piątek, 3 kwietnia 2015

"Moje historie prawdziwe" - opowiadania Wiśniewskiego

"Za granicą fikcji literackiej znajduje się świat, który nie ma żadnych granic: świat prawdy" - przyznaje Janusz Leon Wiśniewski, autor "Moich historii prawdziwych".

"Moje historie prawdziwe" to zbiór 134 opowiadań Janusza Leona Wiśniewskiego. Utwory pochodzą z następujących tomów: "Intymna teoria względności", "Molekuły emocji", "Czy mężczyźni są światu potrzebni?", "Sceny z życia za ścianą", "Zbliżenia", "Ukrwienie", "Moja bliskość największa", "Ślady". Książka podzielona została na 3 części - Ona, On i Oni.

Opowiadania zawarte w tej antologii pochodzą z różnych okresów i są niezwykle różnorodne - opisują samotność, zdrady, różne rodzaje miłości oraz trudne sytuacje życiowe. Teksty te mają punkty wspólne, są nimi ludzkie emocje - uniwersalne, zrozumiałe dla wszystkich, niezależne od geografii, koloru skóry, wyznawanej religii czy uwarunkowań kulturowych.

Historie opisywane w opowiadaniach są prawdziwe i poruszające. Jak przyznaje w epilogu Janusz Leon Wiśniewski spotkał w windzie Koreankę SuKa z "Układu odniesienia", odwiedza Joelle z "Czasu połowicznego rozpadu", bywa w hospicjum z "Miłości w czasach odrazy", spotyka się z rodzicami Marcina z "Funkcji rozkładu cierpienia" oraz wspiera porzuconego ojca z "Dnia matki". Wysłuchał zwierzeń zdradzonej kobiety z "Sukienki" oraz odwiedza Wolfganga i Aleksa ze "Scen życia za ścianą". Jak przyznaje autor: Tym, co skłoniło mnie do zwrócenia uwagi na te, a nie inne historie i opisana ich, była przede wszystkim względność przekazywanej prawdy.

W antologii znalazły się także utwory zawierające teorie na temat relacji damsko-męskich. Autor stawia ciekawe pytania i porusza ważne problemy, m.in. "Czy światu potrzebni są jeszcze mężczyźni", "Czego boją się mężczyźni?", "Jakich mężczyzn wybierają kobiety?", "Z jakimi mężczyznami kobiety nie mają dzieci?", "Czy mężczyzna może być wierny?".

Janusz Leon Wiśniewski jest świetnym obserwatorem i słuchaczem, który potrafi przelać zasłyszane opowieści na papier. Powstają z tego niezwykłe historie, które zachwycają, wzruszają lub skłaniają do zastanowienia się nad życiem - i przede wszystkim zapadają w pamięć. Bohaterami opowiadań są zwykli ludzie, którzy mają znajome problemy, dzięki czemu można się łatwiej z nimi zidentyfikować.

Antologii tej nie da się przeczytać za jednym zamachem, choć opowiadania są napisane lekkim językiem i są krótkie. Jednak jest ich zbyt dużo (książka liczy ponad 500 stron). Poza tym najlepiej się nimi delektować pomału, wracać do nich po jakimś czasie i czytać je niekoniecznie po kolei. Polecam tę książkę miłośnikom opowiadań oraz Janusza Leona Wiśniewskiego.

Janusz Leon Wiśniewski (ur. 1954) jest pisarzem oraz naukowcem - magistrem fizyki i ekonomii, doktorem informatyki i chemii. Zadebiutował w 2001 roku "S@motnością w sieci". Na swoim koncie ma także m.in. "Bikini" oraz "Na fejsie z moim synem", "Grand", "Kulminacje".










Autor: Janusz L. Wiśniewski
Tytuł: "Moje historie prawdziwe"
Ilość stron: 560
Oprawa: twarda










Książka przeczytana w ramach wyzwań:

Czytam opasłe tomiska (540 s.)
Gra w kolory (zielony)
Historia z trupem
Klucznik (dziewczęta i kobiety, książka w książce)
Motyw zdrady w literaturze
Pod hasłem ("podaj cegłę", czyli 400+)
Polacy nie gęsi III
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu ( cm)
W 200 książek dookoła świata (Polska)


Książka bierze udział w konkursie Zielono mi







18 komentarzy:

  1. Lubię takie opowiadania, więc z chęcią bym zajrzała do tego zbioru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka była moim pierwszym spotkaniem z autorem i byłam pod dużym wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To polecam Ci także "Grand" i "Miłość oraz inne dysonanse" :)

      Usuń
  3. Kiedyś czytałam Samotność w sieci i niespecjalnie mnie to porwało, myślę, że z tymi opowiadaniami byłoby podobnie... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie dasz im szansy, to się nie przekonasz ;)

      Usuń
  4. Mam ochotę na ten zbiór opowiadań. Wiśniewskiego znam z powieści, a także z jednego z jego zbiorów "Ślady" i cenię sobie jego twórczość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antologia ta zawiera także zbiór "Ślady". Skoro cenisz tego autora, to jest to dla Ciebie pozycja obowiązkowa :)

      Usuń
  5. Zraziłam się do twórczości tego autora podczas spotkania z "S@motnością w sieci", która wynudziła mnie niemiłosiernie, dlatego wątpię, abym kiedyś skusiła się na powyższą pozycję. Raczej nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci "Miłość oraz inne dysonanse" oraz "Grand" - są lepsze od "S@motności w sieci" :) Choć mnie się podobała także "S@motność...".

      Usuń
  6. Zbiór wygląda interesująco i z chęcią bym go poznała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, warto go mieć w swojej kolekcji :)

      Usuń
  7. Muszę przeczytać i nie zraża mnie to, że jest ok. 500 stron opowiadań:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie podoba mi się ten zbiorek opowiadań. Przekonałaś mnie do niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Coś czuję, że przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)