23 kwietnia ukaże się specjalne wydanie Gazety Wyborczej napisane przez 60 pisarzy. To oni wybrali tematy, opisali bieżące wydarzenia i opatrzyli je komentarzem. Wśród nich byli m.in. Krzysztof Varga, Sylwia Chutnik i Maciej Hen.
W piątek miałam okazję przyjrzeć się pisarzom przy pracy w siedzibie Gazety Wyborczej. Wraz ze mną było 7 blogerów (
Kronika kota nakręcacza,
Czytelniczy,
Buk nocą,
Oko na kulturę,
Kto czyta, żyje podwójnie i
P42) oraz 4 przedstawicielki wydawnictw (Prószyński i S-ka, Świat Książki, Wielka Litera i Znak Literanova).
|
Fot. Wiki |
Na początku zwiedzania Juliusz Kurkiewicz opowiedział, jak powstaje gazeta. Praca nad artykułem składa się z kilku etapów. Należy wybrać datę, dział, potem napisać do grafika, by wybrał zdjęcia. W tym czasie wkleja się tekst (w tym tytuł i lead). Należy też wybrać tagi. Następnie tekst, już ze zdjęciem, idzie do korekty. Potem wysyła się go do grafików, którzy go rozplanowują na stronie, by ładnie wyglądał.
|
Fot. Wiki |
Podczas wycieczki można było zajrzeć do sali kolegialnej, w której powstaje szczegółowy plan na wydanie gazety. Na jednej ze ścian wiszą zdjęcia Lecha Wałęsy.
|
Fot. Wiki |
Na drugiej ścianie tytułowe - strony Gazety Wyborczej, które stawiane są za wzór.
|
Fot. Wiki |
Najważniejszym punktem programu był gabinet redaktora naczelnego Gazety Wyborczej. Biurko Adama Michnika nie jest zbyt uporządkowane. Można powiedzieć, że panuje na nim artystyczny nieład.
|
Fot. Wiki |
Nagrody w gabinecie Adama Michnika - m.in. Superwiktor.
|
Fot. Wiki |
Jeden z działów Gazety Wyborczej - redaktorzy przy pracy.
|
Fot. Wiki |
Oto wywiad z Jo Nesbo, który będzie można przeczytać w sobotę.
|
Fot. Wiki |
Sylwia Chutnik, autorka artykułu o zmarłym Prince.
|
Fot. Wiki |
Jerzy Sosnowski, Paweł Goźliński.
|
Fot. Wiki |
Pełen skład pisarzy, którzy pojawili się w piątek.
|
Fot. Wiki |
A oto pamiątki z wizyty w Agorze - karta magnetyczna dla gościa specjalnego redakcji oraz miesięczna prenumerata cyfrowa tytułów Gazety Wyborczej:
Całą moją fotorelację z wycieczki po Agorze możecie obejrzeć tutaj.
***
Jutro o 6 rano wyruszam do Wrocławia na spotkanie z
Jo Nesbo, już nie mogę się doczekać :) Jeśli nie możecie pojawić się osobiście, a jesteście ciekawi, co ma do powiedzenia norweski pisarz, zajrzyjcie na stronę lubimyczytac.pl.
O godz. 13 ruszy transmisja online.
Świetna sprawa zobaczyć tak od kuchni pracę dziennikarzy. Ciekawa relacja!
OdpowiedzUsuńPracę dziennikarzy znam od kuchni, bo przez 2 tygodnie pracowałam na zastępstwo w "Fakcie" (wiadomo, że do Gazety Wyborczej mu daleko, ale mechanizmy są podobne). Ale zobaczyć pisarzy tworzących gazetę, to prawdziwa gratka. Dzięki :)
UsuńO, słyszałam o tym projekcie :D Jestem ciekawa jak ta gazeta wypadła, mam nadzieję, że jescze ją w jakimś kiosku dopadnę :D
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
I udało się dopaść? Mnie tak :)
UsuńTo musiała być bardzo interesująca wizyta! :)
OdpowiedzUsuńI taka była :)
UsuńCiekawe wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńZazdroszczę tak interesującej wizyty. Sam chętnie bym poznała pracę dziennikarzy od kuchni.
OdpowiedzUsuńMoże będziesz jeszcze miała okazję :)
UsuńWow :) To musiało być świetne, ciekawe i pouczające przeżycie. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://miqaisonfire.wordpress.com
Dzięki, rzeczywiście wizytę w Agorze będę długo wspominać :)
Usuń