Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Viviane, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania Viviane, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 lutego 2014

Dlaczego "Pani komisarz nie znosi poezji"?

Odpowiedzi na tytułowe pytanie należy szukać w książce Georgesa Flipo, który stworzył nowy cykl kryminałów z przymrużeniem oka i misterną intrygą. Autor udowodnił, że można to połączyć w zgrabną całość.

Tytułową bohaterką jest 37-letnia komisarz Viviane Lancier z III Wydziału Kryminalnego Policji w Paryżu. Pani komisarz nie przepada za wieloma rzeczami, nie tylko za poezją. Jak sama wspomina lubi powieści kryminalne, ale nie literaturę. A teraz wciągano ją w aferę, w której pojawiała się ona na każdym kroku. Musi bowiem przeprowadzić śledztwo, w którym niebagatelną rolę odgrywa tajemniczy sonet przypisywany Charlesowi Baudelaire'owi. Ten kto ma styczność z tym wierszem, ginie w dość krótkim czasie. Pierwszą ofiarą pada Pascal Mesneux, kloszard, który tak się zakochał w twórczości Wiktora Hugo, że się do niego upodobnił. Kto będzie kolejny?

W tym nietypowym śledztwie pomaga jej niedoświadczony asystent - Augustin Monot, który studiował literaturę. Z pozoru fajtłapowaty i nieobyty w procedurze policyjnej, zna się na poezji jak mało kto i jest niezwykle medialny... Czy pani komisarz uda się powstrzymać zabójcę?

czwartek, 20 lutego 2014

Niestety "Pani komisarz nie czuje się w klubie jak w raju"

Powieść Georgesa Flipo to druga część kryminalnego cyklu z przymrużeniem oka. Czego tym razem dowiemy się o pani komisarz?

Komisarz Viviane Lancier z III Wydziału Kryminalnego Policji w Paryżu zostaje przydzielone nowe śledztwo. Tym razem musi polecieć na Rodos, by w wakacyjnym Rajskim Klubie rozwikłać zagadkę śmierci szefa wioski, zwanego Kingiem. Problem w tym, że prezesem tego przybytku jest wysoko postawionym obywatelem Francji. Z tego powodu śledztwo musi być prowadzone w tajemnicy przez grecką policją, by uniknąć skandalu.

Pani komisarz musi więc przybyć tam incognito, nie jako policjantka, tylko scenarzystka gromadząca materiały do filmu. A towarzyszyć ma jej porucznik Augustine Monot, z którym mają udawać parę. Jednak, nic nie idzie po jej myśli, a na miejscu okazuje się, że to dopiero początek jej zmartwień. Wkrótce zaczynają ginąć kolejne osoby... Czy mimo trudności uda jej się rozwiązać zagadkę?

środa, 5 listopada 2014

Cykle książkowe na poprawę humoru :)

Dziś postanowiłam zaprezentować cykle książkowe, które poprawiają mi humor. Jest to odpowiedź na głosy czytelników zamieszczone pod tym wpisem.


Okazuje się, że nie tylko pojedyncze książki, lecz także całe cykle wydawnicze też mogą być remedium na wszelkie smutki i zmartwienia. To właśnie dzięki nim zapominamy o szarej rzeczywistości i zamiast spuszczać nos na kwintę, patrzymy optymistycznie na świat.

piątek, 17 października 2014

Książki na poprawę humoru :)

Dziś postanowiłam zaprezentować książki, które poprawiają mi humor. Inspiracją do powstania tego wpisu była notka AnnRK.


Hanna Banaszak w piosence "Pogoda ducha" twierdzi, że: rano wstajesz zły. Wszystko z ciebie kpi. Nie chce ci się nic. Zwłaszcza żyć, więc, biedny jesteś, bo nie wiesz nawet, że masz prawdziwy skarb. Skarb w postaci mnie!

Takim skarbem mogą być książki - remedium na wszelkie smutki i zmartwienia. To właśnie dzięki nim zapominamy o szarej rzeczywistości i zamiast spuszczać nos na kwintę, patrzymy optymistycznie na świat.