sobota, 5 marca 2016

Dziórawy Kocioł - kawiarnia dla fanów Harry'ego Pottera

Współautor: Wiki

W Krakowie powstał Dziórawy Kocioł, lokal nawiązujący do książkowej kawiarni z serii książek o Harrym Potterze, w której młodzi czarodzieje mogli napić się kremowego piwa i soku dyniowego.

Postanowiliśmy zobaczyć to miejsce na własne oczy (szczególnie, że Wiki czytała całą serię o przygodach młodego czarodzieja). Okazało się, że kawiarnia zlokalizowana jest nieopodal księgarni Dedalus, więc najpierw tam wstąpiliśmy (i tak nasza kolekcja powiększyła się o dwie książki kulinarne i jeden kryminał).

Fot. Lucas


Kawiarnia mieści się przy ul. Grodzkiej 50/1. Łatwo do niej trafić, drogowskazem jest miotła. Lokal mieści się w piwnicy.

Fot. Wiki

Nad barem wiszą czarodziejskie listy oraz kociołki, w których warzy się eliksiry.

Fot. Lucas

W lokalu można poczytać kultowe historie o niezwykłym czarodzieju.

Fot. Wiki

Można również założyć strój czarodzieja z Hogwartu - kapelusz, pelerynę i szalik Gryffindoru.

Fot. Wiki

Na gości czeka magiczne menu. A w nim m.in. Sok Dyniowy (sok wieloowocowy), Prawie bezgłowy Sir Nick (ciasto z syrem), Patolus Maximus (pokruszone ciastka maślane z dodatkami) i Ciastko z wróżbą.

Fot. Wiki

Nie mogliśmy się zdecydować i chwilę studiowaliśmy karty. Postawić na klasykę, czy czarodziejskie wypieki, a może smocze przekąski?

Fot. Wiki

Fot. Lucas

W końcu zamówiliśmy słynne Kremowe Piwo (ciepły napój na bazie karmelu z bitą śmietaną) i Karmelowe Szaleństwo (jabłecznik z karmelem).

Fot. Lucas


W sali, w której siedzieliśmy na ścianie widnieje obraz przedstawiający Hogwart Express. Niestety nie odjeżdża on z peronu 9 i 3/4, tylko 8 i 3/4.

Fot. Wiki


Na drugiej ścianie wisi miotła - czyżby Nimbus 2000? ;)

Fot. Lucas
W jednej z sal znajduje się kominek. W świecie czarodziejów można nim podróżować za pomocą proszku Fiuu.

Fot. Lucas

Lokal dopiero się rozkręca, ale przyciąga fanów Harry'ego Pottera, którzy są ciekawi Kremowego Piwa, o którym tyle czytali. Szkoda, że wkradła się pomyłka w numerze peronu, z którego odchodzi pociąg do Hogwartu.


Naszą dziennikarską fotorelację możecie obejrzeć tutaj.

36 komentarzy:

  1. Fajnie! Może wybiorę się tam przy okazji TK. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda świetnie. Szkoda, że do Krakowa mam daleko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam daleko, ale wpadłam przy okazji ;)

      Usuń
  3. Fantastyczne miejsce! To piwo kremowe wygląda bardzo apetycznie. ;) A właśnie robię sobie powtórkę i czytam całą serię ponownie, fajnie wrócić do tych książek po dłuższej przerwie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejsce fajne, ale mogłoby być więcej dekoracji ;) Piwo bardzo słodkie, ale smaczne. Ja nie mam kiedy czytać ponownie tej serii ;)

      Usuń
  4. W tym roku koniecznie muszę wybrać się do Krakowa i jako fanka HP chętnie odwiedzę to miejsce. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ ktoś miał świetny pomysł. Jak tylko będę w Krakowie, na pewno tam zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że takich miejsc nie ma więcej ;) Zajrzyj :)

      Usuń
  6. Ja chcę tam iść!
    Przy najbliższej okazji!

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie się tam wybieram! Bardzo klimatyczne miejsce. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twoich wrażeń po wizycie ;)

      Usuń
  8. Extra pomysł, wyszło fajne, klimatyczno magiczne miejsce. W Krakowie bywam rzadko, ale będę miała to miejsce na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawia mnie też to "ó" w nazwie - w książkach był to chyba po prostu Dziurawy Kocioł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w książkach było przez "u". Też się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że być może właściciel bał się dać identyczną nazwę jak w powieści. Zmienił jedną literkę i w razie czego nikt się nie może przyczepić, że nazwa zastrzeżona.

      Usuń
  10. HP nie czytałam i niespecjalnie ciągnie mnie do tej serii, ale gdyby było inaczej, to już dawno bym zawitała w progi tego przybytku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mogłaś nie czytać Harry'ego Pottera, przecież tak lubisz fantastykę. Byłam pewna, że czytałaś :P Spróbuj Kremowego Piwa, może zmienisz zdanie ;)

      Usuń
    2. No właśnie nie czytałam :) Do tej serii mam bardzo obojętny stosunek :)

      Usuń
    3. Szkoda, bo jest naprawdę ciekawa ;)

      Usuń
  11. Czytałam o tym miejscu i bardzo chciałabym je odwiedzić. Może niedługo wybiorę się do Krakowa... :)
    Pozdrawiam,
    SzumiąBooki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto tam wpaść, choćby z ciekawości - tak ja my ;)

      Usuń
  12. Wow! Ale świetne, klimatyczne miejsce. Aż chciałoby się tam być :)

    OdpowiedzUsuń
  13. I pomyśleć, że mijam to miejsce codziennie :). Muszę kiedyś wstąpić :).

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam już dwa razy i stwierdzam, że Kremowe Piwo jest mega.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My dopiero raz ;) Jak dla mnie trochę za słodkie.

      Usuń
  15. Chciałabym się tam wybrać. :) Może kiedyś mi się uda. :D
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale fajne miejsce, jak będę kiedyś w Krakowie, koniecznie muszę tam zajrzeć i zamówić kremowe piwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, może pojedziesz na targi książki? :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)