W sieci znalazłam ciekawą zabawę świąteczną - All I Want For Christmas Book TAG.
Aby nie przedłużać, przejdę do pytań:
1. Jakiego fikcyjnego bohatera chciałabyś znaleźć pod choinką?
Chyba żadnego. Zamiast tego wolałabym otrzymać różdżkę Harry'ego Pottera ;)
2. Jakiego fikcyjnego bohatera chciałabyś pocałować pod jemiołą?
Może Williama Murdocha? Jest taki nonszalancki, elegancki, potrafi rozwiązać każdą zagadkę. Co tu dużo kryć, imponuje mi, a jednocześnie nie jest tak zadufany w sobie jak Holmes.
3. Piszesz list do Świętego Mikołaja, jakie pięć książek chciałabyś dostać?
Ostatnio dostałam 4 książki pod choinkę, a kolejna w drodze (notka). Ale molom książkowym nowych zdobyczy nigdy za wiele, więc chciałabym:
- "Morderstwo w pociągu" Kerry Greenwood, drugą część przygód panny Fisher,
- "Christine" Stephena Kinga, bo uwielbiam tego autora,
- "Ekspozycję" Remigiusza Mroza, bo wszyscy zachwalają,
- "Odlotową czternastkę" Janet Evanovich, bo mam tomy począwszy od ósmego,
- "Zgrozę w Dunwich i inne przerażające opowieści" H. P. Lovecrafta, bo jeszcze nic nie czytałam tego autora, a to klasyka gatunku.
4. W Hogwarcie jest sekretny Mikołaj, co chciałabyś od niego dostać?
Chciałabym dostać magiczny regał na książki, który by pomieścił wszystkie moje zdobycze, a jednocześnie zajmował mało miejsca. Coś takiego jak torba Hermiony Granger w ostatniej części przygód Harry'ego Pottera, która mimo swoich niewielkich rozmiarów, mieściła w sobie wszystko (za sprawą zaklęcia zmniejszająco-zwiększającego).
5. Masz możliwość spędzenia dnia z postaciami z książek i aktorów, którzy się wcielili w nich w filmie. Kogo byś wybrała?
Chciałabym spędzić dzień z rodziną Borejków, jednak z wersji książkowej. Może zaraziliby mnie swoim optymizmem i doradzili w pewnych sprawach. Widziałam tylko jeden film, na podstawie "Kwiatu Kalafiora" i "Idy sierpniowej", wyszedł straszny miszmasz. Poza tym inaczej wyobrażałam sobie bohaterów, szczególnie Gabę. Dlatego wolę literackie pierwowzory postaci.
6. Jakie fikcyjne zwierzę chciałabyś zobaczyć na dachu swojego domu zamiast Rudolfa?
Chciałabym zobaczyć jednorożca, gdyż jest symbolem niewinności. Takie stworzenie nie może być złe. Wyobrażam je sobie jako czyste dobro. I moim zdaniem świetnie nadawałby się jako doręczyciel świątecznych prezentów.
7. Możesz zaprosić 10 fikcyjnych bohaterów na sylwestra. Kogo wybierasz?
Chyba nie zdziwi Was fakt, że jako miłośniczka kryminałów i thrillerów medycznych, zaprosiłabym samych detektywów, ewentualnie patomorfologów. Choć nie ukrywam, że myślałam też o postaciach z Harry'ego Pottera.
Oto moja sylwestrowa lista gości (kolejność przypadkowa, gdyż wszystkich uwielbiam):
- Laurie Montgomery i Jack Stapleton z thrillerów medycznych Robina Cooka,
- Sherlock Holmes i doktor Watson z książek Artura Conana Doyle'a,
- Hercules Poirot z cyklu Agathy Christie,
- detektyw Adrian Monk i Natalie Tiger z cyklu Lee Goldberga,
- detektyw William Murdoch z cyklu Maureen Jennings,
- panna Phryne Fisher z cyklu Kerry Greenwood,
- panna Molly Murphy z cyklu Rhys Bowen.
Myślę, że byłby to niezapomniany Sylwester, pełen niespodzianek.
8. Jaka postać byłaby dobrym Świętym Mikołajem?
Moim zdaniem idealny w tej roli byłby profesor Dumbledore - ma długą, siwą brodę i potrafi czarować, więc z prezentami nie miałby najmniejszych problemów.
A jakie są Wasze typy?Aby nie przedłużać, przejdę do pytań:
1. Jakiego fikcyjnego bohatera chciałabyś znaleźć pod choinką?
Chyba żadnego. Zamiast tego wolałabym otrzymać różdżkę Harry'ego Pottera ;)
2. Jakiego fikcyjnego bohatera chciałabyś pocałować pod jemiołą?
Może Williama Murdocha? Jest taki nonszalancki, elegancki, potrafi rozwiązać każdą zagadkę. Co tu dużo kryć, imponuje mi, a jednocześnie nie jest tak zadufany w sobie jak Holmes.
3. Piszesz list do Świętego Mikołaja, jakie pięć książek chciałabyś dostać?
Ostatnio dostałam 4 książki pod choinkę, a kolejna w drodze (notka). Ale molom książkowym nowych zdobyczy nigdy za wiele, więc chciałabym:
- "Morderstwo w pociągu" Kerry Greenwood, drugą część przygód panny Fisher,
- "Christine" Stephena Kinga, bo uwielbiam tego autora,
- "Ekspozycję" Remigiusza Mroza, bo wszyscy zachwalają,
- "Odlotową czternastkę" Janet Evanovich, bo mam tomy począwszy od ósmego,
- "Zgrozę w Dunwich i inne przerażające opowieści" H. P. Lovecrafta, bo jeszcze nic nie czytałam tego autora, a to klasyka gatunku.
4. W Hogwarcie jest sekretny Mikołaj, co chciałabyś od niego dostać?
Chciałabym dostać magiczny regał na książki, który by pomieścił wszystkie moje zdobycze, a jednocześnie zajmował mało miejsca. Coś takiego jak torba Hermiony Granger w ostatniej części przygód Harry'ego Pottera, która mimo swoich niewielkich rozmiarów, mieściła w sobie wszystko (za sprawą zaklęcia zmniejszająco-zwiększającego).
5. Masz możliwość spędzenia dnia z postaciami z książek i aktorów, którzy się wcielili w nich w filmie. Kogo byś wybrała?
Chciałabym spędzić dzień z rodziną Borejków, jednak z wersji książkowej. Może zaraziliby mnie swoim optymizmem i doradzili w pewnych sprawach. Widziałam tylko jeden film, na podstawie "Kwiatu Kalafiora" i "Idy sierpniowej", wyszedł straszny miszmasz. Poza tym inaczej wyobrażałam sobie bohaterów, szczególnie Gabę. Dlatego wolę literackie pierwowzory postaci.
6. Jakie fikcyjne zwierzę chciałabyś zobaczyć na dachu swojego domu zamiast Rudolfa?
Chciałabym zobaczyć jednorożca, gdyż jest symbolem niewinności. Takie stworzenie nie może być złe. Wyobrażam je sobie jako czyste dobro. I moim zdaniem świetnie nadawałby się jako doręczyciel świątecznych prezentów.
7. Możesz zaprosić 10 fikcyjnych bohaterów na sylwestra. Kogo wybierasz?
Chyba nie zdziwi Was fakt, że jako miłośniczka kryminałów i thrillerów medycznych, zaprosiłabym samych detektywów, ewentualnie patomorfologów. Choć nie ukrywam, że myślałam też o postaciach z Harry'ego Pottera.
Oto moja sylwestrowa lista gości (kolejność przypadkowa, gdyż wszystkich uwielbiam):
- Laurie Montgomery i Jack Stapleton z thrillerów medycznych Robina Cooka,
- Sherlock Holmes i doktor Watson z książek Artura Conana Doyle'a,
- Hercules Poirot z cyklu Agathy Christie,
- detektyw Adrian Monk i Natalie Tiger z cyklu Lee Goldberga,
- detektyw William Murdoch z cyklu Maureen Jennings,
- panna Phryne Fisher z cyklu Kerry Greenwood,
- panna Molly Murphy z cyklu Rhys Bowen.
Myślę, że byłby to niezapomniany Sylwester, pełen niespodzianek.
8. Jaka postać byłaby dobrym Świętym Mikołajem?
Moim zdaniem idealny w tej roli byłby profesor Dumbledore - ma długą, siwą brodę i potrafi czarować, więc z prezentami nie miałby najmniejszych problemów.
Super odpowiedzi, widze ze gustujesz w kryminałach sądzac po ilosci wymienionych detektywów :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kryminały :) To byłby Sylwester pod znakiem zbrodni. Może jakieś śledztwo by się zaimprowizowało ;)
UsuńWow, ten ostatni byłby dość dobrym Mikołajem, szkoda , że na niego nie wpadłam . ;d
OdpowiedzUsuńMnie od razu przyszedł do głowy :)
UsuńCudowny tag!
OdpowiedzUsuńKto by nie chciał dostać wróżki Harry'ego? :D
Różdżki ;) Pewnie wiele osób :)
UsuńOooo! Też chcę różdżkę Harry'ego! Ale Sherlocka to bym się bała zaprosić na Sylwestra :P
OdpowiedzUsuńZapewne wiele osób by chciało. Czemu byś się bała? Z tyloma detektywami nic złego nie mogłoby się stać :)
UsuńMurdoch :)
OdpowiedzUsuńTeż go uwielbiasz? :)
UsuńTakiego Taga jeszcze nie widziałam :) Ciekawe :D
OdpowiedzUsuńJa znalazłam go przypadkiem i mi się spodobał :)
UsuńU mnie na pewno pojawiłoby się dużo odniesień do Pottera :D I Na pewno chciałabym pod choinką Severusa Snape'a :P
OdpowiedzUsuńNie samym Potterem żyje człowiek, dlatego wprowadziłam też inne postaci :p Czemu Snape'a? Jest antypatyczny ;)
UsuńZajmij mi miejsce w kolejce po Lovecrafta jakby co :P
OdpowiedzUsuńDobrze :) To też jeszcze nie czytałaś? ;)
UsuńO, gdyby na Twoim Sylwestrze popełniono jakieś przestępstwo, sprawca nie miałby zbyt lekko :D
OdpowiedzUsuńNajciemniej jest zawsze pod latarnią. I dlatego sądzę, że mogliby mieć problem, jeśli nie połączyliby sił w śledztwie ;) Ale nie zmienia to faktu, że chciałabym ich wszystkich poznać. Ciekawe, jakby się dogadali :)
UsuńMój ukochany Poirot na Sylwestrze, to by było COŚ :) Też jestem za różdżką Harry'ego. Fajnie by było nią trochę poczarować. Wymyślony przez Ciebie regał - rewelacja, też taki chcę! Dumbledore, sympatyczny Mikołaj, ale czy aby trochę nie za szczupły?
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że Sylwester z Nim były wyjątkowy. Różdżka spełniłaby wszystkie marzenia i rozwiązała problemy :) Taki regał jest mi bardzo potrzebny ;) A od czego ma różdżkę, przecież może się ucharakteryzować :)
UsuńWszyscy tak się zachwycają książkami Remigiusza Mroza, że chyba w końcu którąś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze żadnej nie czytałam, ale mam w domu dwie :)
Usuń