niedziela, 19 kwietnia 2015

#ColdBloodTAG - zabawa blogowa

Rzadko biorę udział w zabawach blogowych, ale ta wydała mi się ciekawa. Do udziału w niej zaprosiła mnie Marta Kor z bloga OkiemMK, za co dziękuję.


Oto moje odpowiedzi na kilka pytań dotyczących thrillerów i powieści grozy:


1. Jaki tytuł nosiła pierwsza książka, którą przeczytałaś/łeś z autentycznym przerażeniem?


Szczerze mówiąc, to nie pamiętam ;) Może "Rok 1984" George'a Orwella, który czytałam w liceum. Wprawdzie nie jest to thriller, tylko antyutopia, ale opisywane w niej procedery są przerażające. Ciągła inwigilacja obywateli, tortury niepokornych jednostek i propaganda - takie państwo opisuje Orwell.

2. Najlepszy thriller, jaki przeczytałaś/łeś w minionym roku?


"Alex" Pierre'a Lemaitre'a - oryginalny pomył fabularny, nieprzewidywalne zwroty akcji i zaskakujące zakończenie (recenzja).


3. Książka z czarną okładką, która mroziła ci krew w żyłach, kiedy ją czytałaś/łeś?


"Maska" Deana Koontza, którą czytałam chyba w liceum. Wtedy mnie przeraziła, jednak po latach wydała mi się mało straszna (recenzja).

4. Ulubiony bohater thrillera. Z jakiej książki, dlaczego go lubisz? Uzasadnij.
Niestety nie mogę podać jednego bohatera, gdyż mam ulubioną parę - Laurie Montgomery i Jacka Stapletona z cyklu thrillerów medycznych Robina Cooka. To anatomopatolodzy z Zakładu Medycyny Sądowej dla miasta Nowy Jork, którzy tworzą zgrany zespół, który dogaduje się nie tylko w pracy, lecz także w życiu osobistym. Imponuje mi ich wiedza i konsekwencja w dążeniu do prawdy.

5. Czytając książkę musisz mieć dopasowany soundtrack? Czy w ogóle słuchasz muzyki podczas czytania? Jeśli tak, to jakiej?
Nie słucham muzyki podczas czytania. Chyba, że jadę w komunikacji miejskiej lub w pociągu. Ale nie mam dopasowanego soundtracka. Słucham zwykle tego, co mam w odtwarzaczu mp3 - w innym języku, by się nie rozpraszać.

6. Thriller lub horror, który zmroził ci krew w żyłach i długo nie mogłaś o nim zapomnieć.


"Tarantula" Thierry'ego Jonqueta - to była mocna rzecz, która zapadła mi w pamięć na długo (recenzja).

7. Z jakim bohaterem książkowym nie chciałabyś zadzierać?


Nie chciałabym zadzierać z Annie Wilkes, bohaterką "Misery" Stephena Kinga. Czyż nie wygląda przerażająco?

8. Ulubiony thriller, który został zekranizowany?


Oczywiście "Misery" Stephena Kinga. Moim zdaniem ekranizacja jest dość wierna oryginałowi (recenzja książki).

9. Książka, która zmotywowała cię do zrobienia/nauczenia się czegoś nowego w życiu?
Za każdym razem, gdy sięgam po thrillery medyczne Robina Cooka, to uczę się czegoś nowego na temat rożnych dziedzin medycyny. Dlatego tak sobie cenię tego autora.

10. Jakiego autora chciałabyś poznać osobiście i może nawiązać znajomość?

Najbardziej chciałabym poznać osobiście Robina Cooka i Stephena Kinga. To dwóch moich ulubionych autorów.

I to tyle. Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie. Nikogo nie nominuję, ale zapraszam do zabawy każdego, kto chce podzielić się swoimi czytelniczymi doświadczeniami :)




26 komentarzy:

  1. Faktycznie, ekranizacja "Misery" jest dobra. A bohaterka...ciarki chodzą:) Swego czasu też lubiłam czytać Cooka, później mi się jakoś przejadł. "Tarantulę" czytałam - straszna straszność a "Maska" i mnie po latach wydała się mało straszna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie mnie się najbardziej podoba ze wszystkich ekranizacji prozy Kinga, jakie widziałam. Tak ciarki przechodzą, nawet jak się ogląda n-ty raz :) A mnie się chyba nigdy nie przeje ;) Tak, "Tarantula" robi wrażenie, a "Maska" po latach mniejsze.

      Usuń
  2. I ja dziękuję za odpowiedzi! Tarantulą mnie zaintrygowałaś już wcześniej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz przeczytać, jestem ciekawa Twojego zdania :)

      Usuń
  3. Ciekawe pytania. Nad niektórymi musiałabym się długo zastanawiać, aby dać odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Alex" faktycznie jest MEGA. Za "Tarantulę" w końcu wypadałoby mi się zabrać. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale "Tarantula" lepsza - zapewniam ;) Koniecznie się zabierz :)

      Usuń
  5. Na większość pytań odpowiedziałabym bardzo podobnie, a nawet tak samo. Również uważam, że ''Alex'' to świetny thriller, podobnie jak "Tarantula" Thierry'ego Jonquetta, który niedawno miałam okazję obejrzeć i byłam mega przerażona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy podobny gust czytelniczy :) Ja dopiero planuję obejrzeć ekranizację "Tarantuli" ;)

      Usuń
  6. Czyli mówisz, że "Tarantula" będzie mi się podobała? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam jak się bałam oglądając ,,Misery".

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie czytało się Twoje odpowiedzi :). Rozejrzę się za "Alex", gdyż jeszcze nie poznałam a widzę, że warto.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawił mnie ten tytuł Tarantula - muszę poszukać informacji o tym dziele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szukaj informacji, tylko zabieraj się za książkę - warto ją poznać, bo to świetny thriller psychologiczny ;)

      Usuń
  10. Podrzuciłaś mi fajną książkę do przeczytania :) Zaciekawiłaś mnie tym Orwellem :))
    Poza tym w "Masce" było tak beznadziejne zakończenie, że aż płakać się chce :P

    Pozdrawiam!
    Melon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i polecam się na przyszłość ;) Książki Orwella warto znać. Polecam też "Folwark zwierzęcy" :) Było dziwne, ale czy beznadziejne ;)

      Usuń
  11. Rok 1984 jest genialny, chyba muszę sobie odświeży, bo czytałam to na początku liceum, a teraz kończe juz 3 rok studiów :D

    OdpowiedzUsuń
  12. "Alex", tak! Świetna książka. :) I widzę, że u Ciebie też Kinga nie zabrakło. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale "Tarantula" jeszcze lepsza ;) No ba, nie mogło Go zabraknąć :)

      Usuń
  13. Kiedyś zaczytywałam się w książkach Kinga, ale teraz wydaje mi się zbyt przerażający :) Chyba nie lubię się już bać :P Będę mieć na uwadze najlepszy według Ciebie thriller ubiegłego roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nie jest zbyt przerażający. Ja wprost przeciwnie, lubię się bać, ale rzadko się to zdarza podczas lektury ;) Koniecznie przeczytaj "Alex" :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)