niedziela, 7 lipca 2013

"Polska - daj się zaskoczyć" ojczystym zabytkom i krajobrazom

Lato to czas podróży zarówno do dobrze nam znanych miejsc, jak i tych nieznanych. Jeśli planujesz odkryć na nowo nasz kraj, zabierz ze sobą niezwykły przewodnik "Polska daj się zaskoczyć. Trasy magiczne".

Książka "Polska daj się zaskoczyć. Trasy magiczne" nie jest kolejnym przewodnikiem po turystycznych i historycznych miejscach, które prezentowane są do znudzenia w tego typu publikacjach. Umieszczono w niej ponad 100 unikalnych tras wycieczkowych po Polsce nieznanej. Książka podzielona została na województwa, a każde z nich zawiera od 3 do 9 magicznych szlaków.

Ten oryginalny przewodnik napisany został przez czytelników i dziennikarzy lokalnych "Gazety Wyborczej". Wśród nich znaleźli się m.in. Andrzej Kraśnicki, Marian Maćkowiak, Justyna Plesiewicz, Bartłomiej Małecki i Bartosz Gondek, Jan Plata-Przechlewski, Jowita Kiwnik, Barbara Polańska, Adam Kutny, Artur Bułaty, Przemysław Kot, Tomasz Kurs, Norbert Kaczan, Wojciech Grejciun, Anna Choińska, Jakub Medek, Izabela Chojnacka-Naskręt, Joanna Majorczyk, Paweł Szuszkiewicz, Maja Sałwacka oraz Tomasz Socha. Autorzy opisali oni swoje ulubione szlaki, które przeszli niejeden raz. W tym m.in. wodospady i tęczowe jeziora (wodospad szklarski, jezioro Śniardwy), zamki i pałace (pałac w Wojanowie, zamek w Książu), podziemne tunele (niemieckie podziemia w Górach Sowich) oraz bunkry (w Jastarni).

Na pewno książka ta może stać się źródłem inspiracji do podróży po Polsce. Nie są to suche informacje, lecz niezwykle ciekawe trasy podróży krok po kroku. W dodatku zawiera nie tylko wskazówki dotyczące długości tras i opisy miejsc, które warto zobaczyć czy których nie można pominąć, lecz także wiele ciekawostek przyrodniczych i historycznych oraz miejscowych opowieści i legend. Możemy np. dowiedzieć się o hrabim Ludwiku Karolu von Ballestremie, który uważany był za niezłego oryginała. Kiedyś np. kazał zamurować jedną z pałacowych bram w Kochcicach (obecnie wjazdową). Był rok 1921, trwało III powstanie śląskie. Grupa ludzi porwała hrabiego i poprowadziła do lasu właśnie przez tę bramę. Uratowali go Anglicy z patrolu sił rozjemczych stacjonujących w okolicy. Gdy wrócił do domu, zaraz wezwał murarzy. A także poznać legendę o duchu Anny Wazówny, która dogląda zamku w Golubiu-Dobrzyniu czy historię Napoleona i pani Walewskiej.

Duży walor tej publikacji stanowią zdjęcia. Dzięki nim można nie tylko poczytać o danym miejscu, ale zobaczyć także najciekawsze atrakcje. Zainteresowały mnie szczególnie zdjęcia cerkwi w Koterce (województwo podlaskie), którą opisywał Tomasz Sekielski w "Sejfie" (jest pomalowana na niebiesko), dworca kolejowego w Skierniewicach (piękny budynek z czerwonej cegły), maszyny do szycia z muzeum w Brzezinach (marki Singer - identyczną ma moja babcia i nadal jej używa).

Strona tytułowa województwa łódzkiego.
Fot. Weronika Trzeciak
Adam Wajrak tak opisuje ten przewodnik: Polska to nie jest łatwizna dla turystycznych leniuchów. Choć są tu genialne zabytki i cudowna przyroda, to często trzeba się ich naszukać. Polska to kraj dla szperaczy, ludzi z wyobraźnią, dla koneserów. Ale nawet najlepsi, najwytrawniejsi poszukiwacze turystycznych cudów i ciekawostek potrzebują pomocy. I taką pomocą jest ta książka. I w pełni się z Nim zgadzam. Polska jest mało doceniana przez rodaków. Nawet istnieje powiedzenie cudze chwalicie, swego nie znacie. Dlatego warto to zmienić i spojrzeć na nasz kraj z innej perspektywy.

I rzeczywiście przewodnik ten jest niezwykły, jak opisywane w nim miejsca. Czytanie go było dla mnie niezwykłą przygodą, dzięki niemu odkryłam na nowo nasz kraj. W niektórych miejscach już byłam - w Helu i Juracie, Gdańsku, Malborku, Ostródzie, Fromborku, Poznaniu, Toruniu, Kampinosie, Żelazowej Woli, Brochowie, Górze Kalwarii, Czersku, Kazimierzu Dolnym, Wrocławiu, Karpaczu, Częstochowie, Wiśle, Krakowie oraz Zakopanem. Inne dopiero chciałabym odwiedzić m.in. Szymbark z domem postawionym na głowie, Białowieżę z dawnym carskim dworkiem i puszczą, wieś Kłopot słynącą z bocianów (w której powstało, a jakże, Muzeum Białego Bociana), tężnię solankową w Inowrocławiu, geometryczny środek Polski w Piątku, Kowary z parkiem miniatur Dolnego Śląska czy Niepołomice z zamkiem królewskim i fontanną.

Jednak najbardziej przemawiają do mnie zamki opisane w tym przewodniku, które uwielbiam. Jak już jesteśmy przy tym temacie, to zabrakło mi w tej publikacji zamku Grodziec (województwo dolnośląskie), który jest naprawdę godny polecenia. Zdjęcia tego magicznego miejsca możecie zobaczyć tutaj. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to przewodnik subiektywny. Przydałby się również indeks miejsc opisanych w przewodniku, który ułatwiłby szukanie obiektów. Ale to jedyny mankament tej książki.

Przewodnik "Polska. Daj się zaskoczyć" polecam każdemu, w szczególności miłośnikom zwiedzania i odkrywania nowych, ciekawych miejsc na mapie Polski. Na pewno może stać się on inspiracją dla wielu eskapad. Nie pozostaje mi nic innego, jak podążyć śladami autorów książki "Polska daj się zaskoczyć. Trasy magiczne" z aparatem. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć choć połowę z tych niezwykłych miejsc.







 
Autor: praca zbiorowa
Tytuł: "Polska daj się zaskoczyć. Trasy magiczne"
Ilość stron: 312
Oprawa: miękka





Książka przeczytana w ramach wyzwań:

Czytamy serie wydawnicze (Biblioteka Gazety Wyborczej - wydawnictwo Agora)
Nie tylko literatura piękna
Pierwsze słyszę!
Polacy nie gęsi






12 komentarzy:

  1. przeczytałabym taką ksiażkę, choćby dla samych obrazków, zapraszam http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazki piękne, aż chciałoby się pojechać w tyle miejsc. Dzięki, na pewno zajrzę :)

      Usuń
  2. A to ja się pochwalę, ze wyskoczyliśmy dzisiaj z rodzinką do Kozłówki. Według mnie powinna się ona znaleźć w każdym szanującym się przewodniku - piękne miejsce. Pałac i ogród spodobał się nawet mi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, bardzo ładnie się prezentuje (sprawdziłam w necie). Ale nie pamiętam, czy umieścili go w tym przewodniku. Jutro sprawdzę :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawa pozycja. Szkoda, że tak rzadko sięgam po tego typu książki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po tę warto sięgnąć, szczególnie, że może być źródłem inspiracji :)

      Usuń
  4. Taka książka to nieoceniona pomoc w poznawaniu rodzimego piękna. Sama pamiętam jak bezradnie zastanawialiśmy się któregoś lata, gdzie by tu wyskoczyć i coś ciekawego zobaczyć. I to na swoich terenach :-) Wtedy zobaczyliśmy leśniczówkę Piersławek i domek Newerlego w Zgonie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, może okazać się pomocna. Na Mazurach jest podanych wiele ciekawych tras, choćby wokół jeziora Śniardwy (rozpoczynając od Mikołajek). Byłam kiedyś w Zgonie :)

      Usuń
  5. Ja jeszcze tylu miejsc w naszym kraju nie widziałam, że nawet nie chcę myśleć... Do odkrywania nowych ta książka na pewno byłaby jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, w wielu województwach nawet nie byłam, a co dopiero zwiedzać ;) Dlatego warto ją mieć w domu :)

      Usuń
  6. Często właśnie jest tak, że nie wiemy co mamy. A przecież w naszym kraju jest wiele pięknych miejsc, godnych zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ludzie wolą jechać zagranicę. I nie zdają sobie sprawy, ile pięknych zakątków jest w naszym kraju, które warto odwiedzić :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)