"Ach, jakieś pajęczyny tkamy, kiedy się raz w oszustwo wdamy" - przypomina jedna z bohaterek powieści Agathy Christie.
Niedawno miałam okazję obejrzeć spektakl "Pajęcza sieć" w reżyserii Wojciecha Malajkata w Teatrze Syrena (recenzja). Byłam bardzo ciekawa tej sztuki, gdyż napisała ją Agatha Christie, nazywana Królową kryminału. Sztuka ta została zaadaptowana przez Charlesa Osborne'a na powieść, którą chciałam przeczytać i się udało.
Główną bohaterką jest Klarysa Hailsham-Brown, która uwielbia robić ludziom psikusy. Do tego stopnia, że gdy mówi prawdę, nikt jej nie wierzy. Wraz ze swoim mężem Henry'm, przeprowadziła się niedawno z Londynu do eleganckiej, wiejskiej rezydencji Cobblestone Court. Henry jest pracownikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i tego dnia ma zamiar przyjąć w ich domu dwóch ważnych polityków - od tego spotkania zależy jego kariera.
Niestety tuż przed wizytą tak znamienitych gości Klarysa znajduje w salonie zwłoki mężczyzny. Zdaje sobie sprawę, że to może pokrzyżować plany męża i dochodzi do wniosku, że jedynym wyjściem jest zatuszowanie sprawy. Ale od czego są przyjaciele oraz nadgorliwa ogrodniczka? Tylko czy uda im się przechytrzyć inspektora Lorda?
Agatha Christie miała ciekawy pomysł na sztukę. Jej historia jest tajemnicza i zabawna zarazem. A wystawiona na deskach teatru, nabiera jeszcze większego dynamizmu. Autorka wykreowała nietuzinkowe postacie, oprócz Klarysy i jej męża - m.in. nastoletnią Pippę, córkę Henry'ego z pierwszego małżeństwa, sir Rolanda Delahaya, Hugona Bircha, Jeremy'ego Warrendera, podkochującego się w Klarysie oraz inspektora Lorda, który prowadzi śledztwo.
"Pajęczyna" to lekka powieść kryminalna z nutką angielskiego humoru. Książkę czyta się błyskawicznie, gdyż jest napisana lekkim językiem. Nie brakuje w niej nagłych zwrotów akcji, które zmieniają perspektywę o 180 stopni. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Polecam ją miłośnikom powieści kryminalnych oraz Agathy Christie.
Niedawno miałam okazję obejrzeć spektakl "Pajęcza sieć" w reżyserii Wojciecha Malajkata w Teatrze Syrena (recenzja). Byłam bardzo ciekawa tej sztuki, gdyż napisała ją Agatha Christie, nazywana Królową kryminału. Sztuka ta została zaadaptowana przez Charlesa Osborne'a na powieść, którą chciałam przeczytać i się udało.
Główną bohaterką jest Klarysa Hailsham-Brown, która uwielbia robić ludziom psikusy. Do tego stopnia, że gdy mówi prawdę, nikt jej nie wierzy. Wraz ze swoim mężem Henry'm, przeprowadziła się niedawno z Londynu do eleganckiej, wiejskiej rezydencji Cobblestone Court. Henry jest pracownikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i tego dnia ma zamiar przyjąć w ich domu dwóch ważnych polityków - od tego spotkania zależy jego kariera.
Niestety tuż przed wizytą tak znamienitych gości Klarysa znajduje w salonie zwłoki mężczyzny. Zdaje sobie sprawę, że to może pokrzyżować plany męża i dochodzi do wniosku, że jedynym wyjściem jest zatuszowanie sprawy. Ale od czego są przyjaciele oraz nadgorliwa ogrodniczka? Tylko czy uda im się przechytrzyć inspektora Lorda?
Agatha Christie miała ciekawy pomysł na sztukę. Jej historia jest tajemnicza i zabawna zarazem. A wystawiona na deskach teatru, nabiera jeszcze większego dynamizmu. Autorka wykreowała nietuzinkowe postacie, oprócz Klarysy i jej męża - m.in. nastoletnią Pippę, córkę Henry'ego z pierwszego małżeństwa, sir Rolanda Delahaya, Hugona Bircha, Jeremy'ego Warrendera, podkochującego się w Klarysie oraz inspektora Lorda, który prowadzi śledztwo.
"Pajęczyna" to lekka powieść kryminalna z nutką angielskiego humoru. Książkę czyta się błyskawicznie, gdyż jest napisana lekkim językiem. Nie brakuje w niej nagłych zwrotów akcji, które zmieniają perspektywę o 180 stopni. Trzeba przyznać, że zakończenie jest zaskakujące. Polecam ją miłośnikom powieści kryminalnych oraz Agathy Christie.
Agatha Christie (1890-1976) [właściwie Agatha Mary Clarissa Miller Christie] była angielską pisarką. Jest uważana za królową kryminału. W swoim dorobku ma ponad 90 powieści i sztuk teatralnych. Jej 2 najsłynniejsze cykle opisują przygody dwojga detektywów: Herkulesa Poirot (ekscentrycznego Belga z wąsikiem) oraz panny Marple (miłej starszej pani, która jest detektywem amatorem). Inne postacie to: Tuppence i Tommy Beresfordowie, nadinspektor Battle czy Parker Pyne.
Autor: Agatha Christie
Tytuł: "Pajęczyna"
Ilość stron: 146
Oprawa: miękka
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
Historia z trupem
Kryminalne wyzwanie
W 200 książek dookoła świata (Wielka Brytania)
Powieść kryminalna z nutą angielskiego humoru i jeszcze napisana przez A. Christie? Biorę :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, przeczytaj koniecznie :)
UsuńTeż chciałabym się przejść na tę sztukę!
OdpowiedzUsuńGdzie na nią trafiłaś? W jakim mieście? :D
Pajęczynę mam rzecz jasna w planach
Zapomniałam napisać w teście, już dopisałam - można ją zobaczyć w Teatrze Syrena w Warszawie ;)
UsuńŻyczę miłej lektury i mam nadzieję, że uda Ci się obejrzeć spektakl, który także polecam :)
Czytam powieści Agathy i nie trzeba mnie namawiać na kolejne spotkanie z autorką.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. Nie widziałam tej okładki, jest naprawdę niezła.
OdpowiedzUsuńTak, też mi się podoba ta okładka :)
UsuńDo przeczytania Christie nie trzeba mnie namawiać ;) Bardzo lubię jej książki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się przeczytać, bo warto :)
UsuńNie jestem pewna, czy rozumiem angielski humor. A kryminały to nie moja bajka, więc chyba za królową kryminału podziękuję.
OdpowiedzUsuńAkurat w tym przypadku nie jest to trudne ;) Ale skoro nie lubisz kryminałów, to nic na siłę :)
UsuńNie wiedziałam, że Christie pisała też sztuki :) Zobaczyłabym chętnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam wydrukowany spis jej twórczości, więc wiedziałam ;) I dlatego polowałam na tę sztukę w teatrze. Warto zobaczyć i przeczytać :)
UsuńKolejna książka Christie, po którą w końcu będę musiała sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, warto ją poznać :)
UsuńCzy ja znajdę kiedyś czas dla tej autorki, pytam się?? ;)
OdpowiedzUsuńMusisz znaleźć czas, jak lubisz kryminały ;)
UsuńKolejny ciekawy tytuł u Ciebie, który zapisuję :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie na początku listy ten tytuł :)
UsuńZawsze myślałam, że Agata to takie staroświeckie, pełne koronek i arszeniku (ale też nudnawe i staroświeckie) kryminały z epoki wiktoriańskiej - a tu www.fahrenheit451pl.blogspot.com zdziwienie :-) Wciągające i ciekawe!
Usuń