Mazurski wypoczynek

Chciałam Was powiadomić, że w dniach 1-5 sierpnia przebywam na Mazurach. Wpisy będą się pojawiać rzadziej, a ja będę mniej aktywna na Waszych blogach. Nadrobię po powrocie.

Dziś miała być recenzja "Człowieka który zapomniał swego nazwiska", ale już nie mam siły skończyć książki i napisać o niej kilku słów. Wszystko dlatego, że przez cały dzień szykowałam się do jutrzejszego wyjazdu na ślub i wesele mojej przyjaciółki. Do takiej pięknej miejscowości położonej nad Jeziorem Rajgrodzkim:

Jutro rano wyruszam na Mazury, a potem zostaję tam jeszcze kilka dni. Szkoda by było nie skorzystać z lata :)

Biorę ze sobą tylko jedną książkę - "Poza sezonem" Jørna Liera Horsta. Jednak coś czuję, że nie będę jej miała kiedy czytać. Zamierzam trochę popływać i się poopalać. I porobić trochę zdjęć ;) Mam nadzieję, że pogoda dopisze :)