytecie w Harvardzie. Nie sposób nie wspomnieć także o Christine Hamilton, siostrze Nicka, która pracuje w lokalnej gazecie Omaha Journal. Do tej pory pisała do działu "Życie codzienne", jednak otrzymuje szansę na przejście do działu informacji. Musi jedynie relacjonować przebieg śledztwa. Śmierci chłopca jest jej drogą do sukcesu.
Powieść czyta się szybko, mimo sporej objętości (ponad 500 stron) za sprawą lekkiego języka, intrygującej historii oraz krótkim rozdziałom. Jak na debiut pisarski to bardzo dobry thriller psychologiczny, choć oczywiście nie jest pozbawiony wad. Niektóre wątki są trochę schematyczne, np. relacje Morelliego i O'Dell. Uwodziciel kobiet i mężatka, która coraz bardziej oddala się od swojego ślubnego. Nic dobrego z tego wyniknąć nie może.
Na szczęście w powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji oraz mylnych tropów, które posuwa autorka, by wprowadzają niemałe zamieszanie. Atutem jest umiejętne budowanie napięcia poprzez dozowanie informacji. Historia przedstawiona jest z wielu punktów widzenia - m.in. Nicka, Maggie, Christine oraz mordercy. Dzięki temu czytelnik ma przewagę nad śledczymi i może snuć domysły, kto odpowiada za tak okrutne zbrodnie. Jednak nie jest wcale tak łatwo, gdyż jednocześnie autorka igra z czytelnikiem i wodzi go za nos. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Polecam tę powieść miłośnikom thrillerów psychologicznych, Alex Kavy oraz osobom, które chcą poznać Maggie O'Dell.
Jak już wspomniałam, "Dotyk zła" to pierwsza część cyklu o Maggie O'Dell i zarazem debiut literacki Alex Kavy. Pozostałe części to: "W ułamku sekundy", "Łowca dusz", "Granice szaleństwa", "Zło konieczne", "Zabójczy wirus", "Czarny piątek", "Kolekcjoner", "Śmiertelne napięcie" oraz "Płomienie śmierci" oraz "Ostateczny cel". Chętnie poznałabym całą serię.
Miałam już okazję poznać próbkę możliwości Alex Kavy za sprawą thrillera "Cienie nocy", który napisała wspólnie z J.T. Ellison oraz Eriką Spindler. Była to jedna historia złożona z 3 części, za którą odpowiadała inna autorka. I to właśnie jej część książki spodobała mi się najbardziej. Powieść ta skłoniła mnie do zapoznania się z serią o Maggie O'Dell.
Miasteczko Platte City w stanie Nebraska przeżyło niedawno koszmar. Trzech młodych chłopców zostało brutalnie zabitych przez seryjnego mordercę, którym okazał się Ronald Jeffreys. Na szczęście został on schwytany i skazany na śmierć. Po jego straceniu mieszkańcy odetchnęli z ulgą i mogli cieszyć się odzyskaną sielanką. Niestety nie na długo. Zaledwie trzy miesiące po tych dramatycznych wydarzeniach znaleziono ciało kolejnego chłopca - Danny'ego Alvereza. Co gorsza, został on zabity w ten sam sposób, co ofiary Jeffreysa.
Do sprawy przydzielony zostaje szeryf Nick Morelli. Z uwagi na to, że nie ma zbyt dużego doświadczenia w tropieniu seryjnych morderców, FBI przysyła mu do pomocy agentkę specjalną Maggie O'Dell, która zajmuje się tworzeniem portretów psychologicznych morderców. Wspólnie zaczynają zastanawiać się, czy pojawił się naśladowca, czy też sprawa jest znacznie poważniejsza. Tymczasem ginie kolejny chłopiec. Rozpoczyna się walka z czasem i przebiegłym mordercą, który śledzi poczynania policji...
Nick Morelli i Maggie O'Dell nie są parą doskonałą, przynajmniej na początku znajomości. Szeryf jest nieco arogancki i niedoświadczony w swoim fachu, za to ma słabość do kobiet. Z kolei agentka FBI jest ambitna, często zachowuje się protekcjonalnie, ma wiedzę i duże doświadczenie w tropieniu seryjnych morderców oraz traumatyczne przeżycia z tym związane.
Alex Kava świetnie zarysowała portrety psychologiczne bohaterów. Wbrew pozorom Maggie O'Dell wcale nie jest idealna, dzięki czemu jest prawdziwa. Ma wady i zalety. Nie wszystkie jej decyzje uważam za słuszne, niektóre przyczyniły się do poważnych konsekwencji. W dodatku wciąż walczy z koszmarami przeszłości, by nie przejęły nad nią kontroli. Nick Morelli zostaje wykreowany na babiarza. Jednak jest to błędna i bardzo krzywdząca ocena. Bowiem szeryf jest inteligentny, raczej nie otrzymałby na piękne oczy dyplomu z prawa na Uniwersytecie w Harvardzie. Nie sposób nie wspomnieć także o Christine Hamilton, siostrze Nicka, która pracuje w lokalnej gazecie Omaha Journal. Do tej pory pisała do działu "Życie codzienne", jednak otrzymuje szansę na przejście do działu informacji. Musi jedynie relacjonować przebieg śledztwa. Śmierci chłopca jest jej drogą do sukcesu.
Powieść czyta się szybko, mimo sporej objętości (ponad 500 stron) za sprawą lekkiego języka, intrygującej historii oraz krótkim rozdziałom. Jak na debiut pisarski to bardzo dobry thriller psychologiczny, choć oczywiście nie jest pozbawiony wad. Niektóre wątki są trochę schematyczne, np. relacje Morelliego i O'Dell. Uwodziciel kobiet i mężatka, która coraz bardziej oddala się od swojego ślubnego. Nic dobrego z tego wyniknąć nie może.
Na szczęście w powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji oraz mylnych tropów, które posuwa autorka, by wprowadzają niemałe zamieszanie. Atutem jest umiejętne budowanie napięcia poprzez dozowanie informacji. Historia przedstawiona jest z wielu punktów widzenia - m.in. Nicka, Maggie, Christine oraz mordercy. Dzięki temu czytelnik ma przewagę nad śledczymi i może snuć domysły, kto odpowiada za tak okrutne zbrodnie. Jednak nie jest wcale tak łatwo, gdyż jednocześnie autorka igra z czytelnikiem i wodzi go za nos. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Polecam tę powieść miłośnikom thrillerów psychologicznych, Alex Kavy oraz osobom, które chcą poznać Maggie O'Dell.
Jak już wspomniałam, "Dotyk zła" to pierwsza część cyklu o Maggie O'Dell i zarazem debiut literacki Alex Kavy. Pozostałe części to: "W ułamku sekundy", "Łowca dusz", "Granice szaleństwa", "Zło konieczne", "Zabójczy wirus", "Czarny piątek", "Kolekcjoner", "Śmiertelne napięcie" oraz "Płomienie śmierci" oraz "Ostateczny cel". Chętnie poznałabym całą serię.
Alex Kava [właściwie Sharon] jest amerykańską pisarką, specjalizującą się w thrillerach psychologicznych. W swoim dorobku ma m.in. "Fałszywy krok", "Truciznę", a także cykl o Maggie O'Dell.
Autor: Alex Kava
Tytuł: "Dotyk zła"
Ilość stron: 512
Oprawa: twarda
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
Czytam opasłe tomiska (512 stron)
Czytamy literaturę amerykańską
Czytamy polecane książki (przez Dominikę S)
Debiuty pisarskie
Grunt to okładka (zima)
Historia z trupem
Jasna Strona Mocy (512 stron)
Klucznik (autor jest kobietą)
Kryminalne wyzwanie
Książkowe podróże (Stany Zjednoczone, pustynia Mojave)
Motyw zdrady w literaturze
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (3 cm)
Rekord 2014 (36)
Serie na starcie
W 200 książek dookoła świata (Stany Zjednoczone)
Na początku pomyślałam sobie, że to strasznie sztampowa historia, bo autorka naprowadza na tożsamość mordercy, na szczęście później fabuła się skomplikowała i ja przestałam być pewna czy podejrzewam właściwą osobę. Zgadzam się, że wątek rozpadu małżeństwa Maggie też nie jest oryginalny, ale jak na debiut jest nieźle. Zaciekawiło mnie zakończenie, mam nadzieję, że wątek O'Dell jest kontynuowany w następnej książce z serii :)
OdpowiedzUsuńJa miałam dwa typy, ale się nie sprawdziły. Chyba nie jestem dobrym detektywem :P Zwykle jakiś związek miłosny być musi, to już norma. Też mam taką nadzieję, bo polubiłam O'Dell :)
UsuńBędę musiała zapoznać się z tą pozycją - do tej pory nie czytałam żadnej książki tej autorki :(
OdpowiedzUsuńKoniecznie ją przeczytaj - jest duża szansa, że Ci się spodoba :)
UsuńBardzo lubię Alex Kavę :) Niestety tej książki jeszcze nie czytałam, więc muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam ją lubić. Rozumiem, że czytałaś książki poza serią, a nie zaczynałaś tego cyklu od środka ;)
Usuń500 stron to rzeczywiście dość sporo, ale lubię takie lektury po których, w trakcie czytania, się tego nie czuje. Chętnie bym ją kiedyś przeczytała.
OdpowiedzUsuńTak, sporo, ale na szczęście jest mały format książki. To ta książka jest dla Ciebie idealna, strony topnieją w oczach, ani się obejrzysz dojdziesz do końca :)
Usuń500 stron to naprawdę dużo. Z chęcią zapoznam się z piórem Kavy.
OdpowiedzUsuńKsiążka powinna Ci przypaść do gustu, bo wiem, że lubisz thrillery psychologiczne :)
UsuńHeh, jak zwykle zacząłem od środka i przeczytałem "Granice Szaleństwa". Nawet fajna książka, ale jako że mało kryminałów ostatnio czytam, to nie mogę się zebrać do kontynuowania tej przygody. A z drugiej strony są też i lepsze kryminały - nawet za Cooka, którego przeczytanie Ci obiecałem zbieram się bardzo powoli, choć książkę już mam w domu :)
OdpowiedzUsuńMoże lepiej jakbyś zaczął od początku, wtedy byś się bardziej wciągnął w ten cykl. Ale jeśli masz niewiele czasu i wybór Kava czy Cook, to zdecydowanie wybierz mistrza thrillera medycznego. A jaką książkę masz? :)
UsuńKsiążki tej autorki jeszcze przedemną, lecz słyszałem, że pisze swietne thrillery.
OdpowiedzUsuńTo teraz powinieneś sam się przekonać, czy rzeczywiście takie świetne :)
UsuńMuszę wreszcie wziąć się za dzieła tej autorki : )
OdpowiedzUsuńTo doskonały pomysł :)
UsuńJedna książka Kavy leży u mnie na półce już parę lat i jeszcze się do niej nie zabrałam :)
OdpowiedzUsuńA jaką masz jej książkę? :)
UsuńMaggie O'Dell rządzi, książki z jej udziałem przeczytałem wszystkie i wszystkie bardzo lubię :) Pozostałe nie mają już tego nieuchwytnego "czegoś" ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę poznania całej serii. Przede mną jeszcze prawie cały cykl. Coś czuję, że trochę mi zejdzie z jego przeczytaniem ;)
UsuńKoniecznie muszę nadrobić ten brak.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńDzięki za podsunięcie tego tytułu. Zbliżają się urodziny bliskiej mi osoby, która lubi takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość ;) Mam nadzieję, że osoba ta ucieszy się z tego tytułu i że się jej spodoba :)
UsuńOstatnio coś odbiegłam od kryminałów i zatopiłam się w obyczajówkach. Muszę nadrobić straty, a poza tym przydałoby się poznać twórczość A. Kavy:)
OdpowiedzUsuńDobra obyczajówka nie jest zła, choć ostatnio czytam głównie kryminały i horrory. Myślę, że warto poznać Kavę :)
UsuńZgadzam się, że książki Kavy czyta się w ekspresowym tempie, autorka ma bardzo lekki styl. Debiut jest bardzo udany. Początkowe tomy z Maggie w roli głównej są naprawdę niezłe. Ja właśnie przeczytałam dziesiąty tom tej serii i się rozczarowałam, jakiś spadek formy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że tak spodobają mi się pozostałe tomy. Może autorka nie ma już pomysłów na kolejne książki o Maggie, w końcu wydała już 11 tomów, to naprawdę dużo jak na cykl ;)
UsuńNiestety nie znam twórczości autora, ale chętnie bym to zmieniła, bo zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńAutorka pisze fajne thrillery psychologiczne, więc warto ją poznać ;)
UsuńDawno temu czytałam coś z tej serii o Maggie- i przypadł mi do gustu, może kiedyś powrócę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobry pomysł :)
UsuńPolubiłam całą serię i czekam na następną część ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo ją poznam :)
UsuńTyle razy widziałam gdzieś w księgarniach to nazwisko, albo nawet w katalogach z książkami i wiesz, że tylko tyle ;)
OdpowiedzUsuń/klucznik: +1 pkt za autor jest kobietą
To może warto poznać tę autorkę? :)
Usuńjak do tej pory przeczytałam większość książek z serii o O'Dell i uwielbiam je. Jakiś czas temu wpadły mi najnowsze książki Kavy tym razem z serii Ryder Creed i nie mogę doczekać się najnowszej części, która wychodzi w lipcu ( w Polsce będzie pewnie zimą :( )
OdpowiedzUsuńJa dopiero jedną, ale planuję poznać całą serię ;)
UsuńO! Nie wiedziałam, bardzo się cieszę na kolejny tom po "Ściśle tajne" (nie miałam pojęcia:-) Póki co nadrabiam zaległości czyli "Cienie nocy" i "Żywioły".
Usuń