"ART. Ale stroje!" Adeliny Sandeckiej to książeczka dla dzieci, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne.
W dzieciństwie lubiłam bawić się w projektantkę ubrań. Rysowałam w zeszycie sukienki spódnice, bluzki, które w przyszłości chciałabym nosić, jak to dziecko. Ta historia nie ma może szczęśliwego zakończenia, nie zostałam projektantką mody. To była jedynie zabawa, a może aż zabawa - i do tego świetna. Podobne doświadczenia można zafundować swojemu dziecku dzięki wyjątkowej książce.
"ART. Ale stroje!" to książeczka dla dzieci i rodziców, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne. Dzięki niej dziecko może pobawić się w kreatora mody - poprzez wycinanie, kolorowanie, naklejanie i zaginanie. Jak to możliwe?
W środku znajdują się sztywne kartki, na których narysowano postaci. Należy je dokładnie wyciąć, jeśli dziecko nie radzi sobie z nożyczkami, może pomóc mama lub tata. Potem można pokolorować swoich modeli, by nie byli tacy czarno-biali. Jeśli dziecko uzna, że dwa modele to za mało dla jego wizji artystycznej, można odrysować na kartce bloku technicznego wybraną postać, a następnie ją wyciąć.
Książka zawiera kolorowe rysunki ubrań dla pań i panów. Do każdego stroju dorysowano białe prostokąty, które należy zaginąć i za ich pomocą doczepić je do postaci. W ten sposób powstanie prawdziwy pokaz mody. Stroje są różne, bluzki ze spodniami, spódnice, sukienki - w różnych kolorach i wzorach - a nawet fartuchy pielęgniarskie czy kombinezony (strażacki, astronauty). Każde z ubrań jest dwustronne, można więc zmieniać stroje swoim modelom w nieskończoność.
Na końcu znajdują się naklejki z kolorowymi akcesoriami, m.in. muszkami, kieszonkami, koralikami. Dziecko może nimi ozdobić swoje kreacje. Może też coś samemu dorysować lub stworzyć własne ozdoby. Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia, na szczęście tej dzieciom nie brakuje. Do swoich projektów dziecko będzie potrzebować nożyczek, kleju, kredek albo farb, a także samoprzylepnych elementów.
"ART. Ale stroje!" to bardzo pomysłowa książeczka dla najmłodszych, dzięki której dziecko może stać się bardziej kreatywne. Być może czeka je nie tylko wspaniała zabawa w tworzenie własnej kolekcji ubrań - kto wie, może w przyszłości zacznie projektować stroje. Co więcej, dziecko może stworzyć całą gromadę papierowych postaci, którymi może się bawić się w papierowy teatr lub po przyklejeniu do nich patyczków - w teatrzyk cieni. To świetny sposób na wspólne spędzenie czasu.
Książeczka przynosi same korzyści, oprócz pobudzenia wyobraźni wspomaga rozwój manualny dziecka. Podczas wycinania dziecko ćwiczy mięśnie dłoni, które są wykorzystywane przy pisaniu, koordynuje pracę obu rąk oraz uczy się precyzji. Kolorowanie pomaga ćwiczyć mięśnie dłoni, uczy kreatywności, precyzji i cierpliwości. Naklejanie także ćwiczy mięśnie dłoni poprzez oddzielanie warstw papieru palcami i przyklejanie naklejek w danym miejscu. I wreszcie zaginanie papieru wzdłuż linii, zakładanie jednych elementów na drugie ćwiczą mięśnie dłoni, uczy koordynacji, cierpliwości i precyzji. Polecam tę książeczkę dziewczynkom od 3 do 6 lat.
Warto wspomnieć, że ART Egmont to wyjątkowa seria artystycznie wydanych książek dla młodych czytelników. Wydano w niej także m.in. "Mitologia. Przygody słowiańskich bogów", "Zoologia".
W dzieciństwie lubiłam bawić się w projektantkę ubrań. Rysowałam w zeszycie sukienki spódnice, bluzki, które w przyszłości chciałabym nosić, jak to dziecko. Ta historia nie ma może szczęśliwego zakończenia, nie zostałam projektantką mody. To była jedynie zabawa, a może aż zabawa - i do tego świetna. Podobne doświadczenia można zafundować swojemu dziecku dzięki wyjątkowej książce.
"ART. Ale stroje!" to książeczka dla dzieci i rodziców, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne. Dzięki niej dziecko może pobawić się w kreatora mody - poprzez wycinanie, kolorowanie, naklejanie i zaginanie. Jak to możliwe?
W środku znajdują się sztywne kartki, na których narysowano postaci. Należy je dokładnie wyciąć, jeśli dziecko nie radzi sobie z nożyczkami, może pomóc mama lub tata. Potem można pokolorować swoich modeli, by nie byli tacy czarno-biali. Jeśli dziecko uzna, że dwa modele to za mało dla jego wizji artystycznej, można odrysować na kartce bloku technicznego wybraną postać, a następnie ją wyciąć.
Książka zawiera kolorowe rysunki ubrań dla pań i panów. Do każdego stroju dorysowano białe prostokąty, które należy zaginąć i za ich pomocą doczepić je do postaci. W ten sposób powstanie prawdziwy pokaz mody. Stroje są różne, bluzki ze spodniami, spódnice, sukienki - w różnych kolorach i wzorach - a nawet fartuchy pielęgniarskie czy kombinezony (strażacki, astronauty). Każde z ubrań jest dwustronne, można więc zmieniać stroje swoim modelom w nieskończoność.
Fot. Wiki |
Na końcu znajdują się naklejki z kolorowymi akcesoriami, m.in. muszkami, kieszonkami, koralikami. Dziecko może nimi ozdobić swoje kreacje. Może też coś samemu dorysować lub stworzyć własne ozdoby. Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia, na szczęście tej dzieciom nie brakuje. Do swoich projektów dziecko będzie potrzebować nożyczek, kleju, kredek albo farb, a także samoprzylepnych elementów.
Fot. materiały prasowe |
"ART. Ale stroje!" to bardzo pomysłowa książeczka dla najmłodszych, dzięki której dziecko może stać się bardziej kreatywne. Być może czeka je nie tylko wspaniała zabawa w tworzenie własnej kolekcji ubrań - kto wie, może w przyszłości zacznie projektować stroje. Co więcej, dziecko może stworzyć całą gromadę papierowych postaci, którymi może się bawić się w papierowy teatr lub po przyklejeniu do nich patyczków - w teatrzyk cieni. To świetny sposób na wspólne spędzenie czasu.
Fot. materiały prasowe |
Książeczka przynosi same korzyści, oprócz pobudzenia wyobraźni wspomaga rozwój manualny dziecka. Podczas wycinania dziecko ćwiczy mięśnie dłoni, które są wykorzystywane przy pisaniu, koordynuje pracę obu rąk oraz uczy się precyzji. Kolorowanie pomaga ćwiczyć mięśnie dłoni, uczy kreatywności, precyzji i cierpliwości. Naklejanie także ćwiczy mięśnie dłoni poprzez oddzielanie warstw papieru palcami i przyklejanie naklejek w danym miejscu. I wreszcie zaginanie papieru wzdłuż linii, zakładanie jednych elementów na drugie ćwiczą mięśnie dłoni, uczy koordynacji, cierpliwości i precyzji. Polecam tę książeczkę dziewczynkom od 3 do 6 lat.
Warto wspomnieć, że ART Egmont to wyjątkowa seria artystycznie wydanych książek dla młodych czytelników. Wydano w niej także m.in. "Mitologia. Przygody słowiańskich bogów", "Zoologia".
Adelina Sandecka jest ilustratorką i grafikiem. Na swoim koncie ma także "ART. Ale buzie", "ART. O kodach na morzu".
Autor: Yee-Lum Mak
Tytuł: "ART. Ale stroje!"
Liczba stron:
Oprawa: miękka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)