niedziela, 18 sierpnia 2013

Czy zawsze "Ósemka wygrywa"?

"Ósemka wygrywa" to ósma część przygód Stephanie Plum. Jakie przygody czekają niezdarną łowczynię nagród?

Łowcy nagród zajmują się odnajdywaniem ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości ludzi i doprowadzaniem ich przed sąd. Za swoje usługi biorą część kaucji, która została wpłacona w ramach poręczenia. Taki właśnie zawód wykonuje Stephanie Plum, bohaterka cyklu powieści Janet Evanovich. Jest agentem do spraw windykacji poręczeń w firmie kuzyna.

Tym razem Stephanie musi pogodzić swoją pracę z prywatnym zleceniem. Na prośbę sąsiadki Mabel Markovitz podejmuje się bowiem odnalezienia jej wnuczki Evelyn wraz z córeczką Annie. Dziewczyny ukrywają się przed byłym mężem Evelyn, z którym się niedawno rozwiodła. Przez jej nieodpowiedzialny czyn Mabel może stracić swój dom, który stanowi zastaw pod kaucję rodzicielską. Łowczyni nagród musi wykorzystać wszystkie swoje umiejętności oraz znajomości, by wywiązać się z obietnicy. Nie wie nawet, na jakie niebezpieczeństwo się naraża, gdyż jej tropem podąża Abruzzi, mało sympatyczny facet...

Muszę przyznać, że to moje pierwsze spotkanie ze Stephanie Plum. Mimo to udało jej się zaskarbić moją sympatię. Nie jest to typ bohaterki, której wszystko się udaje, co niejednokrotnie mnie irytuje w powieściach (nikt przecież nie jest doskonały). W swojej niebezpiecznej pracy popełnia wiele błędów - dzięki temu postać ta jest bardziej realna. Jej przeciwieństwem jest Joanne Ellen Burrows z konkurencyjnej agencji poręczycielskiej. Jest wprost idealna, przez co Stephanie ma przy niej kompleksy.

"Ósemka wygrywa" jest połączeniem powieści kryminalno-sensacyjnej z dużą dawką humoru. Książkę czyta się szybko, gdyż wciąga czytelnika od pierwszych stron. Janet Evanovich ma lekkie pióro i całą masę zabawnych pomysłów. Niewiarygodne perypetie Stephanie budzą śmiech u czytelnika. Bo jak tu się nie zaśmiać, gdy łowczyni nagród po raz kolejny traci kajdanki... wraz z podejrzanym albo psuje paralizator?

W dodatku autorka wprowadza narrację pierwszoosobową, dzięki czemu wydarzenia widzimy z perspektywy Stephanie. Możemy poznać zabawne, choć nie zawsze błyskotliwe, myśli bohaterki. A oto próbka jej przemyśleń: Ostatnio bardzo często tarzam się po podłodze z facetami, dla których wzwód jest synonimem rozwoju osobistego. (...) Tarzanie następuje, gdy plan zatrzymania danego osobnika bierze w łeb i ostatnim wysiłkiem, rzucam się żeby powalić i spętać wielkiego, durnego złoczyńcę , który urodził się z defektem płata czołowego. Nie mniej lotne spostrzeżenia ma jej koleżanka z pracy Lula. Ta czarnoskóra dziewczyna przy tuszy ubiera się co najmniej dziwnie i ma nietuzinkowe pomysły. - Sebring - powtórzyła Lula - to ten ze świetnymi nogami? Słyszałam, że ona ma nogi jak Tina Turner.

W powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji, które zmieniają perspektywę zdarzeń oraz zaskakującego zakończenia. Jest także wątek romansowy, Stephanie jest rozdarta emocjonalnie między jej dawnym ukochanym Morellim a Komandosem. Którego z nich wybierze? Tego nie zdradzę, ale na pewno będzie emocjonująco. Polecam tę książkę fanom Stephanie Plum oraz miłośnikom kryminałów, którzy cenią sobie poczucie humoru. A także osobom, które dopiero chcą poznać Śliweczkę.

Warto wspomnieć, że "Ósemka wygrywa" to ósma część cyklu o Stephanie Plum. Poprzednie części to: "Jak upolować faceta. Po pierwsze dla pieniędzy", "Po drugie dla kasy", "Po trzecie dla zasady", "Zaliczyć czwórkę", "Przybić piątkę", "Po szóste nie odpuszczaj", "Szczęśliwa siódemka". Każdą część można czytać jak odrębną historię, czego jestem najlepszym przykładem. Brak znajomości poprzednich części nie przeszkadzał mi w zrozumieniu bieżących wydarzeń. Dlatego równie dobrze można zacząć od początku jak i od środka serii. Wybór pozostawiam czytelnikom.

Janet Evanovich (ur. 1943) to amerykańska pisarka, specjalizująca się w powieściach kryminalno-sensacyjnych. Zasłynęła z cyklu o Stephanie Plum. W Polsce ukazało się osiem z dziewiętnastu części.










Autor: Janet Evanovich
Tytuł: "Stephanie Plum: Ósemka wygrywa"
Ilość stron: 416
Oprawa: miękka








Książka przeczytana w ramach wyzwań:

Czytamy kryminały (amerykańskie)
Pasionkowe Wyzwanie Czytelnicze (kryminał)
Pod hasłem (homo sapiens)
Trójka e-pik (książka, która jest częścią serii)




Recenzja zgłoszona do wakacyjnego konkursu dla syndykalistów na najlepszą zbrodniczą recenzję lata 2013.


24 komentarze:

  1. Bardzo dużo słyszałem i czytałem o tej książce. Cóż, muszę wreszcie po nią sięgnąć :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki tej autorki są bardzo popularne na blogach, a ja wciąż żadnej nie czytałam i za każdym razem jak czytam pochlebną recenzję, to mówię sobie, że teraz to już koniecznie muszę zapoznać się z twórczością Evanovich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ja to znam, mam podobnie z innymi książkami :P

      Usuń
  3. Oj, nie znam tej pani, a łowcy nagród kojarzą mi się tylko z dzikim zachodem. Ja zwyczajnie za nowościami nie nadążam :D Dostaje literackiej zadyszki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wszystkie nowości czytam, byłoby to fizycznie niemożliwe ;)

      Usuń
  4. Brzmi dość ciekawie, ale mam tyle teraz do czytania, że sobie odpuszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o całej serii. Jednak wolalabym zacząć od początku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie akurat trafiła się 8 część, ale może przeczytam też poprzednie :)

      Usuń
  6. Ta autorka świetnie sobie radzi na blogach recenzenckich. Może i ja ją kiedyś poznam?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to zauważyłam, ale do tej pory nie miałam okazji jej poznać. Myślę, że powinnaś :)

      Usuń
  7. Kiedyś przeczytam którąś Śliwkę i wtedy się okaże czy mi również się spodoba :) Bo gdzie bym nie spojrzała, tam same pozytywne recenzje tej serii, więc coś być w tym musi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dlatego, że każdy czasem lubi przeczytać lekki kryminałek z dużą dozą humoru ;)

      Usuń
  8. Stephanie już poznałam i przypadła mi do gustu, więc i tą część mam na oku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ta książka także powinna Ci się spodobać :)

      Usuń
  9. Kolejna seria cały czas przede mną ;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, ale mam w planach bo wiele dobrego się o niej naczytałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja kocham Stephanie, ale niestety ósemka trochę mniej mi się podobała. Steph była irytująca momentami. Czekam oczywiście na 9!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam porównania z poprzednimi częściami, więc dla mnie irytująca nie była ;) Ale pewnie to niedługo nadrobię :)

      Usuń
  12. Chciałabym przeczytać całą serię, zaczynając od pierwszej części. Mam nadzieję, że zdążę ją rozpocząć zanim wydrukują u nas 19 część ( tyle podobno jest tomów serii o Stephanie) :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taki zamiar, może mi się uda :) To chyba jedna z najdłuższych serii ;)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)