W sobotę, podczas trzeciego dnia targów, można było spotkać się z pisarzami z Polski i zagranicy. Wśród nich byli m.in. Pierre Lemaitre, Cecelia Ahern i Remigiusz Mróz.
Nareszcie coś się zaczęło dziać na tegorocznych targach (bo czwartek i piątek były trochę lajtowe). Tłumy wypełniły Stadion Narodowy, było mnóstwo znanych i mniej znanych autorów. A z kim udało mi się zrobić sobie zdjęcia tego dnia, mimo samotnego zwiedzania targów?
Nikodem Pałasz, autor kryminałów
"Brudna gra" i
"Sam na sam ze śmiercią". Nie czytałam jeszcze żadnej, ale zacznę od tej drugiej, gdyż dostałam ją dziś do recenzji od wydawnictwa Muza :)
|
Fot. Pan z wydawnictwa Muza (moim aparatem) |
Ryszard Ćwirlej, autor cyklu kryminałów o
milicjantach z Poznania. Jeszcze nie czytałam żadnej z tych książek, ale upolowałam nad morzem dwie -
"Mocne uderzenie" i
"Ręczna robota" - i dziś zdobyłam na nich autografy. Autor co prawda dziwił się skąd mam takie wydania, że jeszcze są w sprzedaży, ale cóż... ;)
|
Fot. Aine |
Joanna Jodełka, autorka powieści kryminalnych. Miałam już okazję widzieć ją dwa razy podczas
Międzynarodowego Festiwali Kryminału. Ale tym razem miałam ze sobą
"Kamyk", który ostatnio wypatrzyłam w Biedronce.
|
Fot. Nieznajomy z kolejki |
Pierre Lemaitre, francuski autor świetnych thrillerów psychologicznych, które polecam. Jak na razie czytałam jedynie trylogię o Camille'u Verhoevenie -
"Alex" (II tom),
"Ofiarę" (III tom) i
"Koronkową robotę" (I tom). Niestety w takiej kolejności, bo tak były wydawane w Polsce. Podczas spotkania próbowałam odświeżyć mój francuski ;)
|
Fot. Nieznajomy z kolejki |
Cecelia Ahern, irlandzka autorka powieści obyczajowych. Jest bardzo sympatyczna, uśmiechała się przez cały czas. I dzielnie składała autografy na każdej książce, choć niektórzy przynosili nie jedną, nie dwie, lecz... siedem. Tak, Natalio, to była aluzja do Ciebie :p Ja przyniosłam tylko dwie -
"PS Kocham Cię" (
recenzja) i
"Sto imion" (
recenzja). Trochę żałuję, że nic nie zagadałam ;)
|
Fot. Natalia |
Marta Guzowska, autorka powieści kryminalnych, które dopiero zamierzam poznać. Mam dwie książki z cyklu o -
"Ofiara Polikseny" i
"Głowa Niobe". Mam nadzieję, że autografy zmobilizują mnie do szybszego poznania tych tytułów ;)
|
Fot. Ewa z kolejki |
Kinga Paruzel, uczestniczka I edycji
MasterChefa. Mimo że Jej bardzo kibicowała, zajęła drugie miejsce. Rok temu wydała książkę
"Nie...zwykła kuchnia bo każdy jest inny" (
recenzja).
I wreszcie udało mi się zdobyć autograf, bo ostatnio nie wzięłam jej ostatnio do Krakowa i tylko zagadałam z autorką, i zrobiłam sobie zdjęcie ;)
|
Fot. mąż Kingi |
Remigiusz Mróz, autor m.in. takich powieści jak
"Parabellum",
"Kasacja". Tę ostatnią mam na półce - i to z autografem :) Muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona, podobnie jak autor, że była taka kolejka. Ale czemu się dziwić, skoro Mróz wstawał i witał się z każdym czytelnikiem, rozmawiał i robił sobie zdjęcia. Poświęcał uwagę swoimi czytelnikom, każdego traktował indywidualnie, a nie podpisywał książki "taśmowo". I to się ceni :) Choć podpatrzyłam, że
Jan Nowicki, całował kobiety w rękę na pożegnanie :P
|
Fot. Natalia |
Tomasz Sekielski, autor cyklu "Sejf". Do tej pory czytałam tylko
"Sejf" (
recenzja), ale na nim miałam już autograf. Zabrałam więc
"Obraz kontrolny", drugą część cyklu. I po raz kolejny zapytałam autora, jak mógł tak zakończyć pierwszą część. Przeprosił mnie :P I twierdził, że nawet wydawnictwo Rebis nie wierzyło, że po takim zakończeniu można napisać kontynuację. Jak widać dla Sekielskiego nie ma rzeczy niemożliwych - o czym świadczy już nie jedna, ale nawet dwie części. Bowiem niedawno ukazał się
"Sejf 3".
|
Fot. Pan w wydawnictwa Rebis (moim aparatem) |
Eustachy Rylski, prozaik, który ma charakterystyczny styl pisania. Czytałam "Obok Julli" (
recenzja), na której autograf otrzymałam rok temu. A na dzisiejsze spotkanie wzięłam najnowsze dzieło - "Szarą lotkę", którą poznałam niedawno (
recenzja).
|
Fot. Nieznajoma z kolejki (moim aparatem) |
Jak widać, nie było tak źle ze zdjęciami z autorami. Wprawdzie nie udało się zrobić fotki z
Hanną Krall, nie miałam śmiałości Jej poprosić, a poza tym nie było w pobliżu nikogo, kto wyglądał na chętnego do wystąpienia w roli mojego fotografa oraz z
Joanną M. Chmielewską, ale nadrobię to jutro :)
W tym miejscu chciałam podziękować
Aine z bloga Czytanie przy kominku , która sama mnie wypatrzyła przy stoisku Zysku i S-ka i zaoferowała zrobienie zdjęcia z Ryszardem Ćwirlejem oraz
Natalii z bloga Recenzje według Natalii, która dzielnie mi towarzyszyła w kolejkach do dwóch autorów :)
Dziś nie udało się spotkać z Magdą Gessler (odwołali), Konradem T. Lewandowskim (nie dotarłam) oraz Jackiem Cyganem (przełożyli na jutro).
Mam nadzieję, że jutro też uda się porobić sobie zdjęcia z autorami. Książki do podpisu już przygotowane, jest ich zdecydowanie mniej niż dziś. A oto stoisk:
|
Fot. Weronika Trzeciak |
Szczególnie zależy mi na zdjęciach z
Jackiem Cyganem, Krzysztofem Kowalewskim i
Joanną M. Chmielewską.
Jutro wybieram się także na
wymianę książek organizowaną przez portal
Lubimyczytac.pl. Przygotowałam już stos. Mam nadzieję, że łowy będą udane ;)
Moją dziennikarską fotorelację z soboty możecie zobaczyć tutaj (cz. 1) i tutaj (cz. 2).
Ale ci zazdroszczę spotkania z tyloma znakomitościami. Przepiękna pamiątka.
OdpowiedzUsuńTo prawda, to niezwykła pamiątka :)
UsuńMasz dużo pamiątek w postaci tych zdjęć! Świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńSama się nie spodziewałam, że tak dużo się uda zrobić zdjęć :)
UsuńCecelia rzeczywiście sympatycznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńI taka jest w realu :)
UsuńZazdroszczę spotkań z autorami - my wybraliśmy się przed weekendem i ten aspekt Targów niestety nas ominął. :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może za rok wpadniesz na weekend? ;)
UsuńSuper, szkoda, że nie mogłam uczestniczyć w targach.
OdpowiedzUsuńMoże za rok się uda? ;)
UsuńNo cóż, wcale nie żałuję, że nie zjawiłam się na targach, a to dlatego, że nie było tam żadnego autora, którego książki lubię. Moja klasa miała wycieczkę ze szkoły w piątek, ale się nie wybrałam ^^
OdpowiedzUsuńMoże za rok będzie jakiś Twój ulubiony autor :)
UsuńZa rok na pewno będę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci spotkań z takimi pisarzami! :)
To może się spotkamy na targowym szlaku :)
UsuńNie zazdrość, tylko przyjeżdżaj za rok ;)
Ale suuuper, tyle spotkań! Najbardziej zazdroszczę zdjęcia z Cecelią Ahern :))
OdpowiedzUsuńSama się dziwię, że udało mi się spotkać z tyloma autorami ;) Może jeszcze pojawi się w Polsce :)
UsuńJa na śniadaniu z Cecelią Ahern, dałam autorce do podpisania aż pięć książek, ale widzę, że byli lepsi. Ale miałaś spotkań z autorami, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńJa mam jedynie dwie książki Ahern, ale mam nadzieję, że moja kolekcja się powiększy ;) Ja zazdroszczę wywiadu z Cecelią :)
UsuńCóż za elitarne towarzystwo, tylko się patrzy i zazdrości ;) choć właściwie większości tych autorów nie czytałam, co nie znaczy, że bym nie chciała przeczytać :P cieszę się, że mimo obaw poznajdowali się ludzie chętni do cykania fotek ;) owocnego kolejnego dnia targów i serdecznie pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńStarałam się upolować autorów, których lubię i cenię :) Powinnaś koniecznie przeczytać ;) To raczej ja ich znalazłam niż Oni mnie - w większości przypadków :P Dzięki, był owocny :)
UsuńZazdroszczę Ci, że tam jesteś :) Ja znów nie dotarłam, ale w końcu któregoś roku pojadę :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
Powinnaś się wybrać. Najlepiej w weekend, wtedy się najwięcej dzieje :)
Usuń"nie jedną, nie dwie, lecz... siedem." Wiem...
OdpowiedzUsuńChociaż i tak 4 dnia, pobiłam wszelki rekord... do W.Wojdy przyniosłam jakieś 13-14 pozycji do podpisania... w tym przede wszystkim płyty jego zespołu :)
Jesteś niesamowita :P Mój rekord to 3 książki ;)
UsuńM.Szczygielskiemu- na spotkaniu rok temu w Empiku, przynioslam 10 książek :)
UsuńNieźle ;) Widzę, że jak polubisz jakiegoś autora, to już czytasz wszystko i musisz mieć na półce :) Choć jakby Robin Cook pojawił się w Polsce, to bym dała mu do podpisu wszystkie książki - a mam ich trochę ;)
UsuńUwielbiam spotkania z autorami :) Z tej grupy chętnie porozmawiałabym z Remigiuszem Mrozem i pewnie Cecelią Ahern, choć jej twórczość wciąż przede mną :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie przyjechałaś, miałabyś okazję porozmawiać. Remigiusz Mróz pewnie będzie na targach w Krakowie, jak w zeszłym roku. Co do Ahern, nie wiadomo czy i kiedy pojawi się znów w Polsce ;)
UsuńSuper relacje i zdjęcia! Bardzo się cieszę, że się spotkałyśmy. Polecam się na przyszłość. ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja też się cieszę z naszego spotkania. I bałam bardzo mile zaskoczona, że mnie poznałaś. Na pewno skorzystam :)
UsuńAleż zdjęć, super! Aż miło popatrzeć:))
OdpowiedzUsuńSama się dziwię, że tyle się udało zrobić :)
Usuńno nie powiem, dużo autorów których uwielbiam. Martę Guzowską polecam - wątki archeologiczne świetne!
OdpowiedzUsuńMuszę się wreszcie zabrać za Jej książki :)
Usuń