środa, 17 maja 2017

"Granat poproszę!" - zabawna komedia kryminalna

"Granat poproszę!" Olgi Rudnickiej to świetna komedia kryminalna, przy której można zapomnieć o swoich problemach. Bo przecież zawsze może być gorzej...

Bardzo lubię komedie kryminalne – zarówno filmy, jak i książki. Niedawno rozpoczęłam swoją przygodę z twórczością Olgi Rudnickiej, która nie niesamowite poczucie humoru, które umiejętnie łączy z kryminałem. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec jej kolejnej książki.

Główną bohaterką jest Emilia Przecinek, autorka romansów. Jest matką dwójki nastolatków Kropka i Kropeczki oraz szczęśliwą żoną. Marzy, by być wyższa (ma jedynie 150 cm wzrostu), móc kupować buty w dziale na dorosłych (kto traktuje poważnie kogoś, kto zaopatruje się w obuwie w dziale dla dzieci) i mniej ważyć (hodowała ładny brzuszek siedząc przed telewizorem). Wierzy w miłość do końca życia, inaczej nie pisałaby tych rzewnych historii dla kobiet.

Pewnego dnia dowiaduje się, że jej mąż Cezary ma romans. I postanawia ją zostawić dla młodszej i co gorsza wyższej partnerki (to Emilię boli najbardziej). Zupełnie nie przejmuje się, że zostawia ją z kredytem hipotecznym, dwójką nastolatków, teściową i matką, które są niczym harpie. Na domiar złego jej mąż zmienił za jej plecami pracę, a z firmowego konta zginęła ogromna suma pieniędzy, co bardzo psuje jej reputację jako pisarki. Jakby tego było mało, wkrótce zostaje znaleziona martwa kochanka męża. Emilia nie zamierza się jednak załamywać, tylko postanawia wziąć sprawy w swoje ręce...

"Granat poproszę!" to świetna komedia kryminalna, przy której można zapomnieć o problemach. A nawet pomyśleć, że inni mają gorzej. Wiarołomny mąż, który chce ułożyć sobie życie z inną kobietą, długi, groźba utraty mieszkania - to tylko czubek góry lodowej. Na szczęście oliwa jest zawsze sprawiedliwa, a mąż zostaje wykiwany.

Bardzo spodobali mi się bohaterowie wykreowani przez Olgę Rudnicką. Babcia Adela i Babcia Jadwiga są najlepsze. Ich spory i pomysły na poprawę sytuacji to istny majstersztyk humorystyczny. Kropek i Kropeczka też dają radę, próbują pomagać mamie jak potrafią. A przy okazji nie dają się zwariować babciom, które wypytują o ich życie intymne. Emilia początkowo trochę nieporadna, z czasem stara się wszystko poukładać, jak jej bohaterka.

Książkę czyta się szybko, ponieważ została napisana zabawnym i lekkim językiem. Olga Rudnicka ma niezwykłe poczucie humoru. Świadczy o tym chociażby początkowe zdanie powieści: Siedząca przy oknie kobieta zastanawiała się, jak to się dzieje, że jedyną częścią ciała człowieka, która z wiekiem się nie zużywa, jest dupa. I nie, nie miała na myśli nic zdrożnego. Książka oparta jest na komizmie sytuacyjnym i słownym, które to pozwalają oderwać się od problemów dnia codziennego.

W powieści Rudnickiej nie brakuje nagłych zwrotów akcji, które zmieniają sytuację o 180 stopni. Trzeba przyznać, że autorka potrafi budować napięcie i dozować informacje, tak, aby za szybko nie wpaść na rozwiązanie. Zakończenie jest zaskakujące, jak na dobry kryminał przystało. Polecam tę książkę miłośnikom komedii kryminalnych i Olgi Rudnickiej.

Olga Rudnicka jest pisarką, specjalizującą się w komediach kryminalnych. Zadebiutowała w 2008 roku powieścią "Martwe jezioro". Na swoim koncie ma także m.in. "Natalii 5", "Fartowny pech", "Diabli nadali".










Księgarnia BookMaster



Autor: Olga Rudnicka
Tytuł: "Granat poproszę!"
Ilość stron:
Oprawa: miękka







Książka przeczytana w ramach wyzwań:

ABC Czytania (wariant 1 - tytuł na G)
W 200 książek dookoła świata (Polska)






6 komentarzy:

  1. Zabawny i lekki język to coś, co lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Były sobie świnki trzy" tej autorki mocno mnie zawiodły, ale nie poddaję się i wierzę, że Rudnicka jeszcze mnie zachwyci - mam nadzieję, że tak się stanie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarza się najlepszym, ale się nie zrażaj :) Polecam "Zacisze 13" i właśnie "Granat poproszę!" ;)

      Usuń
  3. Muszę w końcu zapoznać się z twórczością Rudnickiej, bo wstyd, że nie czytałam jeszcze jej książek :)

    OdpowiedzUsuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)