Recenzja Lucasa
Co wspólnego mają ze sobą Sally, Tomek, Aneta i Jacek? Tego dowiecie się po przeczytaniu powieści "52 kolory życia".
Motywem przewodnim książki jest miłość. Piękna Sally i Tomek są szczęśliwą parą. Z okazji kolejnej rocznicy ich związku, Tomek prosi Sally o rękę. Narzeczeni planują wspólną przyszłość, ponieważ nie potrafią bez siebie żyć.
Równolegle autorka przedstawia nam postać Jacka i Anety, małżeństwa z kilkuletnim stażem. Owocem ich miłości jest kilkuletni Staś. Małżonków dopada rutyna i zaczynają się od siebie oddalać. W dużej mierze ma na to wpływ praca Jacka. Aneta tęskni za mężem i zastanawia się za każdym razem, czy jej ukochany wróci cały i zdrowy po wypełnieniu służbowych obowiązków.
Okazuje się, że życie bywa nieprzewidywalne. Przewrotny los, a może przeznaczenie, chce, żeby Sally i Jacek spotkali się na wspólnej drodze. Okoliczności przypadkowego spotkania do przyjemnych jednak nie należą... Co przyniesie skrzyżowanie się tych dwóch historii?
Autorka poprzez barwne opisy świata otaczającego bohaterów pobudza wyobraźnię czytelnika. Ukazuje, że życie wcale nie musi być tylko szare. Każdemu zdarzeniu, temu, co przyniesie nowy dzień, można nadać odpowiedni kolor.
Podczas czytania powieści Magdaleny Kozioł przypomniał mi się fragment "Pieśni IX" Jana Kochanowskiego – Nie porzucaj nadzieję, / jakoć się kolwiek dzieje. Podobnie jest z bohaterami, którzy udowadniają, że nigdy nie należy porzucać nadziei.
Bohaterowie powieści borykają się z różnymi przeciwnościami losu - tak, jak każdy z nas w codziennym życiu. Dzięki temu stają się nam bliżsi, a jednocześnie nie są papierowi, są postaciami z krwi i kości.
Dodatkowym atutem jest to, że w powieści nie brakuje zwrotów akcji, które wprowadzają niemałe zamieszanie. Autorka na kilkudziesięciu stronach książki udowadnia, że nie trzeba opasłych tomów, aby przedstawić w niezwykle ciekawy sposób losy bohaterów.
Muszę przyznać, że trochę obawiałem się tej lektury. Myślałem, że powieść ta nie przypadnie mi do gustu i ciężko będzie mi odnaleźć się w tej historii. Jednak szybko przekonałem się, że moje obawy były nieuzasadnione. Polecam ją miłośnikom powieści obyczajowych, zarówno kobietom, jak i mężczyznom.
Co wspólnego mają ze sobą Sally, Tomek, Aneta i Jacek? Tego dowiecie się po przeczytaniu powieści "52 kolory życia".
Motywem przewodnim książki jest miłość. Piękna Sally i Tomek są szczęśliwą parą. Z okazji kolejnej rocznicy ich związku, Tomek prosi Sally o rękę. Narzeczeni planują wspólną przyszłość, ponieważ nie potrafią bez siebie żyć. Równolegle autorka przedstawia nam postać Jacka i Anety, małżeństwa z kilkuletnim stażem. Owocem ich miłości jest kilkuletni Staś. Małżonków dopada rutyna i zaczynają się od siebie oddalać. W dużej mierze ma na to wpływ praca Jacka. Aneta tęskni za mężem i zastanawia się za każdym razem, czy jej ukochany wróci cały i zdrowy po wypełnieniu służbowych obowiązków.
Okazuje się, że życie bywa nieprzewidywalne. Przewrotny los, a może przeznaczenie, chce, żeby Sally i Jacek spotkali się na wspólnej drodze. Okoliczności przypadkowego spotkania do przyjemnych jednak nie należą... Co przyniesie skrzyżowanie się tych dwóch historii?
Autorka poprzez barwne opisy świata otaczającego bohaterów pobudza wyobraźnię czytelnika. Ukazuje, że życie wcale nie musi być tylko szare. Każdemu zdarzeniu, temu, co przyniesie nowy dzień, można nadać odpowiedni kolor.
Podczas czytania powieści Magdaleny Kozioł przypomniał mi się fragment "Pieśni IX" Jana Kochanowskiego – Nie porzucaj nadzieję, / jakoć się kolwiek dzieje. Podobnie jest z bohaterami, którzy udowadniają, że nigdy nie należy porzucać nadziei.
Bohaterowie powieści borykają się z różnymi przeciwnościami losu - tak, jak każdy z nas w codziennym życiu. Dzięki temu stają się nam bliżsi, a jednocześnie nie są papierowi, są postaciami z krwi i kości.
Dodatkowym atutem jest to, że w powieści nie brakuje zwrotów akcji, które wprowadzają niemałe zamieszanie. Autorka na kilkudziesięciu stronach książki udowadnia, że nie trzeba opasłych tomów, aby przedstawić w niezwykle ciekawy sposób losy bohaterów.
Muszę przyznać, że trochę obawiałem się tej lektury. Myślałem, że powieść ta nie przypadnie mi do gustu i ciężko będzie mi odnaleźć się w tej historii. Jednak szybko przekonałem się, że moje obawy były nieuzasadnione. Polecam ją miłośnikom powieści obyczajowych, zarówno kobietom, jak i mężczyznom.
Magdalena Kozioł jest pisarką i właścicielką sklepu z naturalnymi kosmetykami - Pociąg do natury. "52 kolory życia" to jej debiut literacki, wydany własnym sumptem.
Tytuł: "52 kolory życia. Tom I"
Liczba stron:
Oprawa: miękka
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Zapraszam do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Mam w planach tę książkę i bardzo jestem ciekawa, czy przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuń