Książka Michała Bąka to niezwykły przewodnik po filmowym Paryżu, który łączy w sobie film, literaturę i historię.
Paryż, stolica Francji, stolica mody i dobrego smaku, miasto artystów, bezcennych zabytków i wielbicieli dobrego jedzenia, romantyczne miasto, do którego lubią podróżować zakochani. W mieście tym rozgrywa się także wiele filmów, o których opowiada Michał Bąk w książce "Filmowy Paryż".
"Filmowy Paryż, czyli magia kina i miasta" to przewodnik po Paryżu napisany z perspektywy słynnych filmów, które rozgrywają się w tym mieście. Wśród nich znalazły się m.in. "Kod da Vinci", "Upiór w Operze", "O północy w Paryżu" oraz "Amelia". Książka została podzielona na dwie części - "Paryż, którego nie ma" oraz "Paryż, który pozostał".
Jak wspomina Michał Bąk we wstępie: kino stanowi tutaj pretekst do opowieści o mieście, które na przestrzeni kilkunastu wieków stało się nie tylko centrum Francji, ale i zajęło poczesne miejsce w historii świata.
Najbardziej interesowały mnie film "Amelia", który jest jednym z moich ulubionych. Podobno po jego obejrzeniu widzowie mówili, że nie wiedzieli, że Paryż może być taki piękny. Co więcej, ludzie tak pokochali Amelię, że zaczęli swoim córkom nadawać to imię. Turyści przybywali tłumnie, by zobaczyć kawiarnię, w której pracowała bohaterka grana przez Audrey Tautou. Istne szaleństwo. Do tego dochodzi muzyka, która potęguje klimat tego miejsca.
Jednak Paryż to nie tylko urokliwe miejsca i sielanka, o czym świadczy niedawna strzelanina w redakcji Charlie Hebdo. Oczywiście autor nie mógł wiedzieć jeszcze o tych wydarzeniach, jednak wspomina o konflikcie imigrantów muzułmańskich z rdzennymi katolickimi Francuzami. Według niedawnych badań francuskich naukowców arabskie imię zmniejsza szansę zdobycia pracy nawet czterokrotnie w stosunku do tradycyjnych imion francuskich. Autor wspomina o tym przy okazji dwóch filmów "Nienawiść" i "Nietykalni".
Zainteresował mnie także rozdział poświęcony filmowi "Diabeł ubiera się u Prady" w reżyserii Davida Frankela. Wprawdzie o samym filmie autor pisze niewiele, za to można dowiedzieć się więcej na temat mody i haute couture. Poznać najwybitniejszych projektantów i anegdoty z nimi związane.
Książkę czyta się szybko, gdyż jest naprawdę interesująca. Trzeba przyznać, że Michał Bąk ma niesamowitą wiedzę nie tylko na temat filmów, lecz także samego Paryża i jego historii. Filmy są tylko pretekstem do podzielenia się nią z czytelnikami. Możemy przejść się wraz z nim uliczkami Paryża, zwiedzić m.in. Luwr, katedrę Notre Dame czy wieżę Eiffla. Możemy także poznać interesujące postaci takie jak Ernest Hemingway, Francis Scott Fitzerald, Ludwik XVI i Maria Antonina.
Warto wspomnieć, że dużym walorem lektury są kadry z filmów oraz zdjęcia miejsc Paryża, o których mowa w danym rozdziale. Polecam ją miłośnikom francuskich filmów i Paryża.
Paryż, stolica Francji, stolica mody i dobrego smaku, miasto artystów, bezcennych zabytków i wielbicieli dobrego jedzenia, romantyczne miasto, do którego lubią podróżować zakochani. W mieście tym rozgrywa się także wiele filmów, o których opowiada Michał Bąk w książce "Filmowy Paryż".
"Filmowy Paryż, czyli magia kina i miasta" to przewodnik po Paryżu napisany z perspektywy słynnych filmów, które rozgrywają się w tym mieście. Wśród nich znalazły się m.in. "Kod da Vinci", "Upiór w Operze", "O północy w Paryżu" oraz "Amelia". Książka została podzielona na dwie części - "Paryż, którego nie ma" oraz "Paryż, który pozostał".
Jak wspomina Michał Bąk we wstępie: kino stanowi tutaj pretekst do opowieści o mieście, które na przestrzeni kilkunastu wieków stało się nie tylko centrum Francji, ale i zajęło poczesne miejsce w historii świata.
Najbardziej interesowały mnie film "Amelia", który jest jednym z moich ulubionych. Podobno po jego obejrzeniu widzowie mówili, że nie wiedzieli, że Paryż może być taki piękny. Co więcej, ludzie tak pokochali Amelię, że zaczęli swoim córkom nadawać to imię. Turyści przybywali tłumnie, by zobaczyć kawiarnię, w której pracowała bohaterka grana przez Audrey Tautou. Istne szaleństwo. Do tego dochodzi muzyka, która potęguje klimat tego miejsca.
"Amelia" Fot. Weronika Trzeciak |
Jednak Paryż to nie tylko urokliwe miejsca i sielanka, o czym świadczy niedawna strzelanina w redakcji Charlie Hebdo. Oczywiście autor nie mógł wiedzieć jeszcze o tych wydarzeniach, jednak wspomina o konflikcie imigrantów muzułmańskich z rdzennymi katolickimi Francuzami. Według niedawnych badań francuskich naukowców arabskie imię zmniejsza szansę zdobycia pracy nawet czterokrotnie w stosunku do tradycyjnych imion francuskich. Autor wspomina o tym przy okazji dwóch filmów "Nienawiść" i "Nietykalni".
"Nietykalni" Fot. Weronika Trzeciak |
Zainteresował mnie także rozdział poświęcony filmowi "Diabeł ubiera się u Prady" w reżyserii Davida Frankela. Wprawdzie o samym filmie autor pisze niewiele, za to można dowiedzieć się więcej na temat mody i haute couture. Poznać najwybitniejszych projektantów i anegdoty z nimi związane.
"Diabeł ubiera się u Prady" Fot. Weronika Trzeciak |
Książkę czyta się szybko, gdyż jest naprawdę interesująca. Trzeba przyznać, że Michał Bąk ma niesamowitą wiedzę nie tylko na temat filmów, lecz także samego Paryża i jego historii. Filmy są tylko pretekstem do podzielenia się nią z czytelnikami. Możemy przejść się wraz z nim uliczkami Paryża, zwiedzić m.in. Luwr, katedrę Notre Dame czy wieżę Eiffla. Możemy także poznać interesujące postaci takie jak Ernest Hemingway, Francis Scott Fitzerald, Ludwik XVI i Maria Antonina.
Warto wspomnieć, że dużym walorem lektury są kadry z filmów oraz zdjęcia miejsc Paryża, o których mowa w danym rozdziale. Polecam ją miłośnikom francuskich filmów i Paryża.
Michał Bąk jest absolwentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenopisarstwa w Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. A także miłośnikiem historii brytyjskiej i francuskiej.
Autor: Michał Bąk
Tytuł: "Filmowy Paryż"
Ilość stron: 320
Oprawa: miękka
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
Historia z trupem
Klucznik (niewspółcześnie)
Pod hasłem (polskie dwa-tysiące-czternastki)
Polacy nie gęsi III
W 200 książek dookoła świata (Polska)
Lubię czytać o filmach i miastach, więc z chęcią przeczytam ;-)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury :)
UsuńTeż uwielbiam "Amelię".. taka "literacka" historia.
OdpowiedzUsuńWiele osób lubi ten film :)
UsuńNie jestem do końca przekonana, czy to książka dla mnie. Film francuski rzeczywiście ma w sobie jakąś magię :)
OdpowiedzUsuńMoże zaryzykuj :) To prawda, ma w sobie to coś :)
UsuńBrzmi ciekawie. Chciałabym się kiedyś wybrać do Paryża... Ta książka na pewno by mnie do tego zachęciła.
OdpowiedzUsuńTo powinnaś ją przeczytać, będzie odpowiednią motywacją do podróży do Paryża :)
UsuńFanką francuskich filmów nie jestem, ale nie miałabym nic przeciwko wycieczce do Paryża. :P
OdpowiedzUsuńTo może na początek przeczytaj książkę. Myślę, że będzie dobrym motywacją do działania ;)
UsuńZ opisu wynika, że książka nie jest o tylko francuskich filmach, ale o filmach, których akcja rozgrywa się w Paryżu
UsuńTak, w książce znalazły się nie tylko francuskie produkcje filmowe :)
UsuńBrzmi ciekawie :) Od czasu do czasu lubię obejrzeć jakiś francuski film, szczególnie komedie maj fajne :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawa - myślę, że mogłaby Ci się spodobać :) Też lubię francuskie filmy :)
UsuńOoooooo.... Podobno masz listę książek, które bardzo chcesz mi kiedyś (bardzo kiedyś) pożyczyć. MAsz tam choć trochę wolnego miejsca? ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, mam taką listę i uzupełniłam ją o ten tytuł - miejsca jest jeszcze sporo ;)
UsuńNoooo... Tylko, że nadal nie przeczytałam niczego z poprzednich pożyczonych, więc sama rozumiesz... :P
UsuńNie przejmuj się ;)
UsuńWszystko o Paryżu biorę w ciemno;))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spodoba Ci się ta lektura :)
UsuńNiekoniecznie w moim stylu, ale jeśli ktoś lubi podobną tematykę książek, to dlaczego nie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie w Twoim stylu, bo lektura jest ciekawa ;)
UsuńKlimatyczna książka i przy okazji można poszerzyć wiedzę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńKsiążka rzeczywiście interesująca, tym bardziej, że Paryż zawsze fascynował. Jakiś czas temu to właśnie Francja była filmowym potentatem, a nie Stany. Chętnie rozejrzę się za książką.
OdpowiedzUsuńI poza tematem: Żbik dalej trwa, choć miałam ochotę zakończyć żbikowe potyczki. Zapraszam z linkami ;)
Mam nadzieję, że Ci się spodoba równie jak mnie ;)
UsuńCieszę się, że wyzwanie trwa nadal :)
No tak, "Nietykalnych" w takiej publikacji nie mogło zabraknąć. :) I "Amelii". :)
OdpowiedzUsuńDwa świetne filmy, więc nie ma co się dziwić :)
Usuń