sobota, 18 lipca 2015

Jakie były "Skandale złotej ery Hollywood"?

"Skandale złotej ery Hollywood" Anne Helen Petersen to spis plotek i anegdot z życia największych gwiazd kina.

Kto z nas nie słyszał o Poli Negri, Rudolfie Valentino czy Humphreyu Bogarcie. Nazwiska te obrosły już legendą. Ale czy tak naprawdę wiemy coś o ich prawdziwym życiu, niewykreowanym przez media? Raczej nie. Może nam w tym pomóc książka Anne Helen Petersen.

"Skandale złotej ery Hollywood. Seks, dewiacje i dramaty amerykańskiego kina" to książka odsłaniająca dramaty największych gwiazd. Towarzyszyły im seks, romanse, zdrady, bezwzględna rywalizacja, depresje, narkotyki i tajemnicze zgony. Pojawiały się nawet nieślubne dzieci.

Jak wspomina autorka we wstępie: Książka opowiada historię o tym, jak kreowano niezwykłe gwiazdy, ale także - na co wskazuje jej podtytuł - jak strącano je z piedestału, a przynajmniej jak wybuch skandalu burzył ich starannie konstruowany wizerunek publiczny. Gwiazdy z tej książki były nieskazitelnymi produktami, wynikiem morderczego wysiłku agentów prasowych, stylistów, reżyserów oraz współpracujących z nimi dziennikarzy kolumn plotkarskich i redaktorów czasopism dla fanów. Jednak nawet najbardziej idealne wytwory mogą ugiąć się pod ciężarem brzemienia nagromadzonych kulturowo znaczeń.

Książka została podzielona na 6 części - "Zmierzch bogów", "Nieme symbole seksu", "Niebezpieczeństwo w kolorze blond", "Dawni kochankowie", "Złamani przez system", "Trzech gniewnych ludzi". Dodatkowo dla polskich czytelników powstał rozdział "Zapraszające dłonie Poli Negri".

Pola Negri i rosyjski książę Segre Mdivani
Fot. materiały prasowe
Bohaterami tej publikacji są m.in. Rudolf Valentino, który zaczynał jako żigolak, z uwagi na wygląd, dziś nazwalibyśmy go metroseksualnym, Judy Garland, brzydkie kaczątko Hollywood, które miało wygląd wiecznego dziecka, Marlon Brando, który był dość ekscentryczny, a także Pola Negri, która była mistrzynią plotek na swój temat.

Co ciekawe, w książce nie są opisane jedynie gwiazdy kina niemego czy gwiazdy formatu Humphreya Bogarta. Bowiem, dla autorki złota era Hollywood skończyła się dopiero w chwili śmierci Jamesa Deana oraz Marlona Brando.

Jean Harlow i Clark Gable w filmie "Kaprys platynowej blondynki"
Fot. materiały promocyjne

A kiedy właściwie można było mówić o skandalu? Czy każde niewłaściwe zachowanie było skandalem? Otóż nie. Same poczynania gwiazdorów, ich zachowanie czy obranie określonego stylu życia de facto nie stanowiło jeszcze skandalu. O skandalu można było mówić dopiero wtedy, gdy aktorzy w pewien sposób naruszyli status quo. W 1920 roku rozwód mógł być skandalem, dziś to normalne. W 1950 roku o homoseksualizmie lepiej było nie mówić, obecnie wspominanie o homoseksualnej orientacji jest może nieco utrudnione, lecz jeśli dobrze zaaranżuje się historię ujawnienia tożsamości seksualnej, staje się to jak najbardziej wykonalne.

Okazuje się, że w Hollywood o tym, kto zostanie gwiazdą, decydujący głos miały studia filmowe i media. W tamtym okresie gwiazdy nie rodziły się same, raczej je kreowano. Łowca talentów dostarczał "surowy" materiał na gwiazdę, odnaleziony na wodewilowej rewii, w teatrze czy za ladą budki z wodą sodową. Potencjalnemu gwiazdorowi nadawano imię, wygładzony (a czasem udramatyzowany) życiorys, zmieniano wizerunek i przedstawiano kontrakt. Po jego podpisaniu zapewniano mu parę pomniejszych rólek, a następnie - bazując na przyjęciu przez publiczność (mierzonym zwykle liczbą oraz wydźwiękiem listów od fanów) - wytwórnia orzekała o dalszym losie artysty.

Rudolf Valentino w filmie "Monsieur Beaucaire"
Fot. materiały promocyjne

Z tej przyczyny niefortunna plotka mogła zniszczyć karierę niejednej wybijającej się gwiazdy. Jedno potknięcie mogło zmienić nastawienie publiczności - z uwielbienia na wrogość. Dlatego nie pozostawało nic innego jak tuszowanie skandali i manipulowanie rodzinnymi tragediami.

Dobrym przykładem takiego tuszowania skandali była osoba Humphreya Bogarta. W swoim życiu miał liczne romanse, którym towarzyszyły rozwody i ponowne śluby. Jednak miał dobrych doradców, którzy trzymali rękę na pulsie. Bogart był żonaty 3 razy, jednak najdłuższy staż małżeński miał ze swoją ostatnią żoną - Lauren Bacall, młodszą od niego o 26 lat. W dzisiejszych czasach to już tak nie dziwi, jednak to był rok 1945. Mimo to udało się załagodzić skandal. W jaki sposób? Tego nie zdradzę.

Humphrey Bogart i Lauren Bacall w filmie "Mieć i nie mieć"
Fot. materiały promocyjne

Zupełnie inaczej zasłynęła Jean Harlow, która zmarła w wieku zaledwie 26 lat. Najpierw zawojowała Hollywood dla blondynek i brutalnie zrzuciła brunetki z piedestału. Jej życie było krótkie, ale burzliwe, zdążyła trzykrotnie wyjść za mąż, zagrać w ponad 20 filmach i wywołać nieskończenie wiele skandali. Co ciekawe, zabił ją jej platynowy blond. Jak to możliwe?

Książkę czyta się w miarę szybko, gdyż jest napisana lekkim językiem. Autorka łączy plotkę z historią i tworzy to zgrabną całość. Przedstawione w niniejszej książce skandale to coś więcej niż tania sensacja. To lekcja historii ucząca nas, co oznaczało być mężczyzną, kobietą, dzieckiem, osobą homoseksualną, grubasem, człowiekiem o odmiennym kolorze skóry czy przedmiotem pożądania w określonych momentach naszej przeszłości. Znajdziecie tu również historie miłosne, tragedie i komedie ukazujące, jak gwiazdy zaczęły uosabiać kulturowe nadzieje i aspiracje oraz jak surowo je traktowano, gdy nie były w stanie podołać tym oczekiwaniom. Książka nie skupia się tylko na romansach, z jej opowieści wyłaniają się życiorysy największych sław. Trzeba przyznać, że są one zaskakujące.

Warto wspomnieć, że dużym walorem tej publikacji są zdjęcia opisywanych gwiazd, wraz z wyczerpującymi podpisami z jakiego okresu pochodzą. Polecam tę książkę miłośnikom faktów z życia znanych osób.

Anne Helen Petersen jest popularną amerykańską dziennikarką i blogerką, która specjalizuje się w historii mediów plotkarskich.














Autor: Anne Helen Petersen
Tytuł: "Skandale złotej ery Hollywood. Seks, dewiacje i dramaty amerykańskiego kina"
Ilość stron: 352
Oprawa: twarda









Książka przeczytana w ramach wyzwań:

Gra w kolory (szary)
Historia w trupem
Motyw zdrady w literaturze
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu ( cm)
W 200 książek dookoła świata (Stany Zjednoczone)




17 komentarzy:

  1. Oj, to nie dla mnie. Nigdy nie interesowało mnie "prywatne - mniej lub bardziej - życie gwiazd". No, może z wyjątkiem wczesnych lat młodości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to ciekawa lektura. Są w niej nie tylko plotki ;)

      Usuń
  2. Bogart to w ogóle był trudny człowiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie książki to coś jak najbardziej dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba za słabo znam stare filmy i aktorów w nich grających, ale może kiedyś po tę publikację sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wszystkich aktorów nie kojarzę. Jednak nie zmienia to faktu, że książka mi się podobała :)

      Usuń
  5. To może być ciekawe :) Jak jeszcze powiesz mi, że najdę tam coś o Vivien Leigh, to biorę w ciemno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Vivien Leigh niestety nic nie ma ;)

      Usuń
    2. A to szkoda, bo ona też święta nie była ;)

      Usuń
    3. Nie mogli umieścić wszystkich, bo ile ta książka miałaby stron ;)

      Usuń
  6. Ciekawa publikacja:) Podczytuję ją po trochę;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak, nie ma to jak skandale :D Na pewno sięgnę w wolnej chwili po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skandale są zawsze kuszące. W myśl zasady nieważne jak o nas mówią, ważne, by mówili ;) Cieszę się :)

      Usuń
  8. Bardzo ciekawy artykuł. Powiem wam, że to co się działo w Hollywood to nam nawet przez myśl nie przejdzie. Ludzie dla kariery i sławy potrafili zrobić dosłownie wszystko. Przykra sprawa, ale takie były realia i wiele się w tym temacie nie zmieniło.

    OdpowiedzUsuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)