"Mały Miś" Else Holmelund Minarik to pełen ciepła i humoru zbiór opowiadań dla dzieci opisujący przygody sympatycznego niedźwiadka.
"Mały Miś" to postać znana z animowanego serialu. Jednak tak naprawdę zrodziła się w wyobraźni Else Holmelund Minarik w 1957 roku. Szczerze mówiąc, jak usłyszałam o Małym Misiu dopiero teraz i chciałam nadrobić czytelnicze zaległości.
Mały Miś to zbiór opowiadań dla dzieci opisujący przygody sympatycznego niedźwiadka. Książka zawiera 4 opowiadania: "Co Mały Miś nałoży dziś?", "Urodzinowa Zupa", "Mały Miś leci na Księżyc", "Marzenie Małego Misia".
Bardzo spodobało mi się opowiadanie "Co Mały Miś nałoży dziś?". Niedźwiadkowi było tak zimno, że za namową Misiamamy zakładał coraz więcej ubrań. A rozwiązanie było takie proste...
Ciekawa jest również "Urodzinowa Zupa" - historia o urodzinach Małego Misia. Niedźwiadek myśli, że mama o nich zapomniała. Postanawia więc ugotować zupę, by móc poczęstować przyjaciół. Na urodzinach zjawiają się Kura, Kaczka, Kot...
"Mały Miś leci na księżyc" to historia nieco naiwna, ponieważ niedźwiadek chce polecieć jak ptak. W dodatku chce polecieć na Księżyc. Na nic zdają się tłumaczenia Misiamamy. Miś jest uparty i musi przekonać się na własnej skórze...
Najsłabsze moim zdaniem było opowiadanie "Marzenie Małego Misia", w którym niedźwiadek opowiada o swoich marzeniach. A na koniec chce posłuchać opowieści o sobie.
Książkę czyta się szybko, dzięki dużym literom i krótkim opowieściom, a także lekkiemu językowi. Tłumaczenia podjął się Wojciech Mann i wyszło mu to doskonale. Może dlatego, że jak sam przyznał: Nie jestem w stu procentach pewien, ale chyba kiedyś byłem małym misiem... Może dlatego tak go lubię.
Warto wspomnieć o pięknych ilustracjach Maurice'a Sendaka przedstawiających misia i jego przyjaciół, które dodają waloru lekturze. Polecam tę książkę dzieciom od 3. do 7. roku życia oraz dorosłym, którzy pragną odkryć w sobie dziecko.
Mały Miś to zbiór opowiadań dla dzieci opisujący przygody sympatycznego niedźwiadka. Książka zawiera 4 opowiadania: "Co Mały Miś nałoży dziś?", "Urodzinowa Zupa", "Mały Miś leci na Księżyc", "Marzenie Małego Misia".
Bardzo spodobało mi się opowiadanie "Co Mały Miś nałoży dziś?". Niedźwiadkowi było tak zimno, że za namową Misiamamy zakładał coraz więcej ubrań. A rozwiązanie było takie proste...
Ciekawa jest również "Urodzinowa Zupa" - historia o urodzinach Małego Misia. Niedźwiadek myśli, że mama o nich zapomniała. Postanawia więc ugotować zupę, by móc poczęstować przyjaciół. Na urodzinach zjawiają się Kura, Kaczka, Kot...
"Mały Miś leci na księżyc" to historia nieco naiwna, ponieważ niedźwiadek chce polecieć jak ptak. W dodatku chce polecieć na Księżyc. Na nic zdają się tłumaczenia Misiamamy. Miś jest uparty i musi przekonać się na własnej skórze...
Najsłabsze moim zdaniem było opowiadanie "Marzenie Małego Misia", w którym niedźwiadek opowiada o swoich marzeniach. A na koniec chce posłuchać opowieści o sobie.
Książkę czyta się szybko, dzięki dużym literom i krótkim opowieściom, a także lekkiemu językowi. Tłumaczenia podjął się Wojciech Mann i wyszło mu to doskonale. Może dlatego, że jak sam przyznał: Nie jestem w stu procentach pewien, ale chyba kiedyś byłem małym misiem... Może dlatego tak go lubię.
Warto wspomnieć o pięknych ilustracjach Maurice'a Sendaka przedstawiających misia i jego przyjaciół, które dodają waloru lekturze. Polecam tę książkę dzieciom od 3. do 7. roku życia oraz dorosłym, którzy pragną odkryć w sobie dziecko.
Else Holmelund Minarik (1920-2012) była amerykańską pisarką specjalizującą się w powieściach dla dzieci. Napisała ponad 40 powieści.
Tytuł: "Mały Miś"
Ilość stron: 64
Oprawa: twarda
Myślę, że dla mojego syna książka byłaby idealna, chociaż i ja chętnie bym się z nią zapoznała. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-wszystko.blogspot.com
Myślę, że Tobie też mogłaby się spodobać :)
Usuń