niedziela, 21 maja 2017

Warszawskie Targi Książki 2017 - dzień trzeci

20 maja, podczas trzeciego dnia targów, można było spotkać się z wieloma pisarzami z Polski i zagranicy. Wśród nich byli m.in. Maxime Chattam, Graham Masterton i Cecelia Ahern.

Dzień rozpoczęłam od wymiany książek "Z półki na półkę", zorganizowanej przez Lubimyczytac.pl. Mimo że przyszłam ponad pół godziny przed, była już spora kolejka. Poniżej kolejka z chwili gdy wychodziłam, która wcale nie malała.

Fot. Weronika Trzeciak



Wymiana cieszyła się dużym zainteresowaniem. I choć nie było już nowości, to był spory wybór. Nie mogłam się zdecydować.

Fot. Weronika Trzeciak

Zdobycze z wymiany pokażę w notce z niedzielnych targów - buduję napięcie ;)

Po wymianie pobiegłam na stoisko Sonia Draga, by ponownie spotkać się z Maximem Chattamem i podpisać "Niech będzie wola twoja". Pierwszy raz miałam okazję zdobyć autograf tego autora i zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie podczas Targów Książki w Krakowie w 2013 roku.

Fot. nieznajoma dziewczyna

Na 10 minut przed końcem stanęłam w kolejce do Cecelii Ahern, która pisze cudowne książki dla kobiet i udało się zdobyć autograf i pamiątkowe zdjęcie. Było to już nasze drugie spotkanie. Tym razem podpisałam "Podarunek" i "Skazę".

Fot. Pan ze stoiska

Olga Rudnicka, do której również stanęłam w ostatniej chwili, ucieszyła się na mój widok. Kojarzyła mnie z poprzednich spotkań - w Poznaniu i Krakowie. Autorka z niezwykłym poczuciem humoru podpisała mi "Granat poproszę!" i zrobiłyśmy sobie pamiątkową fotkę. Na koniec powiedziała, to do zobaczenia!

Fot. chłopak z kolejki

Kolejne sympatyczne spotkanie miałam z Przemysławem Borkowskim, członkiem Kabaretu Moralnego Niepokoju. Niedawno napisał książkę "Zakładnik", a kilka lat temu "Hotel zaświat". Kiedy zobaczył tę drugą książkę przyznał, że się wzruszył. Obecnie pisze drugą część trylogii.

Fot. dziewczyna z kolejki

Następnie spotkałam się z Jackiem Cyganem, którego czytałam dwie książki - "Życie jest piosenką" i "Przeznaczenie, traf, przypadek". I byłam także na koncercie "Cygan w Polskim". Spytałam znanego polskiego tekściarza, czy planuje napisać kolejną książkę. Owszem, ale tym razem powieść! Na koniec autor poczęstował mnie ciastkiem (pani może, pani nie przytyje) - było pyszne :)

Fot. nieznajomy chłopak

Udało mi się spełnić marzenie i spotkać się z Grahamem Mastertonem. Kilka lat temu w Krakowie był dziki tłum, więc się nie udało. W tym roku podeszłam taktycznie i stanęłam w kolejce na 10 minut przed końcem. Dzięki temu już po 20 minutach miałam dwa autografy i pamiątkowe zdjęcie :)

Fot. chłopak z kolejki

Spotkałam się także z prof. Jerzym Bralczykiem, którego uwielbiam. Ale nawet nie zagadałam. Chyba byłam za bardzo zestresowana, bo miałam książki z innego stoiska (na poprzednie spotkanie na stoisku Agory nie zdążyłam, stojąc do Mastertona). Na szczęście autor podpisał bez problemu, obiekcje miał za to pan ze stoiska BOSZ.

Fot. nieznajoma dziewczyna

Na tym mój dzień targowy się zakończył, ponieważ nie wzięłam z domu książki Krzysztofa Vargi oraz dwóch Magdaleny Knedler. Nie miałam także najnowszej książki Jacka Fedorowicza, a jakoś tak głupio dawać do podpisu książkę z innego wydawnictwa. Ale zdjęcia autorom zrobiłam.

Spodobało mi się stoisko wydawnictwa Vectra - a konkretnie taśma z miejsca zbrodni z amerykańskich filmów.

Fot. Weronika Trzeciak

A także stoisko wydawnictwa Iskry - stara maszyna do pisania oraz telefon z tarczą.


Na stoisku Puls - Art. Artystycznie z Natury można było zagrać w grę w "Dopasuj rodziny".

Fot. Weronika Trzeciak

Dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych. Nie przypuszczałam, że uda mi się spotkać z Maximem Chattamem, Grahamem Mastertonem i Cecelią Ahern. A jednak, czasem mi coś wychodzi :P

Dziś muszę odwiedzić kilku autorów oraz stoiska wydawnictw JanKa i Afera.

Moją dziennikarską fotorelację możecie zobaczyć tutaj.


10 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że w końcu kiedyś i ja pojawię się na Targach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda Ci się za rok. A może Kraków masz bliżej? ;)

      Usuń
  2. Fantastycznie, widzę że targi były dla Ciebie bardzo udane 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten dzień to byłby taki strzał w dziesiątkę dla mnie :) Niestety nie udało mi się przybyć na targi książki w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała relacja. Tyle ciekawych ludzi i wspaniałych książek. Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę spotkań, szczególnie z Ahern :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przyjedzie jeszcze do Polski i uda Ci się przybyć na spotkanie :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)