niedziela, 3 sierpnia 2014

"K.I.S.S", czyli finansowy przekręt

"K.I.S.S." to świetna znakomita powieść sensacyjna, z polską giełdą i kryzysem na Wall Street w tle, w której gra toczy się o miliardy dolarów oraz złotych.

Tematyka giełdowa to dla mnie czarna magia. Wiem jedynie, że to niepewna inwestycja, na której można albo dużo zarobić albo dużo stracić. Tu liczy się szybkość decyzji, zwłoka może nas wiele kosztować. Oczywiście wszystko zależy od wiedzy i odrobiny szczęścia. I właśnie na delikatnym polu porusza się niczym ryba w wodzie Olga Krisch z powieści "K.I.S.S." Tomasza Pruska.

Olga Kirsch to jedna z najzdolniejszych młodych finansistów na polskim rynku. I choć ma niespełna 30 lat, ma mieszkanie w centrum Warszawy, nowe audi i pieniądze. Pomogły jej w tym niezwykła inteligencja, talent, pasja i upór. Tajemnicą jej sukcesu jest to, że kieruje się czuciowiedzą. Jak przyznaje w jednym z wywiadów: Podejmując decyzje, nie kieruję się jedynie arkuszami Excela i powszechnie dostępnymi informacjami. Takie zarządzenie kapitałem usypia (...) Od czasu upadku Enronu i WorldComu w Ameryce nikt mi nie powie, że mam bezgranicznie patrzeć na cudze ratingi. Wolę wystawiać własne oczy.

Intuicja jeszcze nigdy jej nie zwiodła, hossa niesie ją jak fala. Gra ostro, nie przejmując się tym, że może narazić się na niebezpieczeństwo. Przychodzi jednak dzień, w którym poprzez zablokowanie wielkiego giełdowego przekrętu, zadziera z niewłaściwymi ludźmi, którzy nie cofną się przez niczym, by ją zniszczyć. Czy uda jej się wyjść z tego cało?

"K.I.S.S." to świetna znakomita powieść sensacyjna, z polską giełdą i kryzysem na Wall Street w tle, w której gra toczy się o miliardy dolarów oraz złotych. Mimo że autor porusza w niej trudne tematy, dotyczące giełdy oraz pracy maklerów, to napisał to w przystępny sposób i w miarę zrozumiały nawet dla takiego laika jak ja. Autor opisuje wojny toczące się między rekonami finansowymi oraz pokazuje, co dzieje się z pieniędzmi, które Polacy powierzają funduszom inwestycyjnym. Widać, że zna się na tym, o czym pisze i robi to z niezwykłą lekkością. Ale czemu się dziwić, w końcu jak dziennikarz, giełdowymi sprawami zajmuje się od 20 lat.

Tomasz Prusek wykreował dwie silne osobowości. Pierwszą z nich jest Olga Krisch, kobieta sukcesu z zasadami, których nigdy nie łamie, nawet jeśli miałoby jej za to grozić niebezpieczeństwo. Ma niezwykłą intuicję, dzięki której wie, jak zainwestować pieniądze swoich klientów. Muszę przyznać, że sama powierzyłabym jej swoje oszczędności. Jestem pewna, że umiejętnie by nimi zarządzała.

Drugą postacią jest David Bernstein, Amerykanin żydowskiego pochodzenia, gruba ryba świata finansjery. Mimo smutnej przeszłości swojej rodziny, potrafił wybić się na sam szczyt. Imponuje mu Olga, która nie boi się przeciwstawić innym, i niepokoi się o nią.

W powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji, które zmieniają nasze spojrzenie na pewne sprawy o 180 stopni. Tomasz Prusek umiejętnie dozuje informacje, by czytelnik za szybko nie odkrył intrygi. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Powieść skłania do przemyśleń na temat świata biznesu oraz powierzania naszych oszczędności. Polecam ją miłośnikom powieści sensacyjnych oraz osobom z branży.

Tomasz Prusek jest dziennikarzem ekonomicznym i komentatorem giełdowym "Gazety Wyborczej". Od 20 lat zajmuje się polską giełdą. Jest laureatem licznych nagród - m.in. Nagrody im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, Citigroup Journalistic Excellence Award. "K.I.S.S." to jego debiut literacki i jakże udany.











Autor: Tomasz Prusek
Tytuł: "K.I.S.S."
Ilość stron: 318
Oprawa: miękka




Książka przeczytana w ramach wyzwań:

Czytam literaturę amerykańską
Europa da się lubić (III poziom - Warszawa)
Historia z trupem
Klucznik (literatura europejska)
Kryminalne wyzwanie
Książkowe podróże (Tatry, Stany Zjednoczone)
Motyw zdrady w literaturze
Pod hasłem (kropka)
Polacy nie gęsi II
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (2 cm)
Rekord 2014 (96)
W 200 książek dookoła świata (Polska)



16 komentarzy:

  1. Nie wątpię, że to ciekawa książka, ale tematyka finansów i giełdy jakoś mnie niespecjalnie pociąga, mimo tego że i laicy się w tej historii odnajdą. Tym razem raczej spasuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie pociągała ta tematyka - do czasu, gdy nie sięgnęłam po tę książkę. I nie żałuję, że ją przeczytałam. Może zaryzykuj :)

      Usuń
  2. Powieść sensacyjna z motywem finansowym w tle?... takiej książki jeszcze nie czytałam, bardzo na czasie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, tematyka na czasie. Warto poznać tę książkę :)

      Usuń
  3. Może okazać się interesująca - spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, myślę, że się nie zawiedziesz :)

      Usuń
  4. Również uważam,że może być bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam nic o polskiej giełdzie- taka powieść sensacyjna jest dla mnie czymś nowych, spróbuję w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, warto poznać powieść sensacyjną o takiej tematyce :)

      Usuń
  6. Ciekawa musi być ta książka. Okładka też jest fajna. Z chęcią podam tytuł tacie, na pewno się nią zainteresuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ciekawa. Myślę, że nie tylko Twojemu tacie mogłaby się spodobać, lecz także Tobie :)

      Usuń
  7. Gatunek mój, ale tematyka już nie bardzo, więc tym razem nie będę jęczeć o pożyczkę. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to naprawdę emocjonująca lektura ;)

      Usuń
  8. Myślałam, że tytuł, to nazwa zespołu :))) Chciałam ci powiedzieć, że ta lektura to chyba jednak coś całkowicie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie kojarzę takiego zespołu :P Szkoda, bo naprawdę szybko się ją czyta.

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)