Wielbiciele Robina Cooka długo czekali na "Niebezpieczną grę", kolejną powieść mistrza thrillera medycznego. Czy było warto?
Tytułowa gra toczy się o wpływy na gruncie biotechnologii, a konkretnie – medycyny regeneracyjnej. Stawką jest patent Satoshiego Machity, wynalazcy komórek macierzystych iPS wart biliony dolarów. Jednymi z głównych graczy są włoskie mafie i organizacje jakuzy (japońskie grupy przestępcze), które działają w Stanach Zjednoczonych.
W sam środek tego niebezpiecznego kulturowego "miszmaszu" wkracza patomorfolog Laurie Montgomery-Stapleton pracująca w Inspektoracie Medycyny Sądowej. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego dostaje ona z pozoru prostą sprawę. Ma ustalić przyczynę tajemniczej śmierci Japończyka, którego znaleziono na stacji metra, bez żadnych dokumentów. Wszystko wskazuje na zgon z przyczyn naturalnych, ale to nie zadowala dociekliwej lekarki. Zaczyna drążyć temat, który jest niewygodny dla pewnych osób. Nie wie, na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i swoją rodzinę...

W sam środek tego niebezpiecznego kulturowego "miszmaszu" wkracza patomorfolog Laurie Montgomery-Stapleton pracująca w Inspektoracie Medycyny Sądowej. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego dostaje ona z pozoru prostą sprawę. Ma ustalić przyczynę tajemniczej śmierci Japończyka, którego znaleziono na stacji metra, bez żadnych dokumentów. Wszystko wskazuje na zgon z przyczyn naturalnych, ale to nie zadowala dociekliwej lekarki. Zaczyna drążyć temat, który jest niewygodny dla pewnych osób. Nie wie, na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i swoją rodzinę...