niedziela, 23 lipca 2017

"Nowe przygody Kubusia Puchatka" - powrót do Stumilowego Lasu

"Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja klasycznych opowiadań A.A. Milne'a.

Kubuś Puchatek skończył 90 lat. Ale ten czas leci. Pamiętam, jak będąc dzieckiem, lubiłam oglądać dobranocki z jego udziałem. Zapewne miłośników tego sympatycznego misia ucieszy to, że z okazji jubileuszu powstały nowe opowiadania, napisane przez kontynuatorów A.A. Milne'a.

"Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja klasycznych opowiadań A.A. Milne'a, twórcy Misia o Bardzo Małym Rozumku oraz jego przyjaciół ze Stumilowego Lasu. Autorami opowieści są najlepsi brytyjscy pisarze dla dzieci: Paul Bright, Brian Sibley, Jeanne Willis oraz Kate Saunders.

Książka zawiera 4 opowiadania, z których każde rozgrywa się w innej porze roku. A przygody są bardzo różnorodne. Na jesieni Puchatek i Prosiaczek przygotowują się na spotkanie Smoka. Zimą do lasu przybywa Pingwinek i robi niemałe zamieszanie w Stumilowym Lesie. Na wiosnę Kłapouchy podejrzewa, że Inny Osiołek ma chrapkę na jego oset. I jest tym bardzo zmartwiony. Pozostali przyjaciele próbują mu pomoc na swój sposób. Latem Puchatek marzy o Przyprawie Nilu i postanawia znaleźć ją w pobliskiej rzeczce. Zastanawia się tylko, jaki będzie miała ona smak.


W opowieściach bohaterowie Milne'a nic nie stracili ze swojej osobowości. Puchatek jest naiwny i niezbyt inteligentny, Prosiaczek bojaźliwy, szczególnie lęka się Hohoni, Kłapouchy depresyjny, Sowa przemądrzała, Królik niezbyt miły, a Tygrysek - rozbrykany. Ale nie sposób ich nie lubić.

"Nowe przygody Kubusia Puchatka" to zabawne i ciepłe opowieści, które stanowią ponadczasowe lekcje przyjaźni. Dzięki nim dzieci się uczą i bawią. Natomiast dorośli mogą przenieść się do czasów dzieciństwa.


Waloru lekturze dodają ilustracje w stylu E.H. Sheparda, które przedstawiają Puchatka i jego przyjaciół - Krzysia, Prosiaczka, Tygryska, Kłapouchego, Sowę, Kangurzycę, Maleństwo.

Książkę czyta się szybko, gdyż została napisana lekkim językiem i przetłumaczona przez Michała Rusinka. Polecam ją miłośnikom Kubusia Puchatka - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.

3 komentarze:

  1. Tak, to ponadczasowy przekaz, który trzeba poznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Kubusia i z wielką ochotą zapoznam się z ta książką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w biblioteczce klasyczną wersję Kubusia, chciałabym do niej wrócić w wolnym czasie :)

    OdpowiedzUsuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)