czwartek, 25 sierpnia 2011

Co jest stawką tej gry? Recenzja książki Robina Cooka

Wielbiciele Robina Cooka długo czekali na "Niebezpieczną grę", kolejną powieść mistrza thrillera medycznego. Czy było warto?

Tytułowa gra toczy się o wpływy na gruncie biotechnologii, a konkretnie medycyny regeneracyjnej. Stawką jest patent Satoshiego Machity, wynalazcy komórek macierzystych iPS wart biliony dolarów. Jednymi z głównych graczy są włoskie mafie i organizacje jakuzy (japońskie grupy przestępcze), które działają w Stanach Zjednoczonych.

W sam środek tego niebezpiecznego kulturowego "miszmaszu" wkracza patomorfolog Laurie Montgomery-Stapleton pracująca w Inspektoracie Medycyny Sądowej. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego dostaje ona z pozoru prostą sprawę. Ma ustalić przyczynę tajemniczej śmierci Japończyka, którego znaleziono na stacji metra, bez żadnych dokumentów. Wszystko wskazuje na zgon z przyczyn naturalnych, ale to nie zadowala dociekliwej lekarki. Zaczyna drążyć temat, który jest niewygodny dla pewnych osób. Nie wie, na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i swoją rodzinę...

Czy Laurie uda się rozwikłać tę niebezpieczną zagadkę i uratować własne dziecko? Czy cena jej uporu nie będzie za wysoka? Tego dowiecie się po przeczytaniu "Niebezpiecznej gry" Robina Cooka.

Jeśli chodzi o moje odczucia, to nie podobało mi się, że pod koniec wątki medyczne zostały zepchnięte na dalszy plan. Podobnie było w "Interwencji", w której zostały one przyćmione przez wątki religijne. Muszę przyznać, że najbardziej podobały mi się jego wcześniejsze powieści, choć ta nie jest zła. Pomysł na fabułę jest niezwykle ciekawy. Powieść trzyma w napięciu do ostatniej strony. Polecam ją miłośnikom gatunku oraz osobom chcącym dopiero zacząć swoją przygodę z Robinem Cookiem.

"Niebezpieczna gra" jest najnowszą książką z cyklu o parze patomorfologów Laurie Montgomery i Jacku Stapletonie. Na cykl składają się: "Oślepienie", "Zaraza", "Chromosom 6", "Nosiciel", "Marker", "Kryzys", "Czynnik krytyczny", "Ciało obce" i "Interwencja". Jak w poprzednich powieściach z serii, również w tej nie zabraknie opisów sekcji zwłok. Warto o tym pamiętać, jeśli ktoś jest wrażliwy. Najlepiej wtedy omijać te strony i przejść do innego wątku. Cook jak zwykle opisuje wszystko z detalami i robi to niezwykle realistycznie. Nic dziwnego jest z zawodu lekarzem, a pisanie to jego pasja.


Więcej o tym niezwykłym pisarzu w moim artykule.







Autor: Robin Cook
Tytuł: "Niebezpieczna gra"
Ilość stron: 456
Oprawa: miękka




Książka zgłoszona do wyzwania Historia z trupem

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię zarówno thrillery medyczne, jak i twórczość Cooka - dlatego pozwolisz, że pobiegam troszkę o Twoim blogu i od czasu do czasu pozaglądam do starszych recenzji.
    Ta książka jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że możesz :) Moim ulubionym pisarzem jest właśnie Robin Cook, a gatunkiem - thriller medyczny. Jeśli nie czytałaś pozostałych książek z tego cyklu, to zachęcam do poznania ich po kolei. Początkowe powieści są jeszcze lepsze :)

      Usuń

Po przeczytaniu wpisu zostaw swój ślad (bez adresu swojego bloga oraz kryptoreklam - będą usuwane!). Dziękujemy za każdy komentarz :)