"MasterChef Junior" to niezwykła książka kucharska Natalii, zwyciężczyni, pierwszej polskiej edycji programu kulinarnego dla dzieci.
Podziwiam ludzi, którzy mają talent do gotowania i pasję. Dlatego bardzo lubię programy kulinarne, w których w szranki stają amatorzy - takie jak: MasterChef czy MasterChef Junior. Bardzo podobały mi się poczynania młodych kucharzy z Australii, w wieku 10-13 lat. Muszę przyznać, że gotujące dzieci zrobiły na mnie duże wrażenie (w ich wieku nie miałam zapału do nauki gotowania i teraz są mizerne efekty). Myślałam, że w Polsce nie ma takich talentów. Kiedy powstała pierwsza polska edycja MasterChefa Juniora, przekonałam się, jak bardzo się myliłam. W dodatku, niedawno ukazała się książka zwyciężczyni tej edycji programu - "MasterChef Junior" i po prostu musiałam ją mieć.
"MasterChef Junior" to wyjątkowa książka kucharska, w której znajdują się przepisy Natalii Paździor, zwyciężczyni pierwszej edycji programu kulinarnego dla dzieci oraz 13 finalistów. Razem jest 46 autorskich przepisów. Publikacja została podzielona na 5 części: Poradnik, Małe co nieco, Konkretnie i zdrowo, Na słodko oraz 13 finalistów.
Jak przyznaje Natalia we wstępie: MasterChef Junior to była najpiękniejsza przygoda w moim życiu, podczas której spotkałam wiele fantastycznych osób. Na początku z całego serca dziękuję Jury - za to, że mnie docenili i dali możliwość pokazania umiejętności. Szefie Michelu, nigdy nie zapomnę naszej dyskusji poza kamerami i wspólnego grania w piłkarzyki. Pani Aniu, swoim uśmiechem rozpromieniła Pani cały plan. Szefie Mateuszu, jest Pan moim wielkim autorytetem. Gdy ktoś pyta mnie, czy zajmę się gotowaniem w przyszłości, to zawsze mówię, że będę taka jak Mateusz Gessler!
Przepisy Natalii oraz pozostałej trzynastki nie są jakieś wyszukane, może poza tandżin z kurczakiem, karmelizowaną cebulką i migdałami. Ich przygotowanie nie zajmuje dużo czasu, a niezbędne składniki są dostępne w supermarketach.
Nie tylko mali miłośnicy gotowania znajdą coś dla siebie. Może zainspirować ich np. indycza kontrowersja, czyli pierś z indyka z sosem maślano-winnym, łosoś według przepisu Natalii czy rolada kowala z kurczakiem, pieczarkami i sosem szpinakowym.
Jeśli chodzi o mnie, to na pewno wypróbuję kilka przepisów, m.in. na tartę z kremem z białej czekolady, malinami, miętą i cukrem, fondant z sosem malinowym, i owocami leśnymi, tartę z borówkami i serkiem mascarpone. Tak, zdecydowanie wolę piec ciasta niż gotować.
W książce zamieszczono także wskazówki, m.in. ile cukru mieści się w szklance, jak podzielić kostkę masła czy jak poukładać sztućce na stole. Pokazane zostały także egzotyczne owoce oraz zioła i przyprawy. Dzięki czemu dzieci mają garść niezbędnych informacji w jednym miejscu. Co więcej, książka wzbogacona została pięknymi fotografiami potraw, które wyglądają bardzo apetycznie. Aż chce się ich spróbować.
Polecam tę książkę miłośnikom książek kucharskich dla dzieci oraz miłośnikom MasterChefa Juniora.
Podziwiam ludzi, którzy mają talent do gotowania i pasję. Dlatego bardzo lubię programy kulinarne, w których w szranki stają amatorzy - takie jak: MasterChef czy MasterChef Junior. Bardzo podobały mi się poczynania młodych kucharzy z Australii, w wieku 10-13 lat. Muszę przyznać, że gotujące dzieci zrobiły na mnie duże wrażenie (w ich wieku nie miałam zapału do nauki gotowania i teraz są mizerne efekty). Myślałam, że w Polsce nie ma takich talentów. Kiedy powstała pierwsza polska edycja MasterChefa Juniora, przekonałam się, jak bardzo się myliłam. W dodatku, niedawno ukazała się książka zwyciężczyni tej edycji programu - "MasterChef Junior" i po prostu musiałam ją mieć.
"MasterChef Junior" to wyjątkowa książka kucharska, w której znajdują się przepisy Natalii Paździor, zwyciężczyni pierwszej edycji programu kulinarnego dla dzieci oraz 13 finalistów. Razem jest 46 autorskich przepisów. Publikacja została podzielona na 5 części: Poradnik, Małe co nieco, Konkretnie i zdrowo, Na słodko oraz 13 finalistów.
Jak przyznaje Natalia we wstępie: MasterChef Junior to była najpiękniejsza przygoda w moim życiu, podczas której spotkałam wiele fantastycznych osób. Na początku z całego serca dziękuję Jury - za to, że mnie docenili i dali możliwość pokazania umiejętności. Szefie Michelu, nigdy nie zapomnę naszej dyskusji poza kamerami i wspólnego grania w piłkarzyki. Pani Aniu, swoim uśmiechem rozpromieniła Pani cały plan. Szefie Mateuszu, jest Pan moim wielkim autorytetem. Gdy ktoś pyta mnie, czy zajmę się gotowaniem w przyszłości, to zawsze mówię, że będę taka jak Mateusz Gessler!
Przepisy Natalii oraz pozostałej trzynastki nie są jakieś wyszukane, może poza tandżin z kurczakiem, karmelizowaną cebulką i migdałami. Ich przygotowanie nie zajmuje dużo czasu, a niezbędne składniki są dostępne w supermarketach.
Fot. Wiki |
Nie tylko mali miłośnicy gotowania znajdą coś dla siebie. Może zainspirować ich np. indycza kontrowersja, czyli pierś z indyka z sosem maślano-winnym, łosoś według przepisu Natalii czy rolada kowala z kurczakiem, pieczarkami i sosem szpinakowym.
Jeśli chodzi o mnie, to na pewno wypróbuję kilka przepisów, m.in. na tartę z kremem z białej czekolady, malinami, miętą i cukrem, fondant z sosem malinowym, i owocami leśnymi, tartę z borówkami i serkiem mascarpone. Tak, zdecydowanie wolę piec ciasta niż gotować.
Fot. Wiki |
W książce zamieszczono także wskazówki, m.in. ile cukru mieści się w szklance, jak podzielić kostkę masła czy jak poukładać sztućce na stole. Pokazane zostały także egzotyczne owoce oraz zioła i przyprawy. Dzięki czemu dzieci mają garść niezbędnych informacji w jednym miejscu. Co więcej, książka wzbogacona została pięknymi fotografiami potraw, które wyglądają bardzo apetycznie. Aż chce się ich spróbować.
Polecam tę książkę miłośnikom książek kucharskich dla dzieci oraz miłośnikom MasterChefa Juniora.
Autor: praca zbiorowa
Tytuł: "MasterChef Junior"
Ilość stron: 200
Oprawa: twarda
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
ABC czytania (wariant 1 - tytuł na M)
Klucznik (ładne oczy masz)
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu ( cm)
W 200 książek dookoła świata (Polska)
Brzmi smakowicie
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa tych przepisów :)
UsuńHm, jestem starsza od dziewczynki, a kuchnie za zwykłym podłączeniem kuchenki bym wywaliła. :D Nie dla mnie. :D Ale... fajna inicjatywa. :)
OdpowiedzUsuńTo może czas się podszkolić ;)
UsuńNatalia jest świetną dziewczynką, w dodatku szalenie zdolną kucharką. Bardzo ją polubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż ją polubiłam, choć w finale kibicowałam Kubie ;)
UsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuń