środa, 20 lutego 2019
Niespodzianka od Wydawnictwa Literackiego
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
wtorek, 19 lutego 2019
"Z punktu widzenia kota" - udana komedia
"Z punktu widzenia kota" Anny Onichimowskiej to komedia z wątkiem kryminalnym i romansowym.
Jestem miłośniczką kotów, choć niestety żadnego nie mam. Do tej pory było mi trochę szkoda, że tak jest, bo przecież taki milutki, puszysty kiciuś musi być czymś fantastycznym dla domowników. Można się z nim bawić, brać na kolana i o niego dbać, a on odwzajemnia miłość. Tak myślałam do czasu przeczytania książki "Z punktu widzenia kota".
Głównymi bohaterami są Sylwia, atrakcyjna malarka, oraz Marco i Clara, małżeństwo z Florencji. Pod wpływem małego nieporozumienia muszą spędzić ze sobą kilka tygodni w wilii w Toskanii, by przypilnować kota pod nieobecność jego właścicieli, państwa N. Pani N. zaproponowała to Sylwii, zaś pan N. - Marco, koledze z uniwersytetu w Mediolanie. Niestety, nie uzgodnili tego ze sobą, stąd małe zamieszanie.
Jestem miłośniczką kotów, choć niestety żadnego nie mam. Do tej pory było mi trochę szkoda, że tak jest, bo przecież taki milutki, puszysty kiciuś musi być czymś fantastycznym dla domowników. Można się z nim bawić, brać na kolana i o niego dbać, a on odwzajemnia miłość. Tak myślałam do czasu przeczytania książki "Z punktu widzenia kota".
Głównymi bohaterami są Sylwia, atrakcyjna malarka, oraz Marco i Clara, małżeństwo z Florencji. Pod wpływem małego nieporozumienia muszą spędzić ze sobą kilka tygodni w wilii w Toskanii, by przypilnować kota pod nieobecność jego właścicieli, państwa N. Pani N. zaproponowała to Sylwii, zaś pan N. - Marco, koledze z uniwersytetu w Mediolanie. Niestety, nie uzgodnili tego ze sobą, stąd małe zamieszanie.
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
poniedziałek, 18 lutego 2019
"Marzycielki" Jessie Burton [przedpremierowo]
Ile mogą razem zdziałać wyobraźnia, dziewczęca odwaga i siostrzana miłość? Na to pytanie odpowiadają "Marzycielki" Jessie Burton.
Bardzo często boimy się marzyć, gdyż myślimy, że i tak nic z tego nie będzie. Odczuwamy strach przed nieznanym, które jest czymś pociągającym, a jednocześnie niepewnym, przed ryzykiem, bo jak się nie uda, to spotka nas zawód. A potem żałujemy, że nie wykorzystaliśmy szansy. Czasem warto postawić wszystko na jedną kartę, bo marzenia naprawdę się spełniają, trzeba tylko w nie wierzyć. Przekonały się o tym bohaterki książki "Marzycielki".
Głównymi bohaterkami są: Frida, Polina, Lorna, Ariosta, Chessa, Bellina, Vita, Mariella, Flora, Dalila, Emelia, Agnes, córki króla Alberta, władcy Kalii. Ich cudowny świat, wypełniony ulubionymi zajęciami kończy się wraz z tragiczną śmierci ich matki, królowej Laurelii. Na rozkaz ojca dziewczyny zostają zamknięte w pokoju, gdzie mają spędzać całe dnie i noce. W dodatku król pozbawia je ukochanych lekcji, zajęć i przedmiotów. Wszystko to dla ich dobra, by nic im się nie stało, przynajmniej tak uważa ich ojciec. Jednak one mają inne zadanie - w ten sposób zostają im odebrane osobista wolność i radość życia.
Bardzo często boimy się marzyć, gdyż myślimy, że i tak nic z tego nie będzie. Odczuwamy strach przed nieznanym, które jest czymś pociągającym, a jednocześnie niepewnym, przed ryzykiem, bo jak się nie uda, to spotka nas zawód. A potem żałujemy, że nie wykorzystaliśmy szansy. Czasem warto postawić wszystko na jedną kartę, bo marzenia naprawdę się spełniają, trzeba tylko w nie wierzyć. Przekonały się o tym bohaterki książki "Marzycielki".
Głównymi bohaterkami są: Frida, Polina, Lorna, Ariosta, Chessa, Bellina, Vita, Mariella, Flora, Dalila, Emelia, Agnes, córki króla Alberta, władcy Kalii. Ich cudowny świat, wypełniony ulubionymi zajęciami kończy się wraz z tragiczną śmierci ich matki, królowej Laurelii. Na rozkaz ojca dziewczyny zostają zamknięte w pokoju, gdzie mają spędzać całe dnie i noce. W dodatku król pozbawia je ukochanych lekcji, zajęć i przedmiotów. Wszystko to dla ich dobra, by nic im się nie stało, przynajmniej tak uważa ich ojciec. Jednak one mają inne zadanie - w ten sposób zostają im odebrane osobista wolność i radość życia.
Tagi:
Jessie Burton,
literatura angielska,
Marzycielki,
powieść dla dzieci,
recenzja,
Wydawnictwo Literackie
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
czwartek, 14 lutego 2019
"ART. Ale stroje!" - kreatywna książeczka dla dzieci
"ART. Ale stroje!" Adeliny Sandeckiej to książeczka dla dzieci, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne.
W dzieciństwie lubiłam bawić się w projektantkę ubrań. Rysowałam w zeszycie sukienki spódnice, bluzki, które w przyszłości chciałabym nosić, jak to dziecko. Ta historia nie ma może szczęśliwego zakończenia, nie zostałam projektantką mody. To była jedynie zabawa, a może aż zabawa - i do tego świetna. Podobne doświadczenia można zafundować swojemu dziecku dzięki wyjątkowej książce.
"ART. Ale stroje!" to książeczka dla dzieci i rodziców, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne. Dzięki niej dziecko może pobawić się w kreatora mody - poprzez wycinanie, kolorowanie, naklejanie i zaginanie. Jak to możliwe?
W dzieciństwie lubiłam bawić się w projektantkę ubrań. Rysowałam w zeszycie sukienki spódnice, bluzki, które w przyszłości chciałabym nosić, jak to dziecko. Ta historia nie ma może szczęśliwego zakończenia, nie zostałam projektantką mody. To była jedynie zabawa, a może aż zabawa - i do tego świetna. Podobne doświadczenia można zafundować swojemu dziecku dzięki wyjątkowej książce.
"ART. Ale stroje!" to książeczka dla dzieci i rodziców, która pomaga pobudzić wyobraźnię i ćwiczyć zdolności artystyczne. Dzięki niej dziecko może pobawić się w kreatora mody - poprzez wycinanie, kolorowanie, naklejanie i zaginanie. Jak to możliwe?
Tagi:
Adelina Sandecka,
Akademia Mądrego Dziecka,
ART,
ART. Ale stroje!,
recenzja,
wydawnictwo Egmont
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
wtorek, 12 lutego 2019
"Książkożercy. Bomberka" - niezwykła seria dla dzieci
"Książkożercy. Bomberka" Grażyny Nowak-Balcer to książeczka należąca do serii dla dzieci pomagającej w nauce i doskonaleniu czytania.
Rozpalanie miłości do czytania w dzieciach to marzenie większości rodziców, zwłaszcza moli książkowych. Jak sprawić, czy pokochały książki i by lektury sprawiały im przyjemność, a nie były udręką? Może w tym pomóc odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Dla zaawansowanych dzieci w sztuce czytania najlepiej wybrać poziom C, czyli książeczkę "Bomberka" Grażyny Nowak-Balcer.
Głównymi bohaterami są Zuza i Filip, zgodne rodzeństwo, które może na siebie liczyć. Zuza zazdrości bratu możliwości wychodzenia samemu na podwórko, by spotkać się z kolegami, i... kurtki bomberki. Niestety, brat nie chce jej nikomu pożyczać, nawet jej. Czy dziewczynce uda się choć raz założyć wymarzoną kurtkę?
Rozpalanie miłości do czytania w dzieciach to marzenie większości rodziców, zwłaszcza moli książkowych. Jak sprawić, czy pokochały książki i by lektury sprawiały im przyjemność, a nie były udręką? Może w tym pomóc odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Dla zaawansowanych dzieci w sztuce czytania najlepiej wybrać poziom C, czyli książeczkę "Bomberka" Grażyny Nowak-Balcer.
Głównymi bohaterami są Zuza i Filip, zgodne rodzeństwo, które może na siebie liczyć. Zuza zazdrości bratu możliwości wychodzenia samemu na podwórko, by spotkać się z kolegami, i... kurtki bomberki. Niestety, brat nie chce jej nikomu pożyczać, nawet jej. Czy dziewczynce uda się choć raz założyć wymarzoną kurtkę?
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
niedziela, 10 lutego 2019
"Książkożercy. Akcja Jogi" - niezwykła seria dla dzieci
"Książkożercy. Akcja Jogi" Barbary Wicher to książeczka należąca do serii dla dzieci pomagającej w nauce i doskonaleniu czytania. To poziom B - dla Książkołasuchów.
Czytanie wymaga u dziecka ciągłego doskonalenia. Jednak naciskanie czy zmuszanie nigdy nie przynosi dobrych rezultatów. Dziecko musi samo pokochać czytanie i stać się Książkożercą. Może w tym pomóc odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Do doskonaleniu czytania najlepiej wybrać poziom B, czyli książeczkę "Akcja Jogi" Barbary Wicher.
Głównymi bohaterami są Kuba i Ida, para detektywów amatorów. Już jedną sprawę rozwiązali, więc liczą na kolejne sukcesy. Pewnego dnia znajdują rudego kotka. Czy uda im się dowiedzieć, kto jest jego właścicielem i bezpiecznie odstawić do domu?
Czytanie wymaga u dziecka ciągłego doskonalenia. Jednak naciskanie czy zmuszanie nigdy nie przynosi dobrych rezultatów. Dziecko musi samo pokochać czytanie i stać się Książkożercą. Może w tym pomóc odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Do doskonaleniu czytania najlepiej wybrać poziom B, czyli książeczkę "Akcja Jogi" Barbary Wicher.
Głównymi bohaterami są Kuba i Ida, para detektywów amatorów. Już jedną sprawę rozwiązali, więc liczą na kolejne sukcesy. Pewnego dnia znajdują rudego kotka. Czy uda im się dowiedzieć, kto jest jego właścicielem i bezpiecznie odstawić do domu?
Tagi:
Akcja Jogi,
Książkożercy
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
piątek, 8 lutego 2019
"Książkożercy. Super Marian nad jeziorem" - niezwykła seria dla dzieci
"Książkożercy. Super Marian nad jeziorem" Barbary Wicher do książeczka należąca do serii dla dzieci pomagającej w nauce i doskonaleniu czytania. To poziom A - dla Książkogryzaków.
Co zrobić, by nauka czytania nie była dla dziecka męczarnią w składanie literek, tylko prawdziwą przyjemnością? I by w przyszłości pokochało czytanie do tego stopnia, by stało się Książkożercą? Rozwiązanie jest proste, odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Naukę czytania najlepiej rozpocząć od poziomu A, czyli książeczki "Super Marian nad jeziorem" Barbary Wicher.
Głównym bohaterem jest Jacek. Chłopiec dostał na urodziny wymarzoną konsolę, na której jest gra o Super Marianie. Od tej pory się z nią nie rozstaje. Zabiera ją nawet na rodzinną wycieczkę nad jezioro. Podczas gdy on gra, jego brat Bartek pływa. Co z tego wyniknie?
Co zrobić, by nauka czytania nie była dla dziecka męczarnią w składanie literek, tylko prawdziwą przyjemnością? I by w przyszłości pokochało czytanie do tego stopnia, by stało się Książkożercą? Rozwiązanie jest proste, odpowiednio dobrana książka - do jego umiejętności, poziomu czytania, a jednocześnie interesująca. Taka właśnie jest seria "Książkożercy". Naukę czytania najlepiej rozpocząć od poziomu A, czyli książeczki "Super Marian nad jeziorem" Barbary Wicher.
Głównym bohaterem jest Jacek. Chłopiec dostał na urodziny wymarzoną konsolę, na której jest gra o Super Marianie. Od tej pory się z nią nie rozstaje. Zabiera ją nawet na rodzinną wycieczkę nad jezioro. Podczas gdy on gra, jego brat Bartek pływa. Co z tego wyniknie?
Tagi:
Barbara Wicher,
książka dla dzieci,
Książkożercy,
literatura polska,
Super Marian nad jeziorem,
wydawnictwo Wilga
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
niedziela, 3 lutego 2019
"ART. Innymi słowy" - niezwykłe słowa z różnych krajów
"ART. Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata" Yee-Lum Mak to książka pokazująca, jak opisywany jest świat w innych krajach.
Znana jest już anegdota mówiąca o tym, że Lapończycy mają kilkanaście określeń słowa śnieg. Wszystko zależy od jego rodzaju, u nas jest po prostu śnieg mokry i suchy. Okazuje się, że podobnie jest z innymi słowami, bo przecież odnoszą się one do kultury konkretnego narodu i nie zawsze są potrzebne w innym kraju.
"ART. Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata" to książka pokazująca, jak opisywany jest świat w innych krajach. Za pomocą 64 słów, których nie ma w naszym języku. Najwięcej jest słów z języka angielskiego (27), sporo jest także z języków japońskiego (7), niemieckiego (6) i francuskiego (5). Zdarzają się także mało popularne języki, takie jak bantu, jagański, scots czy walijski.
Znana jest już anegdota mówiąca o tym, że Lapończycy mają kilkanaście określeń słowa śnieg. Wszystko zależy od jego rodzaju, u nas jest po prostu śnieg mokry i suchy. Okazuje się, że podobnie jest z innymi słowami, bo przecież odnoszą się one do kultury konkretnego narodu i nie zawsze są potrzebne w innym kraju.
"ART. Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata" to książka pokazująca, jak opisywany jest świat w innych krajach. Za pomocą 64 słów, których nie ma w naszym języku. Najwięcej jest słów z języka angielskiego (27), sporo jest także z języków japońskiego (7), niemieckiego (6) i francuskiego (5). Zdarzają się także mało popularne języki, takie jak bantu, jagański, scots czy walijski.
Miłośniczka książek, teatru, dobrego kina oraz tańców latino. Uzależniona od kawy ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)