"BFG. Bardzo Fajny Gigant" Roalda Dahla to powieść dla dzieci o bardzo sympatycznym olbrzymie, który ma nietypowe hobby.
Olbrzymy to fikcyjne istoty podobne do człowieka, tylko od niego dużo większe. Postaci te pojawiają się w mitologiach, legendach, baśniach, powieściach fantasy, a nawet w Biblii. Najsłynniejszym biblijnym olbrzymem był Goliat, pokonany przez Dawida. Z kolei w mitologii greckiej giganci byli dziećmi Uranosa i Gai. Dziś ludzie nie wierzą w olbrzymy, choć w dawnych czasach nie było to wcale takie oczywiste. Dowodem na istnienie gigantów miały być kości dinozaurów czy mamutów, które znajdowano na całym świecie.A gdyby olbrzymy jednak istniały, tylko żyły we własnej krainie i tylko wpadały do naszego świata na wyżerkę? Jak wyglądałby wtedy świat możecie przekonać się z książki "BFG".
Głównym bohaterem jest BFG, czyli Bardzo Fajny Gigant. Choć początkowo może budzić lęk, to jest bardzo miły, ale mocno zakręcony. Zajmuje się łowieniem snów i wdmuchiwaniem ich dzieciom. Używa do tego specjalnej trąbki. Pewnej nocy podczas swoich conocnych czynności nakrywa go Sophie, wychowanka domu dziecka, która akurat nie śpi, gdy ten pojawia się w jej oknie. BFG, nie mając innego wyjścia, porywa ją do Krainy Olbrzymów. Czy uda jej się przetrwać wśród wielkoludów, czy już na zawsze będzie musiała pożegnać się ze swoim światem? Jedno jest pewne, Sophie tak łatwo się nie podda...