20 maja, podczas trzeciego dnia targów, można było spotkać się z wieloma pisarzami z Polski i zagranicy. Wśród nich byli m.in. Maxime Chattam, Graham Masterton i Cecelia Ahern.
Dzień rozpoczęłam od wymiany książek "Z półki na półkę", zorganizowanej przez Lubimyczytac.pl. Mimo że przyszłam ponad pół godziny przed, była już spora kolejka. Poniżej kolejka z chwili gdy wychodziłam, która wcale nie malała.
|
Fot. Weronika Trzeciak |
Wymiana cieszyła się dużym zainteresowaniem. I choć nie było już nowości, to był spory wybór. Nie mogłam się zdecydować.
|
Fot. Weronika Trzeciak |
Zdobycze z wymiany pokażę w notce z niedzielnych targów - buduję napięcie ;)
Po wymianie pobiegłam na stoisko Sonia Draga, by ponownie spotkać się z
Maximem Chattamem i podpisać "Niech będzie wola twoja". Pierwszy raz miałam okazję zdobyć autograf tego autora i zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie podczas Targów Książki w Krakowie w 2013 roku.
|
Fot. nieznajoma dziewczyna |
Na 10 minut przed końcem stanęłam w kolejce do
Cecelii Ahern, która pisze cudowne książki dla kobiet i udało się zdobyć autograf i pamiątkowe zdjęcie. Było to już nasze drugie spotkanie. Tym razem podpisałam "Podarunek" i "Skazę".
|
Fot. Pan ze stoiska |
Olga Rudnicka, do której również stanęłam w ostatniej chwili, ucieszyła się na mój widok. Kojarzyła mnie z poprzednich spotkań - w Poznaniu i Krakowie. Autorka z niezwykłym poczuciem humoru podpisała mi "Granat poproszę!" i zrobiłyśmy sobie pamiątkową fotkę. Na koniec powiedziała, to do zobaczenia!
|
Fot. chłopak z kolejki |
Kolejne sympatyczne spotkanie miałam z
Przemysławem Borkowskim, członkiem Kabaretu Moralnego Niepokoju. Niedawno napisał książkę "Zakładnik", a kilka lat temu "Hotel zaświat". Kiedy zobaczył tę drugą książkę przyznał, że się wzruszył. Obecnie pisze drugą część trylogii.
|
Fot. dziewczyna z kolejki |
Następnie spotkałam się z
Jackiem Cyganem, którego czytałam dwie książki - "Życie jest piosenką" i "Przeznaczenie, traf, przypadek". I byłam także na koncercie "Cygan w Polskim". Spytałam znanego polskiego tekściarza, czy planuje napisać kolejną książkę. Owszem, ale tym razem powieść! Na koniec autor poczęstował mnie ciastkiem (pani może, pani nie przytyje) - było pyszne :)
|
Fot. nieznajomy chłopak |
Udało mi się spełnić marzenie i spotkać się z
Grahamem Mastertonem. Kilka lat temu w Krakowie był dziki tłum, więc się nie udało. W tym roku podeszłam taktycznie i stanęłam w kolejce na 10 minut przed końcem. Dzięki temu już po 20 minutach miałam dwa autografy i pamiątkowe zdjęcie :)
|
Fot. chłopak z kolejki |
Spotkałam się także z
prof. Jerzym Bralczykiem, którego uwielbiam. Ale nawet nie zagadałam. Chyba byłam za bardzo zestresowana, bo miałam książki z innego stoiska (na poprzednie spotkanie na stoisku Agory nie zdążyłam, stojąc do Mastertona). Na szczęście autor podpisał bez problemu, obiekcje miał za to pan ze stoiska BOSZ.
|
Fot. nieznajoma dziewczyna |
Na tym mój dzień targowy się zakończył, ponieważ nie wzięłam z domu książki
Krzysztofa Vargi oraz dwóch
Magdaleny Knedler. Nie miałam także najnowszej książki
Jacka Fedorowicza, a jakoś tak głupio dawać do podpisu książkę z innego wydawnictwa. Ale zdjęcia autorom zrobiłam.
Spodobało mi się stoisko wydawnictwa Vectra - a konkretnie taśma z miejsca zbrodni z amerykańskich filmów.
|
Fot. Weronika Trzeciak |
A także stoisko wydawnictwa Iskry - stara maszyna do pisania oraz telefon z tarczą.
Na stoisku Puls - Art. Artystycznie z Natury można było zagrać w grę w "Dopasuj rodziny".
|
Fot. Weronika Trzeciak |
Dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych. Nie przypuszczałam, że uda mi się spotkać z Maximem Chattamem, Grahamem Mastertonem i Cecelią Ahern. A jednak, czasem mi coś wychodzi :P
Dziś muszę odwiedzić kilku autorów oraz stoiska wydawnictw JanKa i Afera.
Moją dziennikarską fotorelację możecie zobaczyć
tutaj.
Mam nadzieję, że w końcu kiedyś i ja pojawię się na Targach. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się za rok. A może Kraków masz bliżej? ;)
UsuńFantastycznie, widzę że targi były dla Ciebie bardzo udane 😀
OdpowiedzUsuńTak, bardzo udane :)
UsuńTen dzień to byłby taki strzał w dziesiątkę dla mnie :) Niestety nie udało mi się przybyć na targi książki w tym roku.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda się za rok :)
UsuńWspaniała relacja. Tyle ciekawych ludzi i wspaniałych książek. Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńZazdroszczę spotkań, szczególnie z Ahern :))
OdpowiedzUsuńMoże przyjedzie jeszcze do Polski i uda Ci się przybyć na spotkanie :)
Usuń