wtorek, 3 czerwca 2014

Spotkanie autorskie Katarzyny Bondy i Mariusza Czubaja

31 maja we wrocławskim Matrasie przy ul. Świdnickiej odbyło się spotkanie autorskie Katarzyny Bondy i Mariusza Czubaja. Autorzy promowali swoje najnowsze kryminały - "Pochłaniacz" oraz "Martwe popołudnie", będące pierwszymi częściami serii.

"Martwe popołudnie" to pierwsza część cyklu o Marcinie Hłasce, byłym policjancie, ekspercie do spraw bezpieczeństwa, specjalizującym się także w poszukiwaniu zaginionych. Z kolei "Pochłaniacz" to pierwsza część cyklu Cztery żywioły Saszy Załuskiej, byłej profilerki.

Fot. Weronika Trzeciak

Spotkanie podprowadziła Marta Mizuro, autorka "Cichej przystani". Zadawała szczegółowe pytania odnośnie nowych książek Bondy i Czubaja. Autorzy musieli przedstawić profile psychologiczne swoich bohaterów.

Fot. Weronika Trzeciak

Sasza Załuska to 35-letnia biała kobieta, 170 cm wzrostu, budowy ciała podobnej do autorki. Jest wykształcona, robiła doktorat z profilowania geograficznego. Obecnie zajmuje się metodą life narratives. Bohaterka jest bardzo analityczna, wierzy chemię i matematykę, a nie w miłość. Jest bardzo wrażliwa w środku, ale to ukrywa, jest amazonką w zbroi. Stara się, żeby jej nikt nie dotknął, bo już wiele razy została dotknięta. Próbuje być dobrą matką, ale z uwagi na swój zawód, nie zawsze jej się to udaje.

Marcin Hłasko to 47-letni mężczyzna, z metra cięty, drobnej budowy ciała. Jest ironistą, człowiekiem złośliwym, cięty na czarny kryminał. Skończył filozofię, zna duński. Bohater to bardzo refleksyjny chłopak. Trochę sobie filozofuje. Pracował w biurze spraw wewnętrznych w policji, był ucholem. Nie bez powodu nazywa się Hłasko.


Fot. Weronika Trzeciak

"Pochłaniacz" rozgrywa się w Trójmieście, ale każda część cyklu będzie w innym mieście. Natomiast "Martwe popołudnie" rozgrywa się w Warszawie. Bohater mieszka na osiedlu domków fińskich na Ujazdowie.


Całą fotorelację możecie zobaczyć tutaj.


Czytaliście którąś z tych książek, a może planujecie?

7 komentarzy:

  1. Mam wielkie apetyt na "Pochłaniacza". Jestem na etapie rozglądania się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już mam tę książkę, niedługo się zapoznam :)

      Usuń
  2. Mam ochotę na obydwa kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę żałuję, że w końcu nie wzięłam tego "Martwego popołudnia", ale pewnie to prędzej czy później nadrobię. A "Pochłaniacza" właśnie zaczęłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja postaram się zdobyć "Martwe popołudnie" ;) A "Pochłaniacz" musi trochę poczekać, muszę trochę nadrobić zaległości recenzenckie :P

      Usuń
  4. Planuje obydwie, Czubaja czytałam inne książki były dobre, a z Panią Bondą nie miałam do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też planuje obie. Jeszcze nie czytałam żadnej książki tych autorów, ale mam dwie - "Pochłaniacza" oraz "Zanim znowu zabiję" ;)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)