"Myśli na wskroś przeczesane" są zbiorem 219 miniatur poetyckich Izabelli Degen. Wiersze są różnorodne, dotyczą m.in. życia i śmierci, miłości, świata polityki.
Bardzo lubię zabawy słowem i aforyzmy. Dla mnie mistrzem był Stanisław Jerzy Lec. Jego myśli mam na półce i lubię do nich wracać. Podczas Warszawskich Targów Książki otrzymałam zbiór myśli znajomej pisarki i poetki, autorki na portalu Wiadomości24.pl, która mieszka na stałe w Niemczech. Jakie są moje wrażenia po lekturze? Jak najbardziej pozytywne.
"Myśli na wskroś przeczesane" są zbiorem 219 miniatur poetyckich. Wiersze zostały napisane w programie gry komputerowej "Walls" i opublikowane na portalu poetyckim "e-Multipoetry". Co więcej, ponad 30 miniatur pochodzących z tego zbioru zostało wyświetlonych na krakowskich murach w latach 2011-2014.
Tytuł zbioru "Myśli na wskroś przeczesane" nawiązuje do "Myśli nieuczesanych" Stanisława Jerzego Leca. Trzeba przyznać, że powstała zabawna gra słów, a jednocześnie nawiązanie do mistrza aforyzmów.
Nie jest wcale prosto napisać takie wiersze. Muszą one mieć 5 wersów, a w każdym z nich może być maksymalnie 30 znaków. Trzeba więc skondensować swoje myśli na dany temat, najlepiej mieć w sobie jakieś przesłanie. Wiersze Izabelli Degen poruszają tematy życia i śmierci, miłości, świata polityki, a także opisują bieżące wydarzenia i zastaną rzeczywistość. Niektóre z nich opisują Kraków, inne - Wrocław.
Bardzo spodobał mi się wiersz o przemijaniu:
Młodość odchodzi po cichu
na palcach niepostrzeżenie
bez pożegnania
starość wkracza tryumfalnie
z bólem kości
Z przemyśleń dotyczących relacji damsko-męskich spodobało mi się takie:
Niektóre kobiety
walczą jak tygrysice
inne potulne udają łanie
w przekonaniu
że można osiodłać jelenia
Jeśli chodzi o bieżące wydarzenia, to poetka postanowiła napiętnować zachowanie duńskiego zoo:
szczytem duńskiej perwersji
dbanie o cykl w przyrodzie
w zoo w Kopenhadze
lwom na pożarcie
serwują żyrafy młode
Zbiór czyta się szybko, gdyż zawiera z pozoru zabawne, krótkie wierszyki. Jednak zostają one w pamięci na dłużej. Miniatury te mają drugie dno, zmuszają do myślenia.
Mankamentem jest to, że książka nie miała porządnej korekty. Znalazłam w niej bardzo dużo literówek i przestawek. Na szczęście słabszą formę rekompensuje skłaniająca do refleksji treść. Polecam tę książkę miłośnikom aforyzmów i miniatur poetyckich, które mają coś do przekazania.
Warto wspomnieć, że "Wiersze na murach" jest projektem krakowskiego poety Michała Zabłockiego. W ramach projektu od 2010 roku wiersze użytkowników portalu są wyświetlane na fasadzie krakowskiej kamienicy przy ul. Brackiej 1.
Bardzo lubię zabawy słowem i aforyzmy. Dla mnie mistrzem był Stanisław Jerzy Lec. Jego myśli mam na półce i lubię do nich wracać. Podczas Warszawskich Targów Książki otrzymałam zbiór myśli znajomej pisarki i poetki, autorki na portalu Wiadomości24.pl, która mieszka na stałe w Niemczech. Jakie są moje wrażenia po lekturze? Jak najbardziej pozytywne.
"Myśli na wskroś przeczesane" są zbiorem 219 miniatur poetyckich. Wiersze zostały napisane w programie gry komputerowej "Walls" i opublikowane na portalu poetyckim "e-Multipoetry". Co więcej, ponad 30 miniatur pochodzących z tego zbioru zostało wyświetlonych na krakowskich murach w latach 2011-2014.
Tytuł zbioru "Myśli na wskroś przeczesane" nawiązuje do "Myśli nieuczesanych" Stanisława Jerzego Leca. Trzeba przyznać, że powstała zabawna gra słów, a jednocześnie nawiązanie do mistrza aforyzmów.
Nie jest wcale prosto napisać takie wiersze. Muszą one mieć 5 wersów, a w każdym z nich może być maksymalnie 30 znaków. Trzeba więc skondensować swoje myśli na dany temat, najlepiej mieć w sobie jakieś przesłanie. Wiersze Izabelli Degen poruszają tematy życia i śmierci, miłości, świata polityki, a także opisują bieżące wydarzenia i zastaną rzeczywistość. Niektóre z nich opisują Kraków, inne - Wrocław.
Bardzo spodobał mi się wiersz o przemijaniu:
Młodość odchodzi po cichu
na palcach niepostrzeżenie
bez pożegnania
starość wkracza tryumfalnie
z bólem kości
Z przemyśleń dotyczących relacji damsko-męskich spodobało mi się takie:
Niektóre kobiety
walczą jak tygrysice
inne potulne udają łanie
w przekonaniu
że można osiodłać jelenia
Jeśli chodzi o bieżące wydarzenia, to poetka postanowiła napiętnować zachowanie duńskiego zoo:
szczytem duńskiej perwersji
dbanie o cykl w przyrodzie
w zoo w Kopenhadze
lwom na pożarcie
serwują żyrafy młode
Zbiór czyta się szybko, gdyż zawiera z pozoru zabawne, krótkie wierszyki. Jednak zostają one w pamięci na dłużej. Miniatury te mają drugie dno, zmuszają do myślenia.
Mankamentem jest to, że książka nie miała porządnej korekty. Znalazłam w niej bardzo dużo literówek i przestawek. Na szczęście słabszą formę rekompensuje skłaniająca do refleksji treść. Polecam tę książkę miłośnikom aforyzmów i miniatur poetyckich, które mają coś do przekazania.
Warto wspomnieć, że "Wiersze na murach" jest projektem krakowskiego poety Michała Zabłockiego. W ramach projektu od 2010 roku wiersze użytkowników portalu są wyświetlane na fasadzie krakowskiej kamienicy przy ul. Brackiej 1.
Izabella Degen (ur. 1946) jest malarką, pisarką, poetką i dziennikarką. W 1991 roku zadebiutowała opowiadaniem "Cudzoziemski mąż". Na swoim koncie ma także dziennik "Wygrać siebie". Od 1987 roku mieszka na stałe poza granicami Polski. Najpierw przebywała w Hiszpanii, teraz w Niemczech.
Autor: Izabella Degen
Tytuł: "Myśli na wskroś przeczesane. Miniatury poetyckie", t. 1
Ilość stron: 82
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: e-bookowo.pl
Dawno nie czytałam miniatur literackich. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuń